„Nadejszła wiekopomna chwila.” Stało się. Pan trener Jurgen Klopp ogłosił swoje odejście z Liverpool FC z zakończeniem sezonu 2023/2024.
Profil:
Jürgen Klopp urodził się 16 czerwca 1967 roku w Stuttgarcie w Niemczech. Jako piłkarz grał głównie w Mainz 05, na pozycjach napastnika i obrońcy. W 2001 roku zakończył karierę i został trenerem tego klubu.
Klopp poprowadził Mainz 05 do historycznego awansu do Bundesligi w 2004 roku i zapewnił im udział w Lidze Europy w 2005 roku. Po spadku z ligi w 2007 roku i nieudanej próbie powrotu, Klopp odszedł z klubu w 2008 roku, będąc najdłużej pracującym trenerem w jego historii.
W lecie 2008 roku Klopp został trenerem Borussii Dortmund, z którą odniósł wiele sukcesów. Wywalczył z nią dwa mistrzostwa Niemiec, jeden puchar Niemiec i jeden superpuchar Niemiec. Dotarł także do finału Ligi Mistrzów w 2013 roku, gdzie przegrał z Bayernem Monachium. Klopp opuścił Dortmund w 2015 roku, również jako najdłużej pracujący trener w historii klubu.
W październiku 2015 roku Klopp został trenerem Liverpoolu w Premier League. Poprowadził klub do finałów Ligi Europy w 2016 roku i Ligi Mistrzów w 2018 roku, ale oba zakończyły się porażką. W 2019 roku Klopp zdobył z Liverpoolem swoje pierwsze trofeum w Lidze Mistrzów, pokonując Tottenham Hotspur. W sezonie 2018/19 Liverpool zajął drugie miejsce w Premier League, tracąc tylko jeden punkt do mistrza, Manchesteru City. W następnym sezonie Klopp wygrał z Liverpoolem Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata, a następnie zapewnił klubowi pierwsze mistrzostwo Anglii od 30 lat, zdobywając rekordowe 99 punktów. Te osiągnięcia przyniosły mu dwukrotnie nagrodę FIFA dla najlepszego trenera roku w 2019 i 2020 roku.
Klopp jest znanym zwolennikiem Gegenpressingu, czyli taktyki polegającej na natychmiastowym odbiorze piłki po jej stracie, zamiast cofania się do obrony. Opisał swój styl gry jako "heavy metal" w porównaniu do "muzyki klasycznej" innych zespołów. Klopp czerpie inspirację z włoskiego trenera Arrigo Sacchiego i byłego trenera Mainz 05, Wolfganga Franka. Klopp podkreśla również znaczenie emocji w piłce nożnej i jest znany ze swoich entuzjastycznych świętowań na linii bocznej.
Relacja z konferencji prasowej z ogłoszenia odejścia. Warto dodać, że Klopp zaznaczył, że to jedyna wypowiedz o odejściu przed końcem sezonu i prosił by nie zadawać mu pytań na ten temat po spotkaniu. W piątek, 26 stycznia rano gruchnęła wiadomość o odejściu Jurgena z Liverpool FC. O godzinie 15:00 czasu UK odbyła się konferencja, na której wraz z dyrektorem generalnym The Reds Billy’m Hoganem, opowiedział o swoich motywach tej decyzji.
Dzisiejsze wypowiedzi Jurgena Kloppa:
"Ostatnie 3 lata można zaliczyć jako psie lata.. Gdybyś spojrzał na zdjęcie z 2015 roku i teraz powiedziałbyś: „To tylko 9 lat [różnicy]!?”
"Zrobię sobie przerwę, ale następcy są już gotowi. Wpływ, jaki Pep wywarł w ciągu ostatnich kilku lat, nie ma sobie równych. Jestem mu wdzięczny, że dał mi tak wiele nowych wizji w ciągu ostatnich kilku lat"
Dyrektor Hogan dodał, że wraz z trenerem odchodzą także: na Lijnders, Krawietz i Matos
Hogan opowiedział takżę o porównaniach odejścia Kloppa z wcześniejszymi odejściami Shankly'ego i Dalglisha:
"Rozmawialiśmy o tym wcześniej. Rozumiem smutek i szok. Przyjdzie odpowiedni czas, aby spojrzeć wstecz i porozmawiać o karierze trenera. Przejażdżka, w której braliśmy udział była niezwykła. Stworzone relacje i zbudowany zespół są Jego ogromną zasługą. Wpływ na rozwój był ogromny. To było niesamowitych ponad osiem lat.”
Klopp o czasie spędzonym w Liverpoolu:
"Nie było to męczące, ale intensywne. Nie miałem pojęcia czego się spodziewać gdy tu przychodziłem. Wiedziałem o wielkości klubu. To najlepszy klub na świecie, jest wyjątkowy. Bycie honorowym Scouserem to jedna z najlepszych rzeczy, jakie mogłem osiągnąć w życiu”.
Zwrócił się także do kibiców:
"Kibicu mam nadzieję, że zaakceptujesz tę decyzję. Nie jestem dziś w nastroju żeby dziękować, ale zrobię to – przyjdzie na to czas. Teraz przed nami reszta sezonu. Wiemy, że świat zewnętrzny powie, że było odwrócenie uwagi, ale będziemy skupieni na sobie."
Zapytany, czy podjął by taką samą decyzje po wygraniu ligi?:
"Musiałem podjąć decyzję. Przemyślałem to dokładnie. Jest to niezależne od jakiegokolwiek wyniku w tym sezonie. Najważniejsze jest to, że widzę, że ten zespół ma zbudowany solidny fundament. Dlatego to dobry moment, aby podarować go bez obaw komuś innemu. Nawet gdybym wygrał wszystko w tym sezonie, nie zmieniłbym zdania".
Niektóre plotki mówiły o tym że właściciel klubu jest winny odejścia trenera. Klopp zdementował to i opowiedział dlaczego FSG nie jest winne jego odejścia:
"Na tym stanowisku łatwo byłoby zrzucić winę na właścicieli i powiedzieć, że FSG powinno wydać więcej... czy zawsze byłem z tego zadowolony? Nie... ale zbudowali dwie trybuny, dodatkowo Centrum AXA na następne 40/50 lat, zrobili to dobrze. Liverpool był taki, że go uwielbiam. To, że nie wygraliśmy CL/PL... nie jest spowodowane pieniędzmi. To, że zdobyliśmy 97 i 94 punkty i nie wygraliśmy ligi lub nie wygraliśmy kolejnej Ligi Mistrzów, nie było spowodowane podpisaniem kontraktu z jednym zawodnikiem. Jeśli chcesz kogoś winić, wiń mnie. Posiadanie zespołu, który mógł zrobić to wszystko, było wyjątkowe".
Brakło iskry i energii. Jurgen o długości kontraktu:
"Jestem tym, kim jestem i gdzie jestem, dzięki temu, jaki jestem. Jeśli nie mogę już tego robić, musiałem powiedzieć ludziom, że przestaję. Nie myślałem o tym kiedy podpisywałem nowy kontrakt, byłem w 100% przekonany, że dotrwam roku 2026. Nie doceniłem mojego poziomu energii, który nie okazał się nieskończony".
The Reds prowadzą dziś w Premier League z dorobkiem 48 punktów, przed Man City które zgromadziło tych punktów 43. Czy ekipa Jurgena w geście wdzięczności zmotywuje się i dowiezie wynik? Okaże się.
Jedno wiemy na pewno. Legenda Kloppa zostanie w Liverpoolu już na zawsze, nie tylko na muralach, ale także w sercach kibiców drużyny z Anfield Road. 
