Subskrybuj
Ekstraklasa

26 meczów, 15 zestawień – obrona Lecha istnieje tylko teoretycznie!

2020-12-21

Końcówka roku to prawdziwy koszmar dla sympatyków Lecha Poznań. W grudniu Kolejorz wygrał tylko jedno z sześciu spotkań – z najgorszym w Ekstraklasie Podbeskidziem. Stracił w nich aż dwanaście bramek! Gra defensywna to największa zmora ekipy Dariusza Żurawia.

Brak stabilizacji

„Jeśli zobaczymy jak nasza defensywa wyglądała w ostatnich meczach to dostaniemy odpowiedź, dlaczego była tak słabo dysponowana. Nie wiem ile my meczów rozegraliśmy w najmocniejszym składzie. Praktycznie co mecz występowaliśmy w innej konstelacji w linii defensywnej, bo albo ktoś wypadał, albo potrzebował zmiany. W porównaniu z Pogonią wystąpiło dzisiaj czterech nowych obrońców. To jest problem, który nas dotknął. Jako były środkowy obrońca wiem, że pewne mechanizmy łapie się jak jest stabilizacja, a u nas tego zabrakło” – powiedział po meczu z Wisłą Kraków (0:1) Dariusz Żuraw.

Nietrudno odmówić trenerowi racji – stabilizacji w obronie nie było żadnej. Kolejorz w sezonie 2020/21 w 26 spotkaniach zagrał w aż 15 różnych zestawieniach linii obrony.

4 razy

  • Czerwiński, Satka, Crnomarkovic, Puchacz - 1,75 pkt/mecz; 1,25 straconego gola/mecz

3 razy

  • Czerwiński, Satka, Rogne, Puchacz - 2 pkt/mecz; 1 stracony gol/mecz
  • Czerwiński, Satka, Crnomarkovic, Kravets - 1,7 pkt/mecz; 1 stracony gol/mecz
  • Czerwiński, Satka, Rogne, Kravets - 2 pkt/mecz; 1,5 straconego gola/mecz

2 razy

  • Gumny, Satka, Crnomarkovic, Puchacz - 3 pkt/mecz; 0,5 straconego gola/mecz
  • Czerwiński, Rogne, Crnomarkovic, Puchacz - 0,5 pkt/mecz; 3,5 straconego gola/mecz

1 raz

  • Gumny, Satka, Rogne, Puchacz (2:2)
  • Czerwiński, Satka, Dejewski, Kravets (1:2)
  • Czerwiński, Dejewski, Crnomarkovic, Puchacz (2:4)
  • Skóraś, Dejewski, Crnomarkovic, Kravets (3:2)
  • Butko, Rogne, Crnomarkovic, Puchacz (1:2)
  • Butko, Satka, Dejewski, Puchacz (0:4)
  • Czerwiński, Rogne, Crnomarkovic, Kravets (4:0)
  • Butko, Satka, Crnomarkovic, Puchacz (0:2)
  • Butko, Satka, Dejewski, Kravets (0:1)

Weryfikacja w Europie

Kolejorz spore problemy w defensywie miał już rok temu. Transfery Mickey’a van Der Harta, Djordje Crnomarkovicia i Karlo Muhara nie dały odpowiedniej jakości. Lecz wiosna przyniosła zdecydowaną poprawę. Chorwat został odsunięty od składu kosztem Jakuba Modera, a Serb prezentował zdecydowanie lepszą formą, zyskując w oczach kibiców. Lech na wiosnę nie tylko najlepiej punktował, ale także dysponował drugą najlepszą defensywą ligi.

Trójka stoperów Satka, Rogne, Crnomarkovic wydawała się niezbędnym minimum do gry góra na jednym, ekstraklasowym froncie. Awans do Europy zweryfikował możliwości kadrowe, ale także indywidualne niektórych z nich. Słowak, mimo mocnego regresu formy, to dalej czołówka ligowa, ale do pewności w grze potrzebuje stabilnego, silniejszego fizycznie partnera. W Ekstraklasie Satka swoje braki nadrabia inteligencją i czytaniem gry, ale europejskiej przygodzie wyszły jego niedoskonałości. To samo można powiedzieć o Thomasie Rogne. O jego przygodach zdrowotnych można napisać niezłą książkę. Jakości odmówić mu nie można, bo - gdy gra – jest pewnym punktem drużyny, lecz czy na tak niepewnym zdrowotnie piłkarzu można opierać linie defensywną?

Problemy zdrowotne oraz kartki (najpierw Satki, później Crnomarkovicia) spowodowały, że na oba spotkania z Benfiką Lizbona na środku obrony wybiegł Tomasz Dejewski. 25-letni gracz, który większość swoich minut łapie w drugoligowych rezerwach. To wiele mówi o sytuacji personalnej Kolejorza tej jesieni.

Konieczne wzmocnienia

Zimowy transfer do defensywy jest niemal pewny. Wygląda na to, że nie będzie to Patrizio Stronati, którego agent odwiedził stadion przy Bułgarskiej kilka tygodni temu. Lech Czechem interesował się już rok temu. Kolejorz potrzebuje prawdziwego lidera w formacji defensywnej.

21 goli straconych w 14 meczach. Czwarta najgorsza defensywa w lidze. Niepewny bramkarz. Ogromne kłopoty przy stałych fragmentach gry. Dariusz Żuraw ma problem i to duży, lecz czy podobnie jak przed rokiem poskleja rozsypaną defensywę? Ostatnio narzekał na permanentny brak czasu i treningów spowodowany graniem co trzy dni. Teraz ma miesiąc, aby Kolejorz na wiosnę mógł gonić ligowe podium…

FILIP MODRZEJEWSKI