Szykuje się kolejna piłkarską wojna. Lubelski Związek Piłki Nożnej na sobotnim posiedzeniu zarządu przyznał awans do 2 ligi Motorowi Lublin, choć w momencie zakończenia rozgrywek liderem był Hutnik Kraków. Drużyna z Nowej Huty wspierana przez prezesa Małopolskiego ZPN Ryszarda Niemca zapowiada kroki prawne.
Przypomnijmy, że Hutnik i Motor do momentu przerwania rozgrywek miały identyczną ilość punktów – 36. Nieprecyzyjny regulamin rozgrywek sprawił, że pojawiły się różne interpretacje dotyczące kolejności, Hutnik uważa, że decydująca jest wygrana w bezpośrednim meczu, który został rozegrany jesienią na Suchych Stawach, w którym gospodarze wygrali 1:0. Motor zaś podnosił, że w regulaminie mowa o meczu i rewanżu, a skoro nie zostało rozegrane drugie spotkanie powinien decydować bilans bramkowy, który ich premiuje. W uchwale LZPN z dnia 16.05.2020 w sprawie zakończenia rozgrywek 3 ligi grupy 4 przedstawiono nowe zasady ustalanie kolejności zespołów w tabeli. Według dokumentu opublikowanego na stronie LZPN w przypadku gdy dwie drużyny mają równą ilość punktów praz rozegrano tylko jeden mecz o kolejności decydują „korzystniejsza różnica bramek we wszystkich spotkaniach z całego cyklu rozgrywek” Jak widać argumentacja działaczy Motoru była skuteczniejsza.
Sporo emocji wzbudza kwestia tabeli. Na stronie Lubelskiego ZPN, laczynaspilka.pl oraz 90minut.pl Hutnik był pierwszy, zaś Motor drugi. Jak tłumaczył kilka tygodni temu dla portalu podkarpacielive.pl Konrad Krzyszkowski, który jest przewodniczącym Wydziału Gier w Lubelskim ZPN „skrypty tworzące tabele są napisane w ten sposób, że tabela jest przeliczana na podstawie meczu i rewanżu. System bez względu na to czy odbył się już drugi mecz patrzy na wynik pierwszego meczu.” Hutnik poprzez swoje media przypominał, że po zakończeniu rundy jesiennej, gdy oba zespołu miały taką samą ilość punktów wyżej była drużyna z Krakowa. Po opublikowaniu komunikatu zaktualizowano tabelę na stronie LZPN – Motor pierwszy, Hutnik drugi. Inaczej jest na stronie laczynaspilka.pl gdzie nadal jest pierwszy Hutnik, zaś drugi Motor. Podobnie jest też na witrynie 90minut.pl z tą różnicą, że pod tabelą jest informacja odnośnie decyzji LZPN.
Na decyzję Lubelskiego ZPN ostro zareagował prezes Małopolskiego ZPN Ryszard Niemiec, który poprzez swoje konto na Twitterze napisał: „W tej chwili dotarła do mnie ta bezprawnie orzeczona decyzja Lubelskiego ZPN o wyrolowaniu Hutnika i próba wystawienia statusu II-ligowca! Haniebna praktyka na rympał nawiązuje do najgorszych wzorów korupcyjnej doby. Spotka się z należnym odporem prawnym!” Już wcześniej prezes Niemiec oraz rzecznik MZPN Jerzy Nagawiecki w mediach bronili Hutnika. Wiadomo też, że 12 maja podczas zarządu PZPN prezes Niemiec zgłosił wniosek o rozegranie pomiędzy zainteresowanymi drużynami baraż. Nasuwa się jednak pytanie jaka by była podstawa prawna takiego meczu? Być może trzeba było wziąć przykład z Dolnośląskiego ZPN, gdzie dzięki specjalnej uchwale drużyny, które miały jednakową ilość punktów rozegrają baraż.
Sam Hutnik już zapowiedział kroki prawne. Na swojej stronie internetowej opublikował obszerne, bo aż 12 stronicowe pismo do Lubelskiego ZPN. Podając konkretne przykłady z innych województw domaga przywrócenia na miejsce pierwsze oraz zmiany uchwały z 16 maja 2020 roku, która daje awans Motorowi. Ważnym argumentem będą też opinie czterech kancelarii prawnych, które są korzystne dla klubu z Nowej Huty. Prezes Hutnika Artur Trębacz w wywiadzie dla Gazety Krakowskiej zapowiedział, że będzie odwołanie, choć wątpi czy sens jest wysyłać pismo do Lubelskiego ZPN. Jak sam przyznał zależy im na czasie, zaś kwestia wysyłania pisma bezpośrednio do LZPN rozstrzygnie się w rozmowie z prawnikiem, z którym jest umówiony na niedzielę. W tym samym wywiadzie oznajmił, że rozważają proces cywilny przeciwko prezesowi LZPN Zbigniewowi Bartnikowi.
Zapowiadają się gorące tygodnie lub miesiące na linii Lublin – Kraków. Jest więcej niż pewne, że na temat awansu będzie się musiał wypowiedzieć PZPN. Już dotychczasowa wymiana zdań sugeruje, że żadna ze stron będzie do końca bronić swoich racji. Oby nie doszło do sytuacji z sezonu 2001/02 gdy z powodu sporów regulaminowych po trzeciej kolejce w ówczesnej 3 lidze grupie 2 Kaliski Klub Sportowy został dokoptowany do rozgrywek. Podobna sytuacja zdarzyła się rok później gdy musiano dołączyć do rozgrywek III ligi grupy IV Pogoń Staszów…. O dalszych losach tej sprawy będziemy informować.
