fot. Przemysław Szyszka/lechpoznan.pl
Parę minut po godzinie 13 Lech Poznań poznał rywali w fazie grupowej Ligi Europy. Są nimi Benfica, Standard Liege i Glasgow Rangers! Dla Kolejorza to pierwszy udział w tej fazie europejskich pucharów od 5 lat.
Zdecydowanym faworytem w tym zestawieniu jest Benfica. Portugalczycy kilka dni temu sprzedali Rubena Diasa za 68 mln euro do Manchesteru City, a w letnim okienku transferowym wydali blisko sto milionów euro na nowych graczy. Orły, podobnie jak ich trener Jorge Jesus, to uznana marka na arenie międzynarodowej. której najlepszą wizytówką jest akademia. Do europejskich potęg wypuszczali takie nazwiska jak Joao Felix, Ederson czy Bernardo Silva.
Kolejorza ponownie czeka podróż do Belgii. Po rywalizacji z Charleroi w IV rundzie eliminacji podopiecznych Dariusza Żurawia czeka starcie ze zdecydowanie bardziej znanym Standardem Liege. Podopieczni Philippe Montaniera - byłego szkoleniowca m.in. Realu Sociedad czy Rennes - w ostatnie fazie kwalifikacji pokonali węgierskie Fehérvár w stosunku 3:1. W poprzednim, niedokończonym, sezonie Jupiler Pro League zajęli dopiero 5 miejsce, co skutkowało zmianą trenera. Posadę wraz z 1 lipca objął właśnie Francuz. Najgorętszym nazwiskiem Liege jest etatowy reprezentant ichniejszej młodzieżówki - 21 letni stoper, a zarazem kapitan Zinho Vanheusden, który wrócił do kraju po trzyletniej przygodzie w Interze Mediolan.
Rywalem z trzeciego koszyka okazało się Glasgow Rangers. Szkotów, którzy wracają na krajowy i europejski szczyt, bliżej mogliśmy poznać rok temu. W IV rundzie eliminacji LE mierzy się oni z Legią Warszawa. Dwumecz był arcywyrównany, a o wszystkim zadecydowała jedyna bramka strzelona w rewanżu przez podopiecznych Stevena Gerrarda. To właśnie trener jest największą gwiazdą tej ekipy, ale wymienić trzeba także postać Alfredo Morelosa, o którego pytały już znacznie lepsze drużyny. W składzie Rangersów znajdziemy również inne znane postacie jak Jermaine Defoe - legendarny angielski napastnik czy Ianis Hagi - perła rumuńskiego futbolu.
Tyle z suchych faktów, a jak grupę Kolejorza widzą członkowie teamu Prawdy Futbolu?
Filip Macuda: Grupa, w której zdecydowanie można powalczyć. Elektryzująco zapowiada się starcie z Benficą, zwłaszcza wyjazdowe - na pięknym Estadio da Luz. Rangersi i Standard to drużyny, z którymi Lechici mogą powalczyć o drugie miejsce w grupie. Poza tym pojedynki trenerskie Żurawia z Jesusem, Montanierem i wreszcie Gerrardem. Bardzo przyjemne losowanie. Najważniejsze, że Poznaniacy uniknęli wyjazdów pozaeuropejskich.
Maciej Kuska: Odczucia po losowaniu - dobre. Na pewno chciałem Lecha zobaczyć z drużyną typu Milan, Napoli, Arsenal. To po części się udało, bo przyjdzie Benfica która według mnie w Polsce jest niedoceniana. Marzeniem Lecha był awans do grupy. To się udało. Grupa, z której nie zdziwię się jeżeli Lech wyjdzie. Rangers czy Standard to ekipy w zasięgu poznaniaków. Wiadomo, szczęście musi trochę pomóc, ale jestem dobrej myśli. Sądzę, że jeszcze Lechowi przydałby się transfer do klubu. Nie takie drużyny wychodziły z grupy mimo, że spisywano ich na starty. Trzeba w zębach wyszarpać na boisku dobre wyniki, które potem dadzą przełożenie na rezultat końcowy. Będzie też ciekawe czy ta drużyna z eliminacji Żurawia zagra tak ofensywnie z drużynami jednak od siebie klasę lepszymi.
Roman Kołtoń: Benfica - niesamowity klub w historii, niesamowity w teraźniejszości, prawie 100 mln euro wydane na transfery w tym roku, covidowym roku, faktem jest, że na Ruben Dias do MC zarobili prawie 70 mln! Budowani na Champions League, skazani na Ligę Europy! I ten Orzeł nad stadionem! Hitowy rywal!
Rangers - kolejna magia, ze Stevenem Gerrardem na ławce! Morelos, Kolumbijczyk wyceniany na 15 mln euro, rok temu skarcił Legię w 4. rundzie eliminacji LE! Teraz będzie straszył defensywę Kolejorza!
Standard - silniejszy kadrowo niż Charleroi, a widzieliśmy jak się paliło w Belgii, szczególnie w 2. połowie. Tak to mowi Zbigniew Boniek: „Polski klub w pucharach potrzebuje kapitalnego bramkarza. Wtedy ma szansę na sukces”. Filip Bednarek już przeszedł pucharową szkołę życia w Szwecji, na Cyprze, w Belgii. Czas na powtórkę z rozrywki
Silna grupa, zdecydowany faworyt Benfica, Rangersi i Standard mega wyzwanie dla Lecha, ale jeśli zagrają jak w eliminacjach, stać wicemistrza Polski na zdobywanie punktów.
Bogdan Cisak: Dla mnie bezwzględnym faworytem jest Benfica. Spotkanie z drużyną Portugalska będzie idealną szansą na promocje + na miła niespodziankę. Mecze z Rangers i Standardem będą o awans z drugiego miejsca. Jestem ciekawy zwłaszcza konfrontacji ze Szkotami - rok temu wyeliminowali Legie w ostatnich minutach rewanżu. Konfrontacja z drużyną Stevena Gerarda pokaże w jakim miejscu jest Lech względem Legii w kontekście Europejskiej rywalizacji. Mecz ze Standardem będzie o wiele trudniejszy, bo znają mocne i słabe strony po meczu Charleroi, więc nie ma mowy o zlekceważeniu.
Filip Modrzejewski: Przed losowaniem pragnąłem grupy z jednym gigantem i dwoma drużynami w zasięgu Kolejorza. Można powiedzieć, że się to sprawdziło, gdyż Benfica wydaje się poza zasięgiem dla pozostałych ekip w stawce grupy D. Zarówno Standard Liege oraz Glasgow Rangers, to zespoły silniejsze od Lecha, przynajmniej na papierze. Trzeba jednak przyznać, że mogło być znacznie gorzej. Szkoci już rok temu pokazali, że nie są "tak straszni, jak ich malują", gdy rywalizowali z Legią. Standard to dla mnie lekka niewiadoma, ale o sile drużyn z Belgii, w pozytywnym znaczeniu, niech świadczy wczorajsze starcie z Charleroi. Reasumując, Kolejorza czeka bardzo trudne zadanie, ale czyż nie tego oczekiwaliśmy? "Na tym etapie nie ma już słabych drużyn", a skład grupy D nie stawia poznaniaków na straconej pozycji. Nie można otwierać szampanów, ale też nie ma przed kim się kłaniać.
Grupa A: AS Roma, BSC Young Boys, CFR Cluj, CSKA Sofia
Grupa B: Arsenal FC, Rapid Wiedeń, Molde FK, Dundalk FC
Grupa C: Bayer 04 Leverkusen, Slavia Praga, Hapoel Beer-Sheva, OGC Nice
Grupa D: SL Benfica, Standard de Liege, Rangers FC, KKS Lech Poznań
Grupa E: PSV Eindhoven, PAOK FC, Granada, Omonia Nikozja
Grupa F: SSC Napoli, Real Sociedad, AZ Alkmaar, HNK Rijeka
Grupa G: SC Braga, Leicester City, AEK Ateny, Zoria Lugańsk,
Grupa H: Celtic FC, Sparta Praga, AC Milan, LOSC Lille
Grupa I: Villarreal CF, Karabach Agdam, Maccabi Tel-Aviv, Sivasspor
Grupa J: Tottenham Hotspur, Ludogorets, LASK Linz, Poyal Antwerp FC
Grupa K: CSKA Moskwa, Dinamo Zagrzeb, Feyenoord, Wolfsberger
Grupa L: KAA Gent, Crvena Zvezda, TSG Hoffenheim, Slovan Liberec
