Subskrybuj
Ekstraklasa

Boniek godzi „baronów” - Hutnik i Motor w 2. lidze!

2020-05-20

Hutnik Kraków decyzją Komisji do spraw Nagłych Polskiego Związku Piłki Nożnej został dokoptowany do rozgrywek 2 ligi w sezonie 2020/2021.

Jak już wielokrotnie pisaliśmy na łamach Prawdy Futbolu, od kilku tygodni trwał spór pomiędzy Hutnikiem, a Motorem Lublin, który zespół w momencie przedwczesnego przerwania, a później zakończenia sezonu jest na pierwszym miejscu. Sprawa była o tyle paląca, bo tylko lider awansuje z tej grupy, zaś regulamin rozgrywek był nieprecyzyjny wobec obecnej sytuacji związanej z przedwczesnym zakończeniem sezonu. Hutnik utrzymywał, że jest pierwszy, bo wygrał bezpośredni mecz na Suchych Stawach 1:0. Motor wskazywał, że w regulaminie rozgrywek mowa o meczu i rewanżu, a skoro nie rozegrano drugiego spotkania, powinien się liczyć bilans bramkowy, a ten ma lepszy drużyna z Lublina. W pewnym momencie wydawało się, że zostanie rozegrany baraż pomiędzy zainteresowanymi drużynami.

W sobotę Lubelski Związek Piłki Nożnej podjął uchwałę premiującą awansem Motor Lublin. Działacze z Nowej Huty nie zgadzali się z rozstrzygnięciem, zapowiadając odwołania do LZPN, Prezydenta Miasta Lublina jako organu nadzorującego Lubelski ZPN oraz do PZPN. Również prezes Małopolskiego ZPN Ryszard Niemiec w ostrych słowach komentował decyzję kolegów z Lublina, przy okazji deklarując wsparcie prawne dla Hutnika. Kierujący Lubelskim ZPN Zbigniew Bartnik też nie był dłużny broniąc decyzję kierowanego przez niego związku.

Ostatecznie w środowe popołudnie w siedzibie PZPN zebrała się Komisja do spraw Nagłych. W jej skład wchodzą prezes Zbigniew Boniek, wiceprezesi Marek Koźmiński, Eugeniusz Nowak, Andrzej Padewski, Jan Bednarek i Cezary Kulesza. Na wniosek prezesa Bońka Hutnik został dołączony do rozgrywek, zaś 2 liga będzie liczyła 19 drużyn.

– Myślę, że dzięki tej decyzji zwyciężył przede wszystkim sport i zdrowy rozsądek. Absolutnie nie chcę włączać się w dyskusję i interpretację przepisów Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, który autonomicznie prowadził rozgrywki w grupie 4. III ligi piłkarskiej. Mam nadzieję, że przyjęte rozwiązanie zadowoli wszystkich zainteresowanych, a Motor Lublin i Hutnik Kraków pomyślnie przejdą proces licencyjny i swą obecnością oraz klasą sportową wzmocnią drugoligowe zmagania – tak dla laczynaspilka.pl skomentował decyzję Komisji ds. Nagłych Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek. 

Teraz dla Hutnika największym wyzwaniem będzie dostosowanie swojego stadionu do wymogów drugiej ligi. Konieczne jest zainstalowanie cyfrowego monitoringu oraz system identyfikacji kibiców. Prezes Hutnika Artur Trębacz, w wywiadzie dla Gazety Krakowskiej wspominał też o wygrodzeniu sektorów, poprawieniu nawierzchni, przygotowaniu odpowiednich pomieszczeń, w tym stanowisk komentatorskich. W skrajnym przypadku Hutnik jako obiekt rezerwowy ma zgłoszony stadion Wisły Kraków, ale gra przy Reymonta będzie ostatecznością. Jest już porozumienie z Zarządem Infrastruktury Sportowej kierowanym przez Krzysztofa Kowala odnośnie realizacji inwestycji.

Hutnik powrócił na trzeci poziom rozgrywkowy po 12 latach, gdy błąkał się między czwartym, a piątym poziomem rozgrywkowym. W swojej 70-letniej historii przez siedem lat grał na poziomie Ekstraklasy. Najbardziej udany był sezon 1995/96 gdy zajęli trzecie miejsce, zaś w Pucharze UEFA grali z Xəzri Buzovna, Sigma Olomouc i z AS Monaco. W jego barwach grali tacy zawodnicy jak srebrni medaliści olimpijscy z Barcelony Marek Koźmiński i Mirosław Waligóra, późniejszy uczestnik mistrzostw świata w Korei Południowej i Japonii Tomasz Hajto, czy inni byli reprezentanci Polski jak Kazimierz Węgrzyn, Kazimierz Moskal czy Waldemar Adamczyk. Wychowankami klubu są Marcin Wasilewski i Michał Pazdan.

Decyzja Komisji do spraw Nagłych oznacza, że na ten moment będzie pięciu beniaminków. Już wcześniej decyzją wojewódzkich związków piłki nożnej prowadzących rozgrywki trzeciej ligi awansowały – Sokół Ostróda, KKS 1925 Kalisz, Śląsk Wrocław i Motor Lublin. Pytanie czy będzie więcej beniaminków – informowaliśmy o zamiarze odwołania się od decyzji Warmińsko-Mazurskiego ZPN Legii Warszawa, której rezerwy występują w 3 lidze. Po decyzji PZPN Radunia Stężyca, która zajmuje drugie miejsce w grupie 2 trzeciej ligi, ustami trenera Sebastiana Letniowskiego zapowiedziała pismo do PZPN, że skoro z jednej grupy może awansować dwie drużyny, to oni też chcą grać w 2 lidze. Wg trenera Letniewskiego powinno się rozszerzyć ligę do 22 zespołów. Polonia Bytom i Sokół Aleksandrów Łódzki, które zakończyły sezon na drugich miejscach w swoich grupach nie chcą awansu przy zielonym stoliku. Czy PZPN podejmie decyzję korzystną dla Raduni, czas pokaże...

Bogdan Cisak