Piątkowy mecz dla Aleksandra Buksy był szczególny. Choć jego drużyna przegrała 2:3 z Jagiellonią Białystok to 16-letni napastnik Wisły Kraków strzelił pierwszego gola w rozgrywkach seniorskich. Bramka w 90 minucie sprawiła, że stał się najmłodszym strzelcem gola dla Białej Gwiazdy historii rozgrywek ligowych wyprzedzając Mieczysława Gracza, który swój rekord ustanowił w 1936 roku, mając 17 lat i 76 dni pokonał dwukrotnie bramkarza Dębu Katowice. Buksa w dniu meczu z zespołem z Podlasia miał 16 lat i 220 dni.
Nazwisko Buksa uważnym obserwatorom PKO BP Ekstraklasy może się kojarzyć z napastnikiem Pogoni Szczecin. Nieprzypadkowo, bo Adam to starszy brat Aleksandra. 23 – letni zawodnik zespołu z województwa zachodniopomorskiego jest już uznanym zawodnikiem. W poprzednim sezonie strzelił 11 bramek dla drużyny prowadzonej przez Kostę Runjaića , został też powołany do kadry seniorskiej na mecze z Czechami i Portugalią, był też dwukrotnie uczestnikiem MME. Aleksander dopiero buduje swoją pozycję w polskim futbolu choć o jego talencie wiadomo od dawna.
Początki na zachodzie
Młodszy z braci Buksów urodził się 15 stycznia 2003 w Krakowie. W wywiadzie dla portalu mlodziezowyfutbol.pl Aleksander przyznał, że stawiał pierwsze kroki piłkarskie w Austrii Kärnten, gdy razem z rodzicami i starszym bratem wyjechał zagranicę. Później kontynuował karierę w Bronowiance Kraków, zaś od 2012 był zawodnikiem Akademii Piłkarskiej 21 im. Henryka Reymana prowadzonej przez Marka Koniecznego, Mirosława Szymkowiaka i Tomasza Frankowskiego. Dwa lata później dołączył do juniorskich drużyn „Białej Gwiazdy”. Trafił pod opiekę trenera Mateusza Stolarskiego. W jego grze charakterystyczne jest duża mobilność, gra tyłem do bramki oraz szybkość. Jako wyróżniający się zawodnik drużyny występującej w Centralnej Lidze Juniorów został 18 października 2018 razem z Danielem Hoyo-Kowalskim zaproszony na treningi do pierwszego zespołu prowadzonego przez Macieja Stolarczyka. 5 listopada został decyzją sztabu szkoleniowego na stale włączony do kadry pierwszej drużyny, zaś 6 lutego 2019 został zgłoszony do rozgrywek, a już 22 kwietnia debiutował w przegranym meczu z Zagłębiem Sosnowiec (1:2). Oprócz gry w pierwszym zespole, występuje też w reaktywowanych rezerwach, które występują w IV lidze małopolskiej grupie zachodniej. W minioną niedzielę strzelił pierwszą bramkę dla drużyny prowadzonej przez Adriana Filipka w meczu z Beskidem Andrychów. Buksa grał tylko 45 minut, a jego zespół wygrał 4:0.
Talent zauważony
Talent Aleksandra od początku był dostrzeżony przez trenerów Polskiego Związku Piłki Nożnej. W ramach Letniej Akademii Młodych Orłów debiutował w meczu reprezentacji u-14 z Litwą rozegranym 24.06.2016 roku w Bydgoszczy. Mecz zakończył się wynikiem 12:0, jedną z bramek strzelił zawodnik Wisły Kraków. Od tego spotkania jest regularnie powoływany do juniorskich reprezentacji Polski. 23 października 2018 debiutował na poziomie kadr U-16 w meczu z Austrią rozegranym w Ustroniu otwierając wynik spotkania, które zakończyło się wynikiem 4:1. Rewanż rozegrany w Skoczowie był jeszcze lepszy dla młodego wiślaka - dwie bramki, a reprezentacja Polski ponownie wygrała tym razem 4:2.
Ojciec dbający o rozwój
Ważną rolę w rozwoju talentów braci Buksów ma ojciec. W wspominanym wywiadzie dla mlodziezowyfutbol.pl Aleksander przyznał, że pierwszym trenerem był jego ojciec, który też dba, żeby nie zaniedbali nauki. Młodszy z braci Buksów w grudniu 2018 w rozmowie dla Gazety Krakowskiej zapowiedział, że chce podobnie jak Adam pójść do I Liceum Ogólnokształcącego im. Bartłomieja Nowodworskiego w Krakowie. Buksa senior też decyduje o przebiegu kariery piłkarskiej swoich synów.
