Sporo działo się w niedzielnym meczu La Liga, w którym Real Sociedad przegrał 1:2 z Realem Madryt. Wiele dyskusji wywołała bramka Karima Benzemy, który przyjmując piłkę zagrał ręką. Czy to zagranie Francuza powinno być uznane za nieprzepisowe i gol nie powinien być uznany?

Przede wszystkim zacznijmy od tego, czy Benzema zagrał ręką, czy też barkiem. Jest to kluczowe w tej sytuacji, gdyż zagranie piłki barkiem nie stanowi przewinienia. Jeżeli jednak uznamy, że Francuz przyjął piłkę ręką (nieprzepisową częścią ciała), to gol taki nie powinien być uznany. Szczerze mówiąc, nie jestem w stanie jednoznacznie ocenić, czy był to bark, czy może ręka. Myślę, że podobny dylemat w ocenie mieli sędziowie VAR. Uważam, że właśnie dlatego nie zdecydowali się na wezwanie arbitra do monitora. Przypominam, że VAR ma prawo reagować tylko w sytuacjach oczywistych i czarno-białych. Ta taką nie jest, gdyż kontakt piłki z ręką jest na pograniczu przewinienia. Sytuacja z pewnością budzi niesmak wśród wielu osób, jednak prawidłowo została podtrzymana decyzja sędziego boiskowego o uznaniu gola. Wszystko odbyło się w zgodzie z niepisaną zasadą, że VAR nie chce z kontrowersji robić jeszcze większej kontrowersji. Sytuację możecie obejrzeć TUTAJ.

W przepisach gry na następny sezon znalazł się taki obrazek, który będzie miał pomóc arbitrom oceniać tego typu sytuacje. Jednak nawet na jego postawie, nadal nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć, czy zagranie Benzemy należy potraktować jako rękę, czy raczej jako bark.

Klip do sytuacji: TUTAJ.

W tym meczu doszło do jeszcze jednej ciekawej sytuacji. Chodzi tutaj dokładnie o 68. minutę, kiedy gospodarze zdobyli bramkę na 1:1. Gol nie został jednak uznany, gdyż sędzia asystent zasygnalizował spalonego. Czy słusznie? Moim zdaniem tak. Zawodnik, który znajdował się na pozycji spalonej, był około 5 metrów od bramkarza i w znaczny sposób zasłaniał mu pole widzenia, co wpłynęło na jego interwencję.

Łukasz Rogowski