Subskrybuj
Ligi Zagraniczne

Czy Cesc Fabregas zasłużył na czerwoną kartkę w meczu AS Monaco - Olympique Lyon?

2019-08-12

W piątek rozpoczął się piłkarski sezon we francuskiej Ligue 1. Już w pierwszym meczu, w którym zmierzyły się drużyny AS Monaco i Olympique Lyon (0:3) doszło do sporej kontrowersji sędziowskiej. Po interwencji VAR-u Cesc Fabregas otrzymał czerwoną kartkę i gospodarze od 30 minuty musieli grać w osłabieniu. Czy sędziowie postąpili słusznie?

Grono sędziowskie bardzo podzieliło się w interpretacji tego zdarzenia. Wielu arbitrów nie poparło decyzji sędziów spotkania o wykluczeniu Hiszpana. Moim zdaniem czerwona kartka była tutaj nie do końca potrzebna i oczekiwana. Fabregas z pewnością nie popełnił poważnego, rażącego faulu, a także nie zachował się gwałtownie i agresywnie. Owszem, nadepnął on na Achillesa rywala, jednak zdecydowanie nie było to celowe działanie. Hiszpan nie patrzył na nogi obrońcy, a w dodatku chciał po prostu biec i walczyć o piłkę.

Uważam, że błąd w tej sytuacji popełnili sędziowie VAR, którzy zarekomendowali arbitrowi obejrzenie powtórki z tego zdarzenia. Stopklatka tej sytuacji jest dość drastyczna i wyostrza ten faul. Wskazuje ona na czerwoną kartkę za ryzyko narażenia rywala na kontuzję. Jednak czy w tej sytuacji i przy tej dynamice faktycznie takie ryzyko zaistniało? Moim zdaniem nie i najlepszym rozwiązaniem tego byłoby odgwizdanie faulu i ukaraniem Cesca Fabregasa żółtą kartką za nierozważny faul.

 

Łukasz Rogowski