Subskrybuj
Ekstraklasa

Czy ŁKS-owi Łódź należał się rzut karny w meczu z Lechem Poznań?

2019-08-06

W sobotni wieczór w ramach rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy ŁKS Łódź zmierzył się z Lechem Poznań. Goście wygrali 2:1, jednak kibice ŁKS-u mają niedosyt, zwłaszcza po jednej z decyzji sędziego Daniela Stefańskiego. Według nich łodzianie powinni otrzymać rzut karny za faul na Macieju Wolskim. Przyjrzyjmy się zatem tej sytuacji.

Z pewnością możemy stwierdzić, że napastniku ŁKS-u wygrał pojedynek szybkościowy z obrońcą Lecha Đorđe Crnomarkovićem. Stoper nie walczył o piłkę, tylko z całym impetem, przy użyciu ręki/barku pchnął napastnika, pozwalając go na murawę. Pojawiają się głosy, że Maciej Wolski w rozwoju akcji czekał na ten kontakt. Faktycznie widać, że zostawia on swoją lewą stopę i w nietypowy sposób ciągnie on ją po ziemi jeszcze przed kontaktem z napastnikiem. Widać, że napastnik w ten sposób szuka kontaktu z obrońcą i jego intencją jest upadek. W związku z tym tę sytuację należy zakwalifikować jako kontrowersja, która nie jest oczywista i klarowna.

Mimo wszystko jest mi bliżej do decyzji o podyktowaniu rzutu karnego. Zawodnik, który wygrywa pozycję jest poniekąd uprzywilejowany i to osoba z tyłu bierze na siebie ryzyko w przypadku zaistnienia jakiegoś kontaktu.

 

Łukasz Rogowski