W 198 Wielkich Derbach Krakowa Wisła Kraków uległa Cracovii 1:0. Jedyną bramkę dla „Pasów” strzelił Sergiu Hanca. Drużyna prowadzona przez Michała Probierza jest wiceliderem PKO BP Ekstraklasy.
(nie)Obecni na placu
Do ostatniej chwili ważyło się czy Paweł Brożek i Maciej Sadlok, którzy doznali kontuzji w meczu z Wisłą Płock wystąpią w derbowym spotkaniu. Ostatecznie dwaj byli reprezentanci Polski wyszli w podstawowej jedenastce. Zabrakło w barwach Białej Gwiazdy Davida Niepsuja oraz Jakuba Błaszczykowskiego. Trener Michał Probierz nie mógł skorzystać Niko Datković oraz Rubio, ale do zdrowia powrócił Pelle van Amersfoort.
Walka, faule, przepychanki
11 do 13 - taką statystykę po pierwszej połowie w studiu Canal+ podał Filip Surma. Nie przedstawiała jednak liczby uderzeń na bramkę, ale ilość fauli. Mało było gry w piłkę, więcej walki w środku pola oraz przepychanek między piłkarzami. Pojedyncze próby Kamila Wojtkowskiego czy Mateusza Wdowiaka nie przynosiły efektu. Irytowały dośrodkowania Sadloka, który nie atakowany posyłał piłki zbyt słabe lub za mocne. Okazje na bramkę miał Brożek, ale jego uderzenie było niecelne. Cracovia za sprawą van Amersfoorta też mogła strzelić bramkę, ale interwencja poza polem karnym bramkarza Białej Gwizdy Michała Buchalika uchroniła Wiślaków od utraty gola.
Bezbarwna gra, bramka po błędzie
Na drugą połowę Cracovia wyszła bez kontuzjowanego Wdowiaka, którego zmienił Tomáš Vestenický. Pojawiały się większe przestrzenie, ale trudno mówić o specjalnej poprawie gry ofensywnej obu drużyn. Kluczowym momentem była 72 minuta gdy po fatalnej w skutkach próbie rozegrania Vulkana Savićevića uderzeniem z dystansu gola zdobył Hanca. Po bramce nadal Cracovia grał defensywnie, zaś Wisła nie mogła sobie poradzić z rywalami.
Stolarczyka ból głowy
Po meczu nasuwają się smutne wnioski dla kibiców Wisły – bez Kuby Błaszczykowskiego i będącego w formie Pawła Brożka w klubie z Reymonta jest mało jakości w ofensywie. Michał Mak czy Kamil Wojtkowski miewają przebłyski, ale jeszcze sporo wody w Wiśle musi upłynąć aby nazywać ich liderami. Dodatkowym problemem Macieja Stolarczyka będzie absencja w następnym meczu ligowym z Lechem Poznań dwóch obrońców - Macieja Sadloka i Lukasa Klemenza. Kolejny bezbarwny mecz zanotował Chuca co każe zastanowić się czy pasuje do gry w Ekstraklasie.
Zakusy na puchary
Dla Michała Probierza po serii kolejnych porażek zwycięstwo z odwiecznym rywalem daje o wiele więcej komfortu w pracy. Cracovia po meczu jest druga w tabeli – ma tylko 2 pkt straty do Pogoni Szczecin. Pytanie podstawowe czy ciągłe zwalczanie rywali przyniesie sukces w postaci miejsca w pierwszej trójce. Z przeciwnikami o większej jakości w ofensywie co pokazała konfrontacja z Legią Warszawa może być trudno nawet o czwarte miejsce. Hance można wyróżnić za gola, ale pozostali ofensywni gracze byli nieskuteczni lub podejmowali złe decyzje. Za grę w obronie trzeba pochwalić duet środkowych pomocników Janusza Gola i Sylwestra Lusiusza. Na plus też blok obronny, który nie zanotował większych błędów oraz bramkarz Michal Pesković, który nie miał zbytnio wiele pracy.
Wisła Kraków – Cracovia 0:1 (0:0)
Sergiu Hanca 73’
Wisła: Michał Buchalik - Lukas Klemenz, Marcin Wasilewski, Rafał Janicki, Maciej Sadlok - Chuca (81’ Emmanuel Kumah), Vukan Savićević, Vullnet Basha (89’ Przemysław Zdybowicz), Kamil Wojtkowski, Michał Mak - Paweł Brożek (72’ Krzysztof Drzazga).
Cracovia: Michal Peškovič - Cornel Râpă, Ołeksij Dytiatjew (85’ Michał Helik), David Jablonský, Michal Sipľak - Sergiu Hanca, Janusz Gol, Sylwester Lusiusz, Pelle van Amersfoort (59’ Filip Piszczek), Mateusz Wdowiak (46,’ Tomáš Vestenický) - Rafael Lopes.
Żółte kartki: Sadlok, Klemenz, Savićević - Sipľak, Van Amersfoort.
Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom).
