Subskrybuj
Ekstraklasa

Enkeleid Dobi trenerem Widzewa!

2020-07-30

Po słabej drugiej części sezonu 2. ligi Widzew cudem uratował bezpośredni awans na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Słaby styl gry Widzewiaków spowodował, że mimo zrealizowania celu z posadą pierwszego trenera pożegnał się Marcin Kaczmarek. Jego miejsce zajmie 45-letni Albańczyk Enkeleid Dobi, który poprzednio prowadził Górnik Polkowice. Wydaje się, że to najlepszy możliwy wybór, który mogła podjąć prezes klubu Martyna Pajączek.

Dobi w Polsce pojawił się już w 2000 roku, kiedy został zawodnikiem Zagłębia Lubin. Następnie przeniósł się do Górnika Zabrze. W sumie jako napastnik rozegrał w Ekstraklasie 59 spotkań, w których strzelił sześć bramek - jedną z nich w meczu z Widzewem. W Polsce jest od ponad dziesięciu lat i mówi w naszym języku, więc problem bariery komunikacyjnej również nie wchodzi w grę. 

Trenerska przygoda Dobiego do tej pory związana była z Górnikiem Polkowice. 6-krotny reprezentant Albanii przejął drużynę "Zielono-Czarnych" 13 stycznia 2017 roku, kiedy ta grała jeszcze w trzeciej lidze. W następnym sezonie zdołał awansować do 2. ligi, a w niedawno zakończonych rozgrywkach - będąc beniaminkiem - niemal do końca walczył o udział w barażach o 1. ligę. 

Dobi to trener znany z ofensywnego stylu gry. W 2. lidze Górnik Polkowice pod jego wodzą zdobył aż 81 goli w 34 meczach, zaś w minionym sezonie beniaminek z Dolnego Śląska miał drugą ofensywę ligi (!). To właśnie styl gry sprawił, że mimo awansu do 1. ligi posadę w Widzewie stracił Marcin Kaczmarek. Wydaje się, że łódzcy kibice powinni być zadowoleni z wyboru nowego szkoleniowca. 

Albańczyk to człowiek inteligentny, niepozwalający wchodzić sobie na głowę. Na konferencji prasowej przyznał: 

"Trener jest jak kucharz. W ręku ma sól i pieprz, musi zdecydować co dorzucić do potrawy. Mam listę zawodników, których chcemy pozyskać, ale utrzymamy kręgosłup drużyny."

Szkoleniowiec zapewnił, że w jego rozumowaniu futbolu celem jest dawanie radości kibicom i podkreślił, że podczas jego rządów w Łodzi kibice będą dumni z gry Widzewa.

Łodzianie mogli przekonać się o filozofii futbolu Dobiego, kiedy Górnik 28 czerwca pokonał Widzew 4:3 w szalonym spotkaniu. 

Albańczyk prowadząc Górnika legitymuje się średnią 1,84 na mecz. Dla porównania Kaczmarek może pochwalić się średnią 1,73 punkta na spotkanie. Co ważne, 45-latek nie boi się stawiać na młodzież. Pięć lat spędzonych w Akademii Zagłębia Lubin sprawiło, że pod jego czujnym okiem dojrzewał chociażby Filip Jagiełło, dziś zawodnik włoskiej Genoi. 

Dobi podpisał z klubem roczny kontrakt. Choć wydaje się, że to szkoleniowiec idealnie skrojony pod Widzew, to trudno wyrokować, czy pozostanie w Łodzi na dłużej. Jeśli tak się stanie, będzie wówczas pierwszym trenerem od ponad siedmiu lat (!), który przy al. Piłsudskiego wytrwa dłużej niż sezon. Ostatnim takim przypadkiem po dziś dzień jest Radosław Mroczkowski pełniący funkcję pierwszego trenera między 2011, a 2013 rokiem. 

 źródło zdjęcia: Widzew Łódź

Filip Macuda