Przerwa w rozgrywkach piłkarskich spowodowana epidemią covid-19 może być okresem, w którym to wielu piłkarzy zyska cenny czas do odzyskania pełni zdrowia i formy. Jednym z tych zawodników jest napastnik Tottenhamu – Harry Kane.
Angielski napastnik doznał naciągnięcia ścięgna w lewym udzie 1 stycznia 2020 roku w meczu ligowym z Southampton. Początkowo mówiło się, że 26-latek będzie wykluczony z gry na 3 miesiące. Z czasem okazało się, że kontuzja jest o wiele bardziej poważna. Brytyjski ortopeda – Chris Wilson prorokował nawet, że przerwa może potrwać nawet pół roku. To oznaczałoby nie tylko koniec sezonu klubowego dla Kane'a, ale również brak możliwości występu na Mistrzostwach Europy.
Tymczasem po 3 miesiącach od momentu odniesienia kontuzji wypowiedzieć się w tej sprawie postanowił sam zainteresowany. Okazało się, że Anglik zrobił zdumiewające postępy w powrocie do pełnej sprawności.
Jak na razie wszystko przebiega bardzo dobrze. Powinienem być gotowy do dołączenia do drużyny, gdy tylko wrócimy do gry. Nie ma żadnego pośpiechu czy też paniki, gdyż jestem obecnie w dobrym położeniu – powiedział 26-latek.
Te informacje bez wątpienia napawają dużym optymizmem szczególnie José Mourinho. Dla Portugalczyka gotowy do gry Harry Kane byłby istotnym wzmocnieniem składu w batalii o jak najwyższe miejsce w lidze, gdyby doszło do jej wznowienia
Rzecz jasna napastnik Tottenhamu wypowiedział się również na temat jak widzi przyszłość tego sezonu. Kane stwierdził, że władze powinny zrobić wszystko, aby dokończyć obecne rozgrywki. Stwierdził też jednak, że musi istnieć punkt, w którym wszyscy zauważą, że cel ten jest niemożliwy do zrealizowania.
Oczywiście, nie wiem co dzieje się za kulisami i co to będzie oznaczać dla niektórych klubów. Ale z punktu widzenia piłkarza mogę zapewnić, że będziemy chcieli jak w najszerszym zakresie dokończyć obecny sezon, jednak musi istnieć pewien limit. Jest nim według mnie koniec czerwca. Brak limitu może spowodować efekt domina, który dotknie nie tylko następny sezon, ale też przyszłoroczne Mistrzostwa Europy oraz Mistrzostwa Świata w 2022 roku – dodał napastnik Tottenhamu.
Obecnie rozgrywki Premier League są zawieszone do 30 kwietnia. Z pewnością więcej na temat przyszłości angielskiej ekstraklasy dowiemy się 3 kwietnia. Wówczas odbędzie się telekonferencja, w której udział wezmą przedstawiciele klubów grających na co dzień w Premier League.
