Subskrybuj
Ekstraklasa

Houston mamy problem! W Krakowie nie uznano słusznie zdobytej bramki...

2019-08-05

W poniedziałkowym meczu PKO Bank Polski Ekstraklasy pomiędzy Wisłą Kraków i Górnikiem Zabrze doszło do sporej kontrowersji. W końcówce pierwszej połowy drużyna gości zdobyła bramkę, która jednak nie została uznana, gdyż sędzia asystent zasygnalizował spalonego. Arbitrzy VAR analizowali sytuację, jednak z dostępnych kamer nie byli w stanie jednoznacznie stwierdzić czy spalonego nie było. Ostatecznie bramka nie została uznana i mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Wisły.

W programie Ekstraklasa po godzinach zaprezentowano stopklatkę z wyrysowaną linią spalonego przy pomocy systemu Houston. Jak się na niej okazuje spalonego nie było, a zatem bramkę dla Górnika należało uznać. Niestety sędziowie na VARze nie posiadają takiej technologii, która wytycza linię spalonego. Arbitrzy będący na VARze analizowali sytuację na podstawie poniższej stopklatki. Nie byli oni w stanie jednoznacznie stwierdzić czy sędzia asystent popełnił błąd, a zatem nie interweniowali.

Pamiętajmy, że VAR może zmienić decyzję tylko wtedy, gdy wystąpi oczywisty błąd sędziego.

Moim zdaniem w tej sytuacji arbitrzy VAR powinni zmienić decyzję boiskową, gdyż brak spalonego jest dość widoczny. Czas chyba poważnie się zastanowić nad wyposażeniem wozów VAR w system Houson, który wyrysuje linię spalonego.

Z tej stopklatki arbitrzy oceniali tę decyzję

Łukasz Rogowski