Ireneusz Mamrot został nowym trenerem Arki Gdynia. Umowa z 49-letnim szkoleniowcem została podpisana do 30 czerwca 2022 roku - poinformowała oficjalna strona 15 drużyny PKO BP Ekstraklasy.

Mamrot zastąpił na stanowisku Krzysztofa Sobieraja, który funkcję pierwszego trenera objął 10 marca. Od początku było wiadomo, że to było rozwiązanie tymczasowe, bo nie posiada wymaganej do pracy w PKO BP Ekstraklasie licencji UEFA PRO. Zmiana na stanowisku trenera jest pierwszą decyzją Michała i Jarosława Kołakowskich, którzy od piątku są nowymi właścicielami klubu.

Nowy szkoleniowiec Arki powraca do ligi po zwolnieniu w grudniu poprzedniego roku z Jagiellonii. W Białymstoku za jego kadencji zespół zdobył wicemistrzostwo Polski, dotarł do finału Totolotek Pucharu Polski oraz sensacyjnie wyeliminował Rio Ave z Portugalii w Lidze Europy. Z drugiej strony w poprzednim sezonie nie udało się awansować do europejskich pucharów, zaś jesienią zespół z Podlasia wypadł z czołowej ósemki.

Umowa do czerwca 2022 roku oznacza, że w przypadku bardzo możliwej degradacji Mamrot będzie kontynuował swoją pracę w Fortuna 1 Lidze. Nawet w przypadku utrzymania się, kadra pierwszego zespołu musi być gruntowanie zmieniona. Zarabiający niemało Fabian Serrarens, który jest napastnikiem wystąpił w 16 spotkaniach, a jego bilans bramek wynosi 0. Inny przykład Santi Samanes wystąpił jak dotąd tylko w 1 spotkaniu, choć zawodnikiem Arki jest od 13 czerwca 2019 roku. Wymagają też wzmocnienia skrzydła, bo choć talentu Mateusza Młyńskiego nikt nie kwestionuje, to jednak nie omijają go problemy zdrowotne. Ale sam 19-latek to za mało na PKO BP Ekstraklasy.

Pierwszym meczem, w którym Mamrot ma poprowadzić Arkę będą derby Trójmiasta z Lechią Gdańsk. W obecnej sytuacji, gdy Żółto-Niebiescy tracą do ostatniego bezpiecznego miejsca zajmowanego przez Wisłę Kraków 6 punktów zadanie wydaje się być arcytrudne, ale nie niemożliwe. Czy uda się je zrealizować dowiemy się w lipcu.

Bogdan Cisak