Subskrybuj
Ekstraklasa

Jaki wzór daje Josue?

2023-12-14

Piłka nożna to nie tylko sport. Futbol uczy fair play, jedności, historii oraz ma nieoceniony wpływ na rozwój młodzieży. Zaprzeczeniem wszystkiego co ważne w sporcie jest piłkarz Legii Warszawa - Josue. Pora przybliżyć bez pudrowania sylwetkę tego "sportowca". 

11.12.2023
Josue pokazuje do kibiców ŁKS  gest tzw "oralnej miłości", nerwy puszczały także panu o nazwisku Pankov. 

14.10.2023
Josue nie podaje ręki piłkarzowi z Wisły Płock, co komentuje nawet Zbigniew Boniek pisząc, żę "Kawał chama z niego" 

03.09.2023 
Josue prowokuje kibiców Widzewa, przez co powoduje agresje na trybunach i przepychanki z piłkarzami. Cudem udało się uniknąć dużych zamieszek. 

04.03.2023 
Josue łapie dwie żółte kartki - pierwsza za dyskusje, druga za udawanie faulu. 

19.08.2022
Josue opluwa piłkarza Górnika Zabrze.

To tylko kilka wybranych i bardziej medialnych sytuacji związanych z zachowaniami piłakrza Legii, dodajmy do tego sytuacje z Holandii, gdzie całe wydarzenia także spowodowali Josue i broniący go kolega Pankov.

Zazwyczaj szybko jest to usprawiedliwiane przez związane z Legią i Warszawą media i dziennikarzy, a zachowania są usprawiedliwiane przez emocje, niesprawiedliwości, czy uwzięcie się na Legię. Fakty są takie, że Josue jest, jak to powiedział Zibi "chamem". Człowiekiem, który po za tym, że potrafi kopnąć piłkę, nie ma nic wspólnego z zasadami sportu, mało tego ciągnie przez to za sobą opinię całego stołecznego klubu. Problemy z nim były także w Izraelu. Każdy poprzedni klub, w którym grał także nie zostawiał na nim suchej nitki. 

Pora się obudzić i nazywać rzeczy po imieniu. Za dziecka był złodziejem i kradł nie z głodu, ale dla zabawy i szpanowania przed innymi. Nauczony, że każde zwrócenie mu uwagi to atak na jego osobę. Nigdy nie ma woli rozwiązywania problemów, tylko szybko atakuje. Piłka nożna uratowała go przed więzieniem, ale niestety poniosła porażkę, bo nie zmieniła go jako człowieka. Frustrację zrzuca na wszystkich dookoła, na dzieciństwo, rodzinę, ale nie widzi własnych błędów, do których wyprowadzenia ma wszystkie argumenty. 

Czy tacy ludzie mają tworzyć nasz sport? Czy takie osoby mają być wzorem dla młodych sportowców?

Kiedy zaczniemy solidnie karać i wyrzucać takich ludzi ze sportu? 

Skończmy z nazywaniem takich zachowań "niesportowymi", "beznyślnymi", czy "skandalicznymi". To są zwykłe bandyckie i hamskie zagrywki, na których nie może być miejsca w sporcie. Kibole, bo nie zwykli kibice, wspierają takie zachowania, bo to dla nich woda na młyn do zamieszek i "dymów", ale w ten sposób nasz krajowy futbol nigdy nie uzyska normalności, a nasz futbol będzie dla świata marginesem i "trzecim światem"

Josue - czas się nad sobą zastanowić! 

BARTOSZ LISOWSKI