32 zawodników urodzonych w 1998 roku i młodszych wystąpiło w 28 kolejce PKO BP Ekstraklasy. Łącznie na boisku rozegrali 1999 minut w ramach, których strzelili 3 gole i 2 asysty. Przyjrzyjmy się, jak grali poszczególni zawodnicy w zakończonej serii spotkań.
Najwięcej po zakończonej kolejce mówiło się o meczu KGHM Zagłębie Lubin z Lechem Poznań. Czołową postacią był 18-letni skrzydłowy gości - Jakub Kamiński. Początek meczu był dla niego nieudany, bo sprokurował rzut karny, który wykorzystał Filip Starzyński. Wielu zawodników po takim błędzie nie podniosłoby się, tymczasem z każdą kolejną minutą grał coraz lepiej. Po przerwie najlepszym zawodnikiem Kolejorza, zaś gol w 76 minucie był naturalną konsekwencją jego postawy. Ostatecznie drużyna z Poznania zremisowała 3:3, zaś młody pomocnik może się cieszyć z dobrego występu jak i debiutanckiej bramki, która padła dzień po jego urodzinach. Wypada życzyć wychowankowi Szombierek Bytom oprócz zdrowia, aby częściej na niego w pierwszej jedenastce stawiał trener Dariusz Żuraw. Kamiński jest nominalnym skrzydłowym, ale w poprzednich meczach występował jako prawy obrońca. Jego występy na nowej pozycji były bardzo obiecujące. Warto też, zwrócić uwagę na kolejny dobry występ Jakuba Modera, który po przerwie zmienił powszechnie krytykowanego Karlo Muhara. Być może warto i jemu dać szansę w pierwszej jedenastce kosztem słabego Chorwata.
W poprzednim tygodniu pisaliśmy o Przemysławie Mystkowskim z Jagiellonii Białystok. 22-letni wychowanek klubu z Podlasia znowu zaznaczył swoją obecność na boisku kolejną asystą – tym razem w meczu z Wisłą Płock przy golu innego młodzieżowca Bartosza Bidy. Niewątpliwie to najlepszy dla niego okres w karierze seniorskiej. Pytanie czy dla obu młodzieżowców jest miejsce w podstawowej jedenastce? W rundzie jesiennej za kadencji Ireneusza Mamrota, gdy Patryk Klimala był podstawowym zawodnikiem, Bida nieraz był rezerwowym, bo nie było trzeciego młodzieżowca na odpowiednim poziomie. Nowy trener Iwajło Petew dawał szansę Bartłomiejowi Wdowikowi, który miał dobre momenty. Może watro wrócić do tego zawodnika, zwłaszcza, że Mystkowski ma liczby, których brakuje choćby kilku zawodnikom z Jesusem Imazem na czele. Warto wspomnieć też o pechowym występie Pawła Olszewskiego – kilka minut po wejściu na boisku sfaulował Giorgi Merebaszwiliego w polu karnym. Ostatecznie jego drużyna zremisowała 2:2, zaś sam zawodnik dzień później obchodził 21-letnie urodziny.
Niezwykle ważnego gola dla Piasta Gliwice zdobył Sebastian Milewski. Dzięki trafieniu wychowanka Mławianki Mława, mistrzowie Polski wyrównali w meczu z Koroną Kielce. Ostatecznie po golu Jorge Felixa wygrali z drużyną zajmującą obecnie 14 miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Milewski powinien sam jeszcze mieć jednego gola, ale rozegranie akcji z Patrykiem Tuszyńskim akcji z końcowych minut meczu nie należało do optymalnych.
W 28 kolejce PKO BP Ekstraklasy nie zadebiutował młodzieżowiec.
CRACOVIA
GÓRNIK ZABRZE
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK
KORONA KIELCE
LECH POZNAŃ
LECHIA GDAŃSK
LEGIA WARSZAWA
PIAST GLIWICE
POGOŃ SZCZECIN
ŚLĄSK WROCŁAW
WISŁA KRAKÓW
WISŁA PŁOCK
