Na boiskach piłkarskich Wielkiej Brytanii znajdziemy wielu polskich zawodników. Jednym z wyróżniających się jest Kasper Łopata, 19 letni środkowy obrońca, który własnie podpisał 3 letni kontrakt z Sheffield United.
Urodziłeś się w Krakowie, jak dalej wyglądało Twoje życie i piłkarskie początki?
Tak, urodziłem się w Krakowie, moja rodzina pochodzi ze wsi Klęcza Dolna pod Wadowicami. Kiedy miałem 4 lata, przeprowadziłem się do Szczecina. Z piłką mam wspomnienia od kiedy pamiętam, ale najwcześniejsze są takie, że zawsze na wakacje Mama zawoziła mnie i mojego starszego brata Kubę własnie do Klęczy Dolnej i zostawiała nas z babcią i dziadkiem. Mój wujek organizował mecze dla chłopaków z całej wsi. Moja mama wychowywała mnie sama, więc tym bardziej wujek Darek był dla mnie dużym autorytetem i zawsze mi imponował. Jeżeli on grał w piłkę to ja też chciałem.
W ostatnich latach najwięcej czasu spędziłeś w Brighton. Opowiedz nam o klubie.
Brighton & Hove Albion to niesamowity klub zw świetnym ‘zapleczem’. Dużo zawdzięczam klubowi, oraz całemu sztabowi trenerskiemu. Dzięki Brighton mogłem zaistnieć chociaż troszkę, ponieważ przed Brighton grałem tylko w szkolnej drużynie. Brighton również dało mi okazję zaprezentować się Reprezentacji Polski, to był mój wielki cel, nadal nim jest, ponieważ tydzień po podpisaniu kontraktu dostałem pierwsze powołanie.
W swoim CV zapisałeś wypożyczenie do Zagłębia Sosnowiec. Jak doszło do tego ruchu, co wyniosłeś z pobytu w Polsce?
Jako młody Polski kandydat na piłkarza, który mieszka w Anglii, dużo się słyszy o poziomie polskiego futbolu. Ja nie lubię się wypowiadać jeżeli czegoś nie przeżyłem. Chciałem tego doświadczyć, ale przede wszystkim ruch do Zagłębia był spowodowany sprawami piłkarskimi. Chciałem się ogrywać w seniorskiej piłce, a pierwsza liga to niezły poziom dla 18 letniego stopera, w dodatku wypożyczonego. Miałem mało czasu aby się pokazać, lecz trener Dudek na mnie postawił w pierwszych 2 meczach. Potem jak to w piłce bywa, odszedł trener Dudek i przyszedł trener Dębek. Musiałem wywalczyć swoje miejsce w składzie. To trochę zajęło, ale wyszło na to że, zagrałem 7 meczów, więc nie było najgorzej.
Jakie są według Ciebie największe różnice między futbolem w UK i Polsce?
Myślę, że największa różnica to tempo gry. W Anglii wszystko się dzieje troszkę szybciej. W Polsce zawodnik ma troszkę więcej czasu przy piłce, uważam też, że intensywność przez to jest troszkę mniejsza.
W ostatnich dniach trafiłeś do Sheffield United. Jakie cele sobie zakładasz na pobyt w klubie?
Tak, Sheffield United to świetny wybór na rozwój dla mojej osoby. Plan jaki klub na mnie ma bardzo mi się spodobał, dlatego spośród wielu ofert wybrałem właśnie Sheffield. Mój plan na ten sezon to jest zbliżenie się najbardziej jak to możliwe do pierwszej drużyny, oraz jeżeli się uda to zadebiutować, może to być na przykład w jakimś turnieju.
Jak udawało Ci się łączyć pobyt w akademii piłkarskiej z nauką w szkole?
Jako 17 latek byłem przekonany, że pójdę na studia. Do tego dorabiałem sobie pracując w sklepie. Więc kiedy już podpisałem kontrakt z Brighton, szkoła nie była dla mnie problemem, bo większość tematów już się nauczyłem. Z tego powodu, że chciałem mieć jak najlepsze oceny i dostać się na studia, tak jak już wspomniałem. Dzięki temu w Brighton mogłem się tylko i wyłącznie skupić na piłce, wiedząc że na studia i tak kiedyś będę mógł iść.
Jakie masz plany na przyszłość?
Cel jest zawsze ten sam. Być przede wszystkim dobrym człowiekiem, a w dodatku piłkarzem, który zagrał 50 razy w Reprezentacji Polski, oraz 150 w Premier League.
O Kasprze wypowiedział się dla Prawdy Futbolu jeszcze Koordynator skautingu PZPN w Anglii, oraz założyciel projektu Skauci UK, Przemysław Soczyński:
"Kaspra poznałem w 2017 roku, gdy był jeszcze lewoskrzydłowym. Krótko po naszej pierwszej rozmowie doznał kontuzji, która wyłączyła go z uprawiania sportu na długi czas. Ponownie nawiązaliśmy kontakt po jego powrocie do zdrowia. Grał wtedy w SGS College w Bristolu pod okiem świetnego fachowca Davida Hockadaya, który ogromnie pomógł Kasprowi w jego futbolowym rozwoju. Coraz więcej klubów zaczęło się nim interesować. Najbardziej jednak byłem zaskoczony, gdy Kasper zadzwonił do mnie jesienią 2018 roku, żeby poinformować o podpisaniu kontraktu profesjonalnego z Brighton. Nie mogłem w to uwierzyć, bo praktycznie w ogóle nie zdarza się, aby piłkarz z college’u podpisał od razu umowę z klubem z Premier League. Myślałem, że mnie wkręca, ale to wszystko była prawda. Po przejściu do Brighton jego kariera nabrała tempa. Niedługo później zadebiutował w reprezentacji Polski U-18, a w klubie miał pewne miejsce w składzie w zespołach młodzieżowych. Jestem pod dużym wrażeniem Kaspra pod względem jego charakteru. Jest niezwykle miły, oraz kulturalny. Trenerzy mogą na niego w stu procentach liczyć. Ciężko pracuje i dba o siebie poza boiskiem. Jest bardzo świadomym zawodnikiem pod względem odżywiania, oraz odnowy. Praca z nim to sama przyjemność. Trzeba mocno docenić, że mimo trudnej drogi doszedł teraz do Premier League. Cieszę się bardzo, że podpisał kontrakt z Sheffield United. Na pewno tam sobie poradzi.
Cały zespół Prawdy Futbolu życzy Kasprowi dalszych sukcesów!
