Michał Kołakowski został nowym właścicielem Arki Gdynia. Syn znanego menedżera piłkarskiego – Jarosława przejął od rodziny Midaków pakiet 300 tysięcy akcji czyli 75 procent udziałów.
Zmiana właściciela 15. drużyny PKO BP Ekstraklasy była zapowiadana od dłuższego czasu. Fatalne transfery, konflikt na linii właściciele klubu - kibice, wstrzymanie finansowania przez Urząd Miasta w Gdyni oraz powiększająca się dziura budżetowa sprawiły, że zaczęto poszukiwać nowego inwestora. Okazał się nim Michał Kołakowski, ale ważną rolę będzie odgrywał jego ojciec – Jarosław. W rozmowie z Krzysztofem Stanowskim dla weszlo.com zarysował podział – jego syn Michał będzie zajmował się sprawami administracyjno - prawnymi, zaś On sam kwestiami sportowymi. Trzeba przyznać, że Pan Jarosław na piłce, w której funkcjonuje od kilkunastu lat się zna. Najpierw jako dziennikarz Sportowca, później jako rzecznik PZPN. Menedżerem piłkarskim został w 2001 roku, gdy stworzył duet z byłym naczelnym Piłki Nożnej Ryszardem Starzyńskim. Po nagłej śmierci tego drugiego w kwietniu 2002 Kołakowski usamodzielnił się, a obecnie jego klientami są Kamil Glik, Szymon Żurkowski, Jakub Świerczok czy Przemysław Płacheta. Ostatnio też angażował się w sferę sportową w KKS 1925 Kalisz, który prawdopodobnie zagra w następnym sezonie w 2 lidze.
O ile o stronę sportową można w dłuższej perspektywie być spokojnym, to najwięcej pracy jest w kwestii finansowo - prawnej. Długi powiększają się, zaś finansowanie ze strony miasta od kilku miesięcy zostało zawieszone. Michał Kołakowski jest absolwentem Prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, zaś podyplomowo studiował na kierunku International Sports Law w szkole prawa i biznesu ISDE w Madrycie, więc będzie miał okazję do wykorzystania swojej wiedzy.
Przed nowymi właścicielami sporo pracy. Panowie Dominik i Włodzimierz Midakowie zostawili klub w sytuacji grożącej upadkiem i grą w IV lidze. Z kilkoma zawodnikami, którzy mają wysokie pensje jak Fabian Serrarens, trzeba pilnie się rozstać, zaś z niektórymi renegocjować umowy. Na dodatek pozostaje kwestia trenera – obecnie prowadzi ją Krzysztof Sobieraj, ale nie ma licencji UEFA PRO. Najprawdopodobniej nowym trenerem zostanie Ireneusz Mamrot, który ostatnio prowadził Jagiellonię Białystok. Jako pierwszy o tym poinformował znany użytkownik Twittera oraz felietonista Przeglądu Sportowego Janekx89, zaś sam trener potwierdził, że negocjuje umowę z Panami Kołakowskimi.
Arce trzeba życzyć aby przygoda z Panami Kołakowskimi nie przypominała rządów Radosława Osucha w Zawiszy Bydgoszcz.
