Subskrybuj
Reprezentacja

Koncert Grosika! Dobry mecz debiutantów. Polska 5:1 Finlandia

2020-10-07

W środowy wieczór Reprezentacja Polski w Gdańsku pokonała Reprezentację Finlandii 5:1. Bramki dla Biało czerwonych zdobywali: Kamil Grosicki (trzy) oraz Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik. Dla zespołu gości honorową bramkę zdobył Ilmari Niskanen. Co wiemy po meczu towarzyskim? Zapraszam.

Debiutanci pod lupą selekcjonera.

Dla Jerzego Brzęczka to jedna z ostatnich możliwości sprawdzenia zawodników, którzy walczą o powołania na Mistrzostwa Europy. Od początku spotkania szansę dostali: Drągowski, Karbownik czy Walukiewicz, a po przerwie szansę dostał Alan Czerwiński i Paweł Bochniewicz. Co można powiedzieć o ich występach? Czerwiński grał zbyt krótko, by oceniać jego występ, Michał Karbownik z Sebastianem Walukiewiczem rozegrali dobre spotkanie. Karbownik do solidnego występu dołożył asystę przy bramce Arkadiusza Milika na 5:1. Bochniewicz wszedł na murawę w 46 minucie spotkania. Natomiast bramkarz Fiorentiny Bartłomiej Drągowski nie miał zbyt wiele pracy w tym spotkaniu. Choć zdarzyło mu się popełnić dwa czy trzy drobne błędy, z których na szczęście nie wyniknęło nic groźnego, to kilka piłek wybronił, a przy bramce nie miał większych szans.

Grosicki wysłał sygnał do Bilica.

Debiutował z Finlandią w reprezentacji. Myślisz Grosicki - wiesz, że odpali turbo. Z trzema bramkami był bezwzględnie zawodnikem meczu. Wszystkie bramki Grosik zdobywał jeszcze przed przerwą, w 9, 18 i 38 minucie. Piękną asystą przy drugiej bramce popisał się Jakub Moder. Wiele się mówiło w ostatnich tygodniach o odejściu Grosickiego z ekipy West Bromich Albion, bo nie łapał się do kadry meczowej, bo już opada z sił. No to tutaj wysyła jasny sygnał: "panie Bilic, ja chcę - i mogę grać!" Jeśli Kamil gra to pokazuje, że jest filarem zarówno reprezentacji jak i klubu. Tylko musi grać.

Swoje trzy bramki zadedykował swojej żonie Dominice z okazji kolejnej rocznicy ślubu. Gratulujemy!

Karol Linetty potrzebny reprezentacji 

Jeżeli ktoś miał wątpliwości czy Karol Linetty jest potrzebny kadrze, odpowiadamy: tak jest potrzebny! Wiele razy Jerzy Brzęczek, mimo że go powoływał to nie miał do niego przekonania. Dzisiaj rozegrał bardzo dobre spotkanie i pokazał, że mecze, które rozgrywał wcześniej w Sampdorii, a teraz w Torino czynią go zawodnikiem dojrzałym oraz pewnym swoich decyzji. Jest bardzo dobrym zabezpieczeniem środka pola wraz z Grzegorzem Krychowakiem, który dzisiaj wszedł z ławki i rozegrał przeciętne zawody. 

Piątek i Milik. Instynkt pozostał, ale potrzeba minut.

To, że Arkadiusz Milik ma lewą nogę świetną to wiemy. Piątek nos snajpera też. Dzisiaj walczyli, harowali na boisku, zdobyli po bramce dodatkowo Arek dołożył asystę przy pierwszej bramce Kamila Grosickiego gdzie zastawił się ładnie, wycofał do "Grosika", a ten pewnym strzałem w róg pokonał bramkarza rywali. Wiemy, jaka jest sytuacja - obu brakuje minut. Widać, że z pół sytuacji potrafią wyczarować bramkę, ale ciężko liczyć na więcej,bowiem pozycja Roberta Lewandowskiego w meczach o stawkę jest niepodważalna i ciężko będzie przebić się do pierwszej jedenastki, chyba że selekcjoner postawi na grę systemem z dwoma napastnikami.

I co dalej?

Zbliżają się mecze w Lidze Narodów. 11 października gramy z Włochami, 14 października z Bośnią i Hercegowiną. Cel jest jeden: zapewnić sobie utrzymanie w Lidze Narodów. Jedna drużyna spada. Od Bośni jesteśmy piłkarsko lepsi. Według mnie się utrzymamy. Zmiennicy oraz młodzi piłkarze pokazują, że można do tej kadry wejść "z buta", nie mieć żadnych kompleksów i rywalizować na poziomie europejskim: Moder, Jóźwiak, Karbownik czy Walukiewicz. Miejmy nadzieję, że mecze w Lidze Narodów pokażą jeszcze, że przed Euro jest lepiej niż nam się wszystkim wydawało.

 

Polska: 12. Bartłomiej Drągowski - 18. Bartosz Bereszyński (62, 20. Alan Czerwiński), 5. Jan Bednarek, 3. Sebastian Walukiewicz (46, 2. Paweł Bochniewicz), 16. Michał Karbownik - 17. Damian Kądzior (82, 21. Kamil Jóźwiak), 9. Jakub Moder (61, 10. Grzegorz Krychowiak), 8. Karol Linetty, 7. Arkadiusz Milik, 11. Kamil Grosicki (62, 13. Rafał Pietrzak) - 23. Krzysztof Piątek (72, 14. Mateusz Klich).

Finlandia: 12. Jesse Joronen - 17. Nikolai Alho, 15. Leo Väisänen, 5. Juhani Ojala, 22. Daniel O'Shaughnessy (46, 18. Jere Uronen), 16. Juha Pirinen (46, 8. Robert Taylor) - 11. Rasmus Schüller, 21. Thomas Lam (46, 14. Ilmari Niskanen), 19. Joni Kauko (62, 6. Glen Kamara) - 9. Fredrik Jensen (82, 13. Pyry Soiri), 20. Joel Pohjanpalo (62, 7. Rasmus Karjalainen).

sędziował: Michal Očenáš (Słowacja).

Maciej Kuska