Subskrybuj
Europejskie Puchary

Legia gra o spokój! Co wiemy o Dricie?

2020-09-24

W czwartkowy wieczór dojdzie do historycznego wydarzenia. Po raz pierwszy drużyna z Polski zagra z zespołem z Kosowa w ramach europejskich pucharów. Pytanie jak piłkarze i trenerzy Drity Gnjilane będą wspominać mecz z Legią?

Historia występów drużyn z Kosowa jest krótka – dopiero od 2017 roku występują w europejskich rozgrywkach. Choć samo państwo ogłosiło swoją niepodległość w 2008 roku, to FIFA i UEFA przez długi czas odrzucały wnioski o przyjęcie do obu organizacji. Zmieniło się to w maju 2016 gdy obie federacje przyjęły Kosowo do swoich struktur.

Drita Gnjilane została założona w 1947. Przez wiele lat występowała w niższych ligach Jugosławii, później już w Superlidze kosowskiej. Trzy razy zdobyła mistrzostwo Kosowa - 2002/03, 2017/18, 2019/20, jeden raz Puchar w sezonie 2000/01 oraz jeden Superpuchar w 2017/18. W poprzednim sezonie rywal Legii wygrał ligę mając po 33 kolejkach 68 punktów z bilansem bramkowym 57:23. Tamtejsza Superliga choć rozpoczęła sezon 18 września, już dwa mecze Drity zostały przełożone.

Dla Drity to będzie drugie podejście w rozgrywkach UEFA – pierwsze było w sezonie 2018/19. Tegoroczna przygoda z europejskimi pucharami jest pechowa dla drużyny z Gnjilane. W rundzie przedwstępnej Ligi Mistrzów pokonali andorski Inter Club d’Escaldes 2:1, ale w następnej fazie została ukarana walkowerem w konfrontacji z północnoirlandzkim Linfield FC. Powodem było wykrycie zakażania koronawirusem u kilku zawodników, zaś drużyna musiała zostać skierowana na kwarantannę co uniemożliwiło grę. W drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy wygrała 2:0 z macedońskim FK Sileks.

Trenerem mistrza Kosowa jest pochodzący z Macedonii Północnej Ardijan Nuhiu. 41-latek pracuje z drużyną od 11 lutego 2019 roku. Preferuje ustawienie 1-4-2-3-1. Podstawowym bramkarzem jest Faton Maloku. W obronie grają - Ardian Limani, który jest kapitanem zespołu, Fidan Gërbeshi, Ardian Cuculi i Ilir Blakçori. Duet defensywnych pomocników tworzą Hamdi Namani i Erjon Vuçaj. Na skrzydłach grają - Xhevdet Shabani i Alamir Ajzeraj, zaś rozgrywającym jest Astrit Fazliu. W ataku, gdzie miejsce jest tylko dla jednego napastnika gra Betim Haxhimusa lub Kastriot Rexha. Pierwszy z nich w poprzednim sezonie w 33 meczach strzelił 10 bramek, drugi w 13 spotkaniach zanotował 8 bramek. Trzecim strzelcem drużyny jest Shabani, który w 32 meczach zanotował 7 bramek, ale warto podkreślić 12 asyst, które dołożył do swojego dorobku, był to bowiem najwyższy wynik w zespole. 

Legia w normalnej dyspozycji powinna sobie poradzić z zespołem z Kosowa. Problem w tym, że daleko było nawet do przyzwoitej formy co skutkowało zmianą trenera. Atutem Legii jest rytm meczowy – rywale zagrali tylko dwa mecze w tym sezonie. Jeżeli drużyna z Warszawy będzie grała szybko na jeden maksymalnie dwa kontakty piłkarze Drity będą mieli wielkie problemy. Niewątpliwie mistrzowie Polski posiadają lepszą kadrę, ale z taką grą jaką prezentowali w ostatnich tygodniach znowu będą się męczyć na boisku. Czy przez trzy dni Czesław Michniewicz poprawił grę drużyny z Łazienkowskiej przekonamy się o 20.45. Transmisja spotkania w TVP 2.

Bogdan Cisak