Subskrybuj
Prawda Szkolenia

Michał Rogowski, czyli angielska myśl szkoleniowa w Polsce.

2023-03-07

Michale zacznijmy rozmowę bez sportu. Kim jesteś? 

Niestety, w moim przypadku to wręcz niemożliwe żebym był bez sportu (ukochanej piłki nożnej). A tak poważnie to jestem szczęśliwym mężem i tatą mojej ukochanej córeczki Kai. Z Polski pochodzę ze stolicy Warmii i Mazur, przepięknego Olsztyna. Natomiast po powrocie z Anglii po 16 latach emigracji osiedliliśmy się z rodziną w Lubinie na Dolnym Śląsku. 

Twoje początki piłkarskie w Polsce, a potem w UK. Dlaczego po tym wszystkim wróciłeś do Polski? Dla kogo teraz szkolisz młodzież?

Moje początki piłkarskie to gra dla Olsztyńskiej Warmii Olsztyn. W wieku 14 lat byłem przez rok w szkole mistrzostwa sportowego w Piasecznie. Jako 17-latek grałem chwilę w 4 lidze, w Dobrym Mieście (warmińsko-mazurskie). Regularnie występowałem w kadrach wojewódzkich Kuchara i Michałowicza, a także w reprezentacji makroregionu. Niestety w wieku 18 lat z różnych osobistych powodów zawiesiłem buty na kołku, ale nigdy nie przestałem kochać piłki nożnej - mojej pasji.

W Anglii Pracowałem w Development Norwich City, Leicester City I 2 lata w Peterborough United Akademii (Cat 2) - zwłaszcza w Peterborough dane mi było regularnie oglądać pierwszy zespół prowadzony przez Darrena Fergusona - syna słynnego Alexa Fergusona, oraz uczyć się od byłych zawodników, którzy razem rozegrali pond 700 meczów w angielskiej Premier League - Simon Davies (Fulham, Tottenham, Reprezentant Walii i Matthew Etherington West Ham, Tottenham), a także od Matthew Dye’a Head of Coaching (obecnie Assistant academy manager w Norwich City, Paolo Di Fabrizio FP lead i wielu innych wartościowych trenerów.

W ciągu 5 lat ukończyłem kursy:
FA UEFA B
FA GOALKEEPER LEVEL 1
FUTSAL LEVEL 2
FA YOUTH AWARD
COACHING DISABLED FOOTBALLERS

Odbyłem staże trenerskie w Benfice Lizbona i Atletico Madrid. Do tego odwiedziłem Akademię Realu Madryt i wiele Topowych w Anglii

W Polsce pracowałem w zeszłym sezonie w Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie Lubin w drużynach U10 i U11, a od lipca pracuję w Akademii KS Górnik Polkowice jako główny trener w drużynie U15 i asystent w U13.

Jako trener mający doświadczenie w dwóch piłkarskich światach i krajach możesz porównać różnice w szkoleniu w UK i PL. Jak je oceniasz?

Co do porównania szkolenia Anglia v Polska to nie ma niestety porównania (jak dla mnie). Praca w Anglii (profesjonalne akademie) to przede wszystkim nauka detali technicznych. Nauka poprzez zabawę. Staranne przygotowanie cyklów i jednostek treningowych. Nacisk na rozwój indywidualny, zwłaszcza w wieku 7, 8 - 11 lat. W tym wieku dzieci uczą się najwięcej, najszybciej. Dlatego jest to najbardziej odpowiedzialna praca dla trenerów. W Anglii przede wszystkim kształtuje i uczy wartości młodych ludzi, a dopiero później piłkarzy. FA jako związek wspiera swoich trenerów. Organizuje bezpłatne kursy online, CPD szkolenia dla trenerów. Są otwarci na opinie, sugestie i na ich podstawie się rozwijają, ulepszają. W Anglii naturalnym jest wymiana poglądów, doświadczeń między trenerami. Ludzie, trenerzy uczą się od siebie nawzajem. W Polsce… no cóż. Nie możesz się wypowiadać mieć swojego zdania, bo jak jest inne to już jesteś wrogiem. Poznałem i pracowałem i dalej pracuję z trenerami, pasjonatami, którzy chcą się rozwijać tu - w Polsce, co jest budującym sygnałem. Wielu za własne pieniądze jeździ po stażach trenerskich,  często zagranicznych, bo chcą się uczyć i czują, że w Polsce za wiele związek nie ma do zaoferowania. Naprawdę kibicuję PZPN, że w końcu uda się znaleźć wieloletni plan na szkolenie i pomoże trenerom wyznaczyć drogi rozwoju. I nie mam tu na myśli licencji trenerskich.

Jakie elementy poznane w UK wprowadzasz w PL?

Jakie elementy? Mój warsztat trenerski to kopiuj - wklej jak pracowałem w Anglii. Jest sprawdzone przeze mnie i może nie skromnie, ale szczerze i świadomie daje dobre efekty. Moi podopieczni się dobrze rozwijają jako indywidualne jednostki tworzące drużyny. Jak dla mnie Anglia to fundament. I na niej opieram i będę opierał swoją pracę jako trenera.



Czy dzieci w UK i PL są różne od siebie?

Dzieci w Polsce i Anglii są różne od siebie mentalnie i kulturowo. Ale to chyba logiczne. Na przykład w Anglii dzieciak nie kalkuluje, po prostu stara się wykonać zadanie jak najlepiej potrafi. Nigdy nie musiałem nikogo zachęcać do biegania, a w Polsce dzieci czasem (zwłaszcza na początku pracy ze mną) bały się zmęczyć. Ale to kwestia treningu, odpowiedniego podejścia i tłumaczenia. Powiem więcej uważam, że w Polsce mamy dużo talentów. Widziałem wszystkie topowe akademie i naprawdę mamy mnóstwo perełek. Modlę się aby te dzieciaki trafiały w ręce fachowców, bo talent bez pracy nic nie osiągnie. Czasem myślę ile by można zrobić. Osobiście mam mnóstwo pomysłów jak rozwijać, szkolić, edukować trenerów, lecz póki co nie dane mi było się wykazać w tej konkretnej kwestii. Jedno wiem, jak ktoś mi kiedyś zaufa i powierzy zbudowanie systemu szkolenia dzieci i młodzieży będzie zadowolony. Moim marzeniem jest abyśmy szkolili Polaków. Mieli ich jak najwięcej w drużynach ekstraklasy i w zagranicznych ligach, tak aby ktokolwiek będzie selekcjonerem miał zawsze mega wybór.

Jakie są Twoje plany na przyszłość?

W piłce nożnej liczy się tu i teraz. Nie wiem co będzie, gdzie ja będę. Do końca czerwca mam umowę, więc skupiam się tylko i wyłącznie na pracy. A mój dalszy rozwój indywidualny to niekończąca się opowieść. Chcę więcej i więcej. W kwietniu lecę po kolejną naukę, tym razem na staż trenerski do Athletic Bilbao, mekki szkolenia jak dla mnie.

Gdzie będzie Michał za 10 lat?

Gdzie widzę siebie za 10 lat. Na pewno jako koordynatora lub osobę odpowiedzialną za szkolenie i edukację trenerów. Mam także chęć spróbować pracy z seniorami lub drużynami U17, U19. Od początku wytyczyłem sobie ścieżkę, która zakłada pracę na każdym etapie. 5 lat pracowałem w Fundation Phase dzieci 8-11 teraz mam u13 i u15. Na pewno chcę się rozwijać. Poznać każdy rodzaj pracy w szkoleniu. Następnie będę w stanie racjonalnie ocenić gdzie czuję się najlepiej i tamtą drogą podążać cały czas.

Gościem Prawdy Futbolu był trener Michał Rogowski.


 

BARTOSZ LISOWSKI