Letnie okno transferowe dla zawodników urodzonych w 1998 i młodszych było nadzwyczaj udane. W bieżącym sezonie uchwałą PZPN kluby występujące w PKO BP Ekstraklasa mają obowiązek wystawić przynajmniej jednego zawodnika spełniającego ten wymóg. Kluby radziły sobie na różny sposób – powroty z wypożyczeń, transfery z niższych lig lub z zagranicznych klubów bądź przesunięcia zawodników z rezerw lub drużyn juniorskich. Przyjrzymy się jak wygląda ich sytuacja w klubach.
Arka Gdynia
W Arce Gdynia głównymi młodzieżowcami są Mateusz Młyński, który debiutował w poprzednim sezonie oraz Kamil Antonik pozyskany z Apklan Resovii Rzeszów. Drugi z wymienionych zazwyczaj jest podstawowym skrzydłowym, mającym wiele atutów, ale jak na razie ma jeden mankament – skuteczność. Z wypożyczenia do Gdyni wrócił też Jakub Wawszczyk występujący ostatnio Radomiaku Radom, ale jak na razie nie ma szans na grę.
Cracovia
Trudną sytuację ma w Cracovii Kamil Pestka. Udane młodzieżowe mistrzostwa Europy w Włoszech i San Marino oraz wypożyczenie do Chrobrego Głogów nie poprawiły zbytnio notowań u Michała Probierza. W pewnym momencie opiekun Pasów przyznał, że zbyt szybko wychowanek Prokocimia Kraków wrócił po turnieju do drużyny, więc wysłał go na urlop. Jak na razie podstawowym młodzieżowcem jest Sylwester Lusiusz, który od 2017 jest w kadrze Cracovii.
Górnik Zabrze
Wiele pochwał zbiera Daniel Ściślak, który w poprzednim sezonie grał w juniorskich drużynach Górnika Zabrze. Obok niego regularnie w drużynie prowadzonej przez Marcina Brosza występuje David Kopacz wypożyczony z VFB Stuttgart 1893. Pozyskano też Aleksandra Paluszka z rezerw Śląska Wrocław i Michał Rostkowski z ROW 1964 Rybnik. Z wypożyczenia do Bruk-Betu Termalica Nieciecza wrócił Dariusz Pawłowski, zaś z rezerw awansowany do kadry pierwszego zespołu został Bartłomiej Eizenchart. Trener Brosz lubi stawiać na młodych zawodników, więc w trakcie sezonu, któryś z nich z pewnością otrzyma szansę.
Jagiellonia Białystok
Wiele pochwał zbiera Bartosz Bida, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Wigrach Suwałki. Zawodnik Jagiellonii Białystok mogący grać jako napastnik lub skrzydłowy ma już dwie bramki w lidze. Trafił też do reprezentacji prowadzonej przez Czesława Michniewicza w której jest podstawowym zawodnikiem. Z wypożyczenia do Podbeskidzia Bielsko-Biała wrócił też Przemysław Mystkowski, który w bieżącym sezon zaliczył jeden występ przeciwko Rakowowi Częstochowa. Jak dotąd szansy nie otrzymali Wojciech Błyszko, Hubert Gostomski, Aleksander Stawiarz, Karol Struski i Mikołaj Wasilewski. Obserwując dotychczasowe decyzje Ireneusza Mamrota będą musieli dłużej poczekać na swoją szansę.
Lech Poznań
Powrót z wypożyczenia pomógł Tymoteuszowi Puchaczowi z Lecha Poznań. Wychowanek Pogoni Świebodzin w poprzednim sezonie występował na zasadzie wypożyczenia w GKS-ie Katowice. W bieżącym sezonie zazwyczaj występuje jako lewy pomocnik, choć w meczu z Łódzkim Klubem Sportowym zagrał jako boczny obrońca. Oprócz niego do drużyny z wypożyczeń powrócili Jakub Moder, który zaliczył jeden występ, oraz Miłosz Mleczko, który jest zmiennikiem Mickeya van der Harta. Zapewne ta dwójka będzie dostawała szansę w Totolotek Pucharze Polski bądź z słabszymi rywali w lidze. Nie wolno zapominać o Pawle Tomczyku, który niespodziewanie będąc na wypożyczeniu w Piaście Gliwice został mistrzem Polski, a w tym sezonie rywalizuje z Christianem Gytkjærem.
Piast Gliwice
Transfer Patryka Dziczka do Lazio Rzym stał się szansą dla Sebastiana Milewskiego z Piasta Gliwice. W poprzednim sezonie występował w Zagłębiu Sosnowiec, ale swoją grą zwrócił uwagę Waldemarowi Fornalikowi, że zdecydował się na transfer wychowanka Mławianki Mława. Od czwartej kolejki jest podstawowym zawodnikiem mistrza Polski. Regularnie swoje szansę dostaje też Dominik Steczyk, który jest wypożyczony z 1.FC Nürnberg. Jak dotąd szansy w lidze nie otrzymali Denis Gojko, Łukasz Krakowczyk i Michał Rakowiecki. Jedyną szansą na występy w lidze wydają się kontuzje lub kartki podstawowego duetu młodzieżowców Milewski- Steczyk.
Pogoń Szczecin
Wypożyczenie do Rakowa Częstochowa oraz kontuzje w zespole Pogoni Szczecin pomogły Marcinowi Listkowskiemu. W pierwszych trzech kolejkach jako zmiennik, od czwartej podstawowy zawodnik drużyny Kosty Runjaića. Razem z Sebastianem Kowalczyk, który pod nieobecność kontuzjowanych Adama Frączczaka i Kamila Drygasa jest kapitanem drużyny są podstawowymi zawodnikami. Pogoń, która ma stawia na szkolenie młodzieży nie pozyskała żadnego nowego młodzieżowca, jedynie tylko włączyła do kadry pierwszego zespołu 16-letniego wychowanka Huberta Turskiego. Do Chrobrego Głogów na zasadzie wypożyczenia przeszedł Adrian Benedyczak, który w początkowej fazie poprzedniego sezonu był podstawowym napastnikiem Dumy Pomorza. Problemu także nie mają w Lechii Gdańsk, bo oprócz debiutujących w poprzednim sezonie Karola Fili i Tomasza Makowskiego szansę otrzymali powracający z wypożyczeń Adam Chrzanowski i Rafał Kobryń. Pozyskano Pawła Żuka z juniorów Evertonu, zaś z pierwszą drużyną trenuje dotychczasowy zawodnik rezerw Adrian Petk. Większość z wymienionych zawodników dostanie szansę w Totolotek Pucharze Polski, bądź z słabszymi rywalami.
Śląsk Wrocław
Największym wygranym zakończonego okienka transferowego jest Przemysław Płacheta. Wychowanek Pelikana Łowicz niespodziewanie dla ekspertów został powołany na młodzieżowe mistrzostwa Europy, podczas których wystąpił w meczu z Hiszpanią. Zawodnik Podbeskidzia Bielsko-Biała miał kilka ofert z klubów PKO BP Ekstraklasy – Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok czy Wisła Płock były nim zainteresowane, ale ostatecznie trafił do Śląska Wrocław. Z miejsca stał się czołowym skrzydłowym ligi, zaś część ekspertów domaga się powołania go do reprezentacji seniorskiej. Oprócz niego do drużyny prowadzonej przez Vítězslava Lavičke dołączyli powracający z wypożyczeń Sebastian Bargiel, Konrad Poprawa oraz Adrian Łyszczarz, który jako jedyny z tego grona zaliczył w tym sezonie występy w PKO BP Ekstraklasy. W ostatnim dniu okienka transferowego na zasadzie transferu definitywnego z AC Milan został pozyskany Przemysław Bargiel. Wychowanek Ruchu Chorzów, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w AC Spezia 1906 podpisał czteroletni kontrakt.
W poszukiwaniu gry
Dla niektórych zawodników szansą są wypożyczenia do innych klubów PKO BP Ekstraklasy. Na takiej zasadzie z KGHM Zagłebie Lubin do Wisły Płock Olaf Nowak oraz Michał Skóraś z Lecha Poznań do Rakowa Częstochowa. Niektórzy woleli poszukać szczęścia na zasadzie transferu definitywnego – tak zrobili Maciej Ambrosiewicz, który przeszedł z Górnika Zabrze do Wisły Płock oraz Serafin Szota z KGHM Zagłębie Lubin do Wisły Kraków.
Wykluczeni z gry przez... kontuzje
Niektórym w grze przeszkodziły kontuzje. Tak jest w przypadku Huberta Adamczyka z Wisły Płock, który wrócił przed sezonem z wypożyczenia do GKS Tychy. Były zawodnik był szykowany jeszcze przez Leszka Ojrzyńskiego do podstawowego składu, ale uraz pokrzyżował plany. Podobna sytuacja jest z Kacprem Kostorzem z Legii Warszawa, który przeszedł z Podbeskidzia Bielsko-Biała. Oprócz Kostorza do klubu z Łazienkowskiej dołączył Wojciech Muzyk z Olimpii Grudziądz oraz z rezerw Maciej Rosołek.
Przepis o młodzieżowcu przeszkadza... niektórym
W kilku klubach najczęściej stawia się na jednego młodzieżowca. Tak jest Łódzkim Klubie Sportowym gdzie podstawowym i jedynym zawodnikiem, który jak dotąd zagrał jest Jan Sobociński czy w Koronie Kielce, gdzie przez większość sezonu jedynym zawodnikiem urodzony w 1998 lub młodszym był pozyskany rok wcześniej bramkarz Paweł Sokół. W ostatnim meczu Gino Lettierego na ławce trenerskiej drużyny z Ściegiennego zagrał jeszcze Mateusz Spychała, który przed sezonem trafił z PGE Stali Mielec. Być może nowy trener sprawi, że szansę dostanie więcej młodych piłkarzy, bo potencjał jest zwłaszcza, że juniorzy Korony w poprzednim sezonie wygrali Centralną Ligę Juniorów. Nieco lepsza sytuacja jest w Wiśle Kraków, bo oprócz Kamila Wojtkowskiego i Aleksandra Buksy szansę dostaje w końcówkach jakiś młodzieżowiec. W takich okolicznościach swój pierwszy występ zanotował Przemysław Zdybowicz pozyskany w trakcie sezonu z PGE GKS Bełchatów.
