Najwięksi wygrani i przegrani eliminacji
2019-11-20Reprezentacja Polski z dorobkiem 25 punktów awansowała na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy. Sukces, bo tak trzeba nazwać to dokonanie, miał wielu ojców. Większość z nich oczywistych, gdyż takie postacie jak Robert Lewandowski czy Kamil Glik od dawna są opoką dla naszej kadry, ale pochylić należy się nad największymi wygranymi tych eliminacji oraz ci, którzy swoją przyszłość w kadrze Brzęczka pogrzebali lub zostali zdegradowani w hierarchii.
Młode wilki
Najwięcej w oczach kibiców oraz selekcjonera zyskali młodzieżowcy z kadry Czesława Michniewicza, czyli Sebastian Szymański i Krystian Bielik. Zawodnik Dynama Moskwa wskoczył do podstawowego składu na spotkanie z Łotwą i tego miejsca już nie oddał. Debiut w pierwszej jedenastce uczcił asystą, a premierowego gola zdobył już w piątym swoim narodowym występie przeciwko Słowenii. Od problemów z regularną grą i zdrowiem Jakuba Błaszczykowskiego i Bartosza Kapustki mamy spore problemy z obsadą skrzydeł. Szymański dał tyle pozytywnych akcentów, że w tym momencie jest postacią nie do podważenia. Jego największym plusem jest odmienna charakterystyka od pozostałych konkurentów na tej pozycji. Zarówno Grosicki, Frankowski, jak i Kądzior w dużej mierze bazują na szybkości i potrzebują więcej przestrzeni. Wychowanek Legii ma łatwość wygrywania pojedynków i lekkość w grze kombinacyjnej. Podobne walory charakteryzują Krystiana Bielika, którego selekcjoner bardziej widzi w środku pomocy aniżeli na stoperze. 21 latek jest bardzo elegancki i dostojny w swojej grze. Co prawda zagrał tylko w trzech spotkaniach – w dwóch od pierwszej minuty, ale fakt, że selekcjoner postawił na niego w trudnym momencie, vide mecz ze Słowenią czy Austrią, pokazuje, że może pełnić istotną role w przyszłorocznym Euro.
Pewniak na ławkę
Od początku swojej kadencji, Jerzy Brzęczek konsekwentnie stawiał na Mateusza Klicha. Do spotkania domowego z Austrią, pomocnik Leeds wystąpił w 10 z 11 spotkań reprezentacji pod batutą Brzęczka. W 9 z nich pojawił się od pierwszej minuty. To pokazuje jak dużym kredytem zaufania cieszył się Klich. Forma przeszła nie jest przypadkowa, gdyż w pięciu ostatnich meczach eliminacji, były zawodnik Cracovii zagrał raptem 93 minuty, a od początku zagrał tylko w Rydze. Przydatność Klicha od początku była mocno kwestionowana. 29 latek, co prawda, błyszczał na Wyspach pod wodzą Marcelo Bielsy regularnie inkasując bramki i asysty, jednak przez te kilka ostatnich miesięcy nie spełnił oczekiwań w żadnym meczu. Grając w dwójce środkowych pomocników u boku Grzegorza Krychowiaka dawał zbyt mało akcentów w ofensywnie. Był bardzo bojaźliwy i niezdecydowany. Dość powiedzieć, że w 13 spotkaniach za kadencji Jerzego Brzęczka zdobył raptem jedną bramkę i to w meczu towarzyskim z Irlandią. Nie zanotował żadnej asysty. Blado.
Nieoczywiści bohaterowie
Problemem Klicha, oprócz jego dyspozycji, jest również forma rywali w środku pola. Kluczowy dla tej formacji jest Grzegorz Krychowiak, którego również chciałbym wyróżnić, bo w mojej ocenie jest cichym bohaterem tej drużyny. Od paru lat mam wrażenie, że kadra jest najbardziej zależna od Lewandowskiego i właśnie Krychy. Jak gra Krychowiak – tak gra kadra. Było to widać również w tych eliminacjach. Gdy tylko zawodnik Lokomotivu został ustawiony trochę wyżej, nasza gra od razu nabrała rozpędu. Pokazał to mecz z Macedonią Północną. W tym spotkaniu, taką grę Grześkowi umożliwił Jacek Góralski, który do tego pojedynki rozegrał raptem 16 minut w tych eliminacjach. Wystarczyły dwa dobre występy Górala przeciwko Macedończykom i Słoweńcom, abyśmy nie wyobrażali sobie składu reprezentacji bez niego. Ja osobiście również muszę uderzyć się w pierś, gdyż nie byłem fanem tego zawodnika, ale nie da się nie zauważyć jego przydatności dla kadry. To dla mnie drugi największy wygrany eliminacji, zaraz po Szymańskim. Najbardziej cichym i niezauważalnym bohaterem jest Tomasz Kędziora. Gdyby nie pożegnanie Łukasza Piszczka, wychowanek Lecha Poznań rozegrałby 810 minut z 900 możliwych. Swojej szansy nie dostał tylko w meczu domowym z Macedonią Północną. Pierwsze słowo, które przychodzi do głowy na myśl o 25 latku to solidność. I tą solidnością wyróżniał się w meczach eliminacji. Równa i stabilna forma pozwoliła mu stać się podstawowym reprezentantem Polski, a do tego dorzucił jeszcze dwie asysty. Nie da się ukryć, że „Kendi” zyskał na problemach Arkadiusza Recy. Miejsce na lewej obronie musiał łatać Bartosz Bereszyński, który nie czuł się swobodnie na tej pozycji. Gdy tylko zawodnik Spal wrócił do regularnej gry, wrócił również do pierwszej jedenastki u Brzęczka. Można powiedzieć, że wszechstronność okazała się przekleństwem Beresia, gdyż z pierwszego wyboru na pozycji prawego, jak i lewego obrońcy, wylądował na ławce.
Korzystając z naszej strony internetowej powierzasz nam informacje o urządzeniu, za pomocą którego przeglądasz jej treść. Polityka prywatności wyjaśnia jakie dane są zbierane i w jakim celu są wykorzystywane. Prosimy o zrozumiałe zapoznanie się z niniejszym dokumentem opracowanym z uwzględnieniem wymogów obowiązującego od 25 maja 2018 r. rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”)
Dane osobowe zbierane są w ramach korzystania z usług, ze stron internetowych oraz zapisywanych w plikach cookies na Twoim urządzeniu końcowym. Twoje dane osobowe będą przetwarzane w celu:
wyświetlania reklam dopasowanych to Twoich preferencji i zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie udzielonej zgody - zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO,
dostosowania treści strony internetowej do Twoich preferencji i zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie udzielonej zgody- zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO
gromadzenia danych statystycznych, które pozwolą zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy korzystają ze strony internetowej oraz pozwoli ulepszyć jej zawartość i reklamy do Twoich potrzeb bądź zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO (naszym prawnie uzasadnionym interesem jest prowadzenie badań w celu ulepszenia oferowanych usług)
Twoje dane osobowe są przetwarzane w sposób zautomatyzowany w tym również w formie profilowania. Konsekwencją takiego przetwarzania będzie prowadzenie działań marketingowych oraz handlowych dopasowanych do Twoich zainteresowań i potrzeb.
Dane osobowe możemy ujawnić informacje pracownikom i oraz osobom trzecim świadczącym usługi na naszą rzecz, które to podmioty mogą uzyskiwać, wykorzystywać, przekazywać, gromadzić lub w inny sposób przetwarzać te informacje w celach związanych ze świadczeniem Usług, w celu świadczenia innych usług wsparcia administracyjnego.
Twoje dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania zgody. W przypadku zbierania danych dla celów dokonywania analiz i badań statystycznych do czasu zgłoszenia skutecznego sprzeciwu.
Posiadasz prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. W celu skorzystania z powyższych praw należy skontaktować się z Administratorem.
Masz prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, iż przetwarzanie Twoich danych osobowych odbywa się z naruszeniem prawa.
Podanie danych osobowych jest dobrowolne aczkolwiek niezbędne do świadczenia usług na Twoją rzecz. Brak podania danych uniemożliwi nam świadczenie usług.
Administratorem danych jest przedsiębiorca działający pod firmą ALLSET Marcin Talik z siedzibą w Żywcu pod adresem os. 700-lecia 33/29, 34-300 Żywiec, nr NIP: 5532536324, nr REGON: 367196496, e-mail: [email protected].
Standardowo przeglądarki stron internetowych domyślnie dopuszczają przechowywanie informacji w formie plików cookies w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz jednak w każdym czasie dokonać zmiany tych ustawień. Niedokonanie zmian oznacza, że w/w informacje mogą być zamieszczane i przechowywane w jego urządzeniu końcowym, a tym samym że będziemy przechowywać informacje w Twoim urządzeniu końcowym i mieć dostęp do tych informacji.
W ustawieniach przeglądarki internetowej możliwa jest zmiana ustawień zarządzania plikami cookies w taki sposób, aby blokować ich automatyczną obsługę lub informować o każdorazowym ich przesłaniu na urządzenie końcowe. Informacje o sposobie zarządzania plikami cookies znajduje się w ustawieniach przeglądarki.
Korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień dotyczących plików cookies oznacza, że będą one domyślnie zapisywane w pamięci urządzenia.
W związku z powyższym prosimy o zaznaczenie pola: „zgadzam się”, w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych (w tym analizowanie oraz profilowanie w celach marketingowych) przez Administratora wskazanego na w stępie.
Niniejsza polityka prywatności obowiązuje od 1 sierpnia 2018 r.