"Okiem Sędziego". Przegląd kontrowersji 22. kolejki PKO Ekstraklasy
2021-03-22Za nami 22. kolejka PKO Ekstraklasy. Trzeba przyznać, że bardzo dobrze poradzili sobie w niej sędziowie. Było zdecydowanie mniej niż zawsze kontrowersji, a co za tym idzie błędów. Zapraszam do analizy tych sytuacji!
Wisła Kraków - Stal Mielec 3:1
Jedyna kontrowersja w tym spotkaniu miała miejsce w 85. minucie. Z rzutu rożnego piłka została dośrodkowana w pole karne, gdzie po małym zamieszaniu trafiła pod nogi Yaw Yeboah. Zawodnik Wisły natychmiastowo oddał mocny strzał. Piłka nie znalazła jednak drogi do bramki, gdyż zatrzymała się na ręce obrońcy Stali Mielec. Sędzia Paweł Raczkowski prawdopodobnie nie widział tego zajścia i pozwolił kontynuować grę. Decyzja ta nie spodobała się zawodnikom Wisły, którzy głośno protestowali i wymachiwali rękoma. Akcja trwała dalej i w tym momencie analizę rozpoczęli arbitrzy VAR (Daniel Stefański i Zbigniew Dobrynin). Po około dwóch minutach piłka wyszła poza pole gry i w tym momencie Paweł Raczkowski zarządził wstrzymanie jej wznowienia, gdyż VAR-owcy zarekomendowali obejrzenie powtórki na monitorze.
Po obejrzeniu i przeanalizowaniu sytuacji, sędzia podyktował rzut karny dla Wisły Kraków za zagranie piłki ręką przez Marcina Flisa. Decyzja ta jest jak najbardziej zgodna z przepisami gry. Jak widzimy na stopklatce, ręka obrońcy Stali nie znajduje się przy ciele i zdecydowanie poszerza jego obrys.
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0:4.
W tym meczu zdecydowanie dużo się działo. W pierwszej połowie byliśmy świadkami 4 kontrowersji. Jak poradził z nimi sobie sędzia Paweł Gil?
Do pierwszej kontrowersji doszło już w 4. minucie meczu, gdy sędzia Gil podyktował rzut karny dla Legii Warszawa za faul na Tomasie Pekhartcie. Zawodnik "Wojskowych" stał tyłem do bramki, a zaraz za nim był obrońca Dorde Crnomarković, który na chwilę objął swojego rywala ręką. Kontakt był krótki i minimalny, a mimo to czeski napastnik Legii upadł na murawę. Z pewnością zachowanie obrońcy nie wpłynęło na upadek rywala. Nie wiem dlaczego sędzia Paweł Gil zdecydował się na odgwizdanie "jedenastki". Moim zdaniem nie powinno być tutaj rzutu karnego, gdyż kontakt był naprawdę bardzo minimalny i z pewnością nie spowodował upadku Pekharta. Zastanawiam się tylko, czy w tej sytuacji mogli zareagować arbitrzy VAR i wydaje mi się, że raczej nie. Nie możemy tego uznać za oczywisty błąd, bo co by nie mówić, to kontakt jednak zaistniał. Chociaż warto pamiętać, że piłka nożna to sport kontaktowy i nie każdy kontakt jest przewinieniem. Klip: tutaj.
Druga kontrowersja miała miejsce w 37. minucie. Rozpędzony Tomas Pekhart wbiegł w pole karne Zagłębia, a zaraz za nim podążał Jakub Żubrowski. Po walce obaj zawodnicy upadli na murawę, a z bólu zwijał się zawodnik Legii. Sędzia Paweł Gil nie dostrzegł tutaj przewinienia i nakazał wznowić grę z rzutu od bramki. Szczerze mówiąc, trudno jest ocenić, czy powinna być "jedenastka". Żadna z powtórek nie ukazała momentu kontaktu, który można zaklasyfikować jako przewinienie. Moim zdaniem arbiter powinien albo odgwizdać rzut karny (jeżeli doszło do kontaktu), albo podyktować rzut wolny pośredni i ukarać napastnika Legii żółtą kartką za symulację. Klip: tutaj.
Trzecia kontrowersja miała miejsce w polu karnym Legii Warszawa. Dośrodkowaną piłkę próbował przyjąć Paweł Wszołek. Zrobił to nieudolnie i w efekcie futbolówka odbiła się od jego uda i trafiła w rękę, która znajdowała się powyżej barku. Sędzia Gil nie odgwizdał rzutu karnego, gdyż uznał to za kiks obrońcy. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi, jeżeli mamy kiks i w jego efekcie piłka trafi w rękę ułożoną powyżej barku, to nie należy uznawać tego za przewinienie. Mimo, że osobiście nie popieram bronienia nieumiejętności/błędów obrońców, to decyzja arbitra była jak najbardziej zgodna z przepisami gry. Uważam, że przepis ten powinien być zmieniony, gdyż jest nieżyciowy i niesprawiedliwy. Klip: tutaj.
Po rozmowie z kilkom sędziami z wyższych lig, dowiedziałem się, że sytuacja ta nie jest jednak prosta. Jeżeli zawodnik oddaje strzał, bądź dośrodkowuje, to mimo kiksu, arbitrzy powinni odgwizdać rzut karny i nie działać na korzyść obrońcy.
Do czwartej kontrowersji doszło w końcówce pierwszej połowy. Piłka została zagrana w pole karne Zagłębia i w tym momencie na murawę upadło dwóch zawodników. Jak ukazały powtórki Artem Szabanow został nadepnięty na nogę przez Dorde Crnomarkovica. Zdarzenie to było bez wątpienia przypadkowe, a co więcej obaj zawodnicy patrzyli w stronę piłki i nie widzieli siebie. W tym momencie powstaje problem, gdyż nie do końca wiadomo, jak takie sytuacje należy oceniać. Z jednej strony powinniśmy oceniać skutek, choć z drugiej rozum podpowiada, że karny za takie zdarzenie jest dziwny i nie do końca sprawiedliwy. Co innego, gdyby piłka leciała w stronę tych zawodników i Szabanow miałby realną możliwość zagrania piłki. Tutaj był on totalnie poza grą. Myślę, że właśnie tak tę sytuację zinterpretowali arbitrzy spotkania i nie zdecydowali się na podyktowanie rzutu karnego. Klip: tutaj.
Z tego co wiem w takich sytuacjach zaleca się, aby nie odgwizdywać przewinień. Sam mam dylemat, bo z jednej strony nie jestem zwolennikiem takich karnych, a z drugiej jest to trochę dziwnie, że wszyscy widzą nadepnięcie, a przewinienie nie jest odgwizdane. Myślę, że powinno się coś w tej kwestii zmienić, tak aby rozstrzygnięcia takich sytuacji były bardziej transparentne i zrozumiałe dla wszystkich.
Korzystając z naszej strony internetowej powierzasz nam informacje o urządzeniu, za pomocą którego przeglądasz jej treść. Polityka prywatności wyjaśnia jakie dane są zbierane i w jakim celu są wykorzystywane. Prosimy o zrozumiałe zapoznanie się z niniejszym dokumentem opracowanym z uwzględnieniem wymogów obowiązującego od 25 maja 2018 r. rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”)
Dane osobowe zbierane są w ramach korzystania z usług, ze stron internetowych oraz zapisywanych w plikach cookies na Twoim urządzeniu końcowym. Twoje dane osobowe będą przetwarzane w celu:
wyświetlania reklam dopasowanych to Twoich preferencji i zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie udzielonej zgody - zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO,
dostosowania treści strony internetowej do Twoich preferencji i zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie udzielonej zgody- zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO
gromadzenia danych statystycznych, które pozwolą zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy korzystają ze strony internetowej oraz pozwoli ulepszyć jej zawartość i reklamy do Twoich potrzeb bądź zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO (naszym prawnie uzasadnionym interesem jest prowadzenie badań w celu ulepszenia oferowanych usług)
Twoje dane osobowe są przetwarzane w sposób zautomatyzowany w tym również w formie profilowania. Konsekwencją takiego przetwarzania będzie prowadzenie działań marketingowych oraz handlowych dopasowanych do Twoich zainteresowań i potrzeb.
Dane osobowe możemy ujawnić informacje pracownikom i oraz osobom trzecim świadczącym usługi na naszą rzecz, które to podmioty mogą uzyskiwać, wykorzystywać, przekazywać, gromadzić lub w inny sposób przetwarzać te informacje w celach związanych ze świadczeniem Usług, w celu świadczenia innych usług wsparcia administracyjnego.
Twoje dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania zgody. W przypadku zbierania danych dla celów dokonywania analiz i badań statystycznych do czasu zgłoszenia skutecznego sprzeciwu.
Posiadasz prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. W celu skorzystania z powyższych praw należy skontaktować się z Administratorem.
Masz prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, iż przetwarzanie Twoich danych osobowych odbywa się z naruszeniem prawa.
Podanie danych osobowych jest dobrowolne aczkolwiek niezbędne do świadczenia usług na Twoją rzecz. Brak podania danych uniemożliwi nam świadczenie usług.
Administratorem danych jest przedsiębiorca działający pod firmą ALLSET Marcin Talik z siedzibą w Żywcu pod adresem os. 700-lecia 33/29, 34-300 Żywiec, nr NIP: 5532536324, nr REGON: 367196496, e-mail: [email protected].
Standardowo przeglądarki stron internetowych domyślnie dopuszczają przechowywanie informacji w formie plików cookies w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz jednak w każdym czasie dokonać zmiany tych ustawień. Niedokonanie zmian oznacza, że w/w informacje mogą być zamieszczane i przechowywane w jego urządzeniu końcowym, a tym samym że będziemy przechowywać informacje w Twoim urządzeniu końcowym i mieć dostęp do tych informacji.
W ustawieniach przeglądarki internetowej możliwa jest zmiana ustawień zarządzania plikami cookies w taki sposób, aby blokować ich automatyczną obsługę lub informować o każdorazowym ich przesłaniu na urządzenie końcowe. Informacje o sposobie zarządzania plikami cookies znajduje się w ustawieniach przeglądarki.
Korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień dotyczących plików cookies oznacza, że będą one domyślnie zapisywane w pamięci urządzenia.
W związku z powyższym prosimy o zaznaczenie pola: „zgadzam się”, w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych (w tym analizowanie oraz profilowanie w celach marketingowych) przez Administratora wskazanego na w stępie.
Niniejsza polityka prywatności obowiązuje od 1 sierpnia 2018 r.