Piłkarska bieda
2020-11-16Długo analizowane było ośmiosekundowe milczenie Roberta Lewandowskiego w odpowiedzi na pytanie Jacka Kurowskiego, ale prawdziwa orka rozegrała się chwilę po: „Przygotowując się do tego meczu wiedzieliśmy, że musimy zaatakować i utrzymać się przy piłce. Co innego teoria, a co innego praktyka. Przed nami dużo rzeczy do poprawy, szczególnie w treningu, żeby wykorzystać każdy trening na maxa, bo dzisiejszy mecz pokazał, że przy odrobinie słabszej dyspozycji, ale też przygotowaniu do meczu, ciężko będzie nam rywalizować z takimi drużynami. (…) Musimy wyciągnąć wnioski, aby każdy trening był efektywny i nas przygotowywał do meczu. Szczególnie ze strony taktycznej”. To jawne wołanie o pomoc.
Złudny optymizm
Październikowe mecze reprezentacji zasiały nutkę optymizmu. Okazał się on mocno złudny. Pochwały po zwycięstwach z Finlandią czy Bośnią były zasadne, bo wyniki były okazałe, ale rzuciły one cień na kontekst tych spotkań. Sparing z Finami był przeglądem kadr z obu stron – chyba nie potrzebowaliśmy potwierdzenia, że nasza ławka jest silniejsza od rezerw takiego rywala? Natomiast Bośniacy po czerwonej kartce w 15. minucie najchętniej opuściliby murawę i udali się autokarem na lotnisko.
Pozytywnie przyjęty został również bezbramkowy remis z Włochami. Pytanie, czy mecz w Gdańsku różnił się znacząco od tego wczorajszego? Moim zdaniem nie. W obu spotkaniach prezentowaliśmy futbol „na przetrwanie”. Raz się udało, bo np. Chiesa nie trafił do pustej bramki w początkowych minutach, ale w następnym pojedynku tyle szczęścia już nie mieliśmy. Ostatnie starcie z Holendrami w Amsterdamie, dwumecz z Italią to traumatyczne przeżycia dla piłkarskiej kibica. Czy faktycznie jesteśmy tak biedni piłkarsko?
Marnowany potencjał
Kamil Glik powiedział po meczu dla TVP Sport: „Nie jesteśmy tak mocni jak Włosi, Niemcy czy Hiszpanie. Jesteśmy średnią drużyną, która przy odrobinie szczęścia, przy dobrym przygotowaniu może napsuć wszystkim trochę krwi. Dzisiaj się nie udało i może przyda się trochę lodu na rozgrzane głowy”. Co do meritum, można się zgodzić, ale nikt nie wymaga zdominowania Włochów na ich terenie. Jednak po słowach naszego stopera można odnieść wrażenie, że jesteśmy skazani na niski pressing i grę z kontry, choć nawet to nam nie wychodzi. Pytanie, dlaczego?
Porażająca różnica w kulturze gry była widoczna już w meczu z Ukrainą. Z ekipą Roberto Manciniego wyglądaliśmy już nie jak zespół średni, ale półamatorów, który prosi o jak najmniejszy wymiar kary. Najsmutniejszy jest fakt, że taki obraz gry powtórzył się po raz kolejny. Mocno uderza mnie zaściankowe myślenie, że jesteśmy skazani na piłkarską mizerię. Mamy najlepsze pokolenie od lat, a stać nas jedynie na „futbol pasożytniczy” – jak trafnie ocenił to Mateusz Święcicki w programie Foot Truck. Celowo nie poruszam tutaj tematu personaliów, bo cały problem polega na tym, że fatalnie wyglądamy jako cały zespół. Źle zorganizowany, źle biegający...
Najpierw bolesne były starcia z Portugalią i Włochami, ale nowy zespół dopiero się budował. Następne szczęśliwe cztery punkty z Austrią, która przy podobnym potencjale piłkarskim wyglądała jak drużyna z lepszego piłkarskiego świata, mimo że nie udało im się zdobyć bramki. To wyjazdowe zwycięstwo na samym starcie eliminacji Mistrzostw Europy było jedynym triumfem drużyny Jerzego Brzęczka nad poważnym rywalem. Gra w piłkę zawsze się obroni, a sporym utrapieniem może być porównywanie gry reprezentacji Polski do drużyn o podobnym potencjale. Wszyscy czują, że czas ucieka, ale dopóki godzimy się na taką mentalną, bo „takie jest nasze miejsce w szeregu”, dopóty będziemy piłkarskim zaściankiem...
Korzystając z naszej strony internetowej powierzasz nam informacje o urządzeniu, za pomocą którego przeglądasz jej treść. Polityka prywatności wyjaśnia jakie dane są zbierane i w jakim celu są wykorzystywane. Prosimy o zrozumiałe zapoznanie się z niniejszym dokumentem opracowanym z uwzględnieniem wymogów obowiązującego od 25 maja 2018 r. rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”)
Dane osobowe zbierane są w ramach korzystania z usług, ze stron internetowych oraz zapisywanych w plikach cookies na Twoim urządzeniu końcowym. Twoje dane osobowe będą przetwarzane w celu:
wyświetlania reklam dopasowanych to Twoich preferencji i zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie udzielonej zgody - zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO,
dostosowania treści strony internetowej do Twoich preferencji i zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie udzielonej zgody- zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO
gromadzenia danych statystycznych, które pozwolą zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy korzystają ze strony internetowej oraz pozwoli ulepszyć jej zawartość i reklamy do Twoich potrzeb bądź zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO (naszym prawnie uzasadnionym interesem jest prowadzenie badań w celu ulepszenia oferowanych usług)
Twoje dane osobowe są przetwarzane w sposób zautomatyzowany w tym również w formie profilowania. Konsekwencją takiego przetwarzania będzie prowadzenie działań marketingowych oraz handlowych dopasowanych do Twoich zainteresowań i potrzeb.
Dane osobowe możemy ujawnić informacje pracownikom i oraz osobom trzecim świadczącym usługi na naszą rzecz, które to podmioty mogą uzyskiwać, wykorzystywać, przekazywać, gromadzić lub w inny sposób przetwarzać te informacje w celach związanych ze świadczeniem Usług, w celu świadczenia innych usług wsparcia administracyjnego.
Twoje dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania zgody. W przypadku zbierania danych dla celów dokonywania analiz i badań statystycznych do czasu zgłoszenia skutecznego sprzeciwu.
Posiadasz prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. W celu skorzystania z powyższych praw należy skontaktować się z Administratorem.
Masz prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, iż przetwarzanie Twoich danych osobowych odbywa się z naruszeniem prawa.
Podanie danych osobowych jest dobrowolne aczkolwiek niezbędne do świadczenia usług na Twoją rzecz. Brak podania danych uniemożliwi nam świadczenie usług.
Administratorem danych jest przedsiębiorca działający pod firmą ALLSET Marcin Talik z siedzibą w Żywcu pod adresem os. 700-lecia 33/29, 34-300 Żywiec, nr NIP: 5532536324, nr REGON: 367196496, e-mail: [email protected].
Standardowo przeglądarki stron internetowych domyślnie dopuszczają przechowywanie informacji w formie plików cookies w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz jednak w każdym czasie dokonać zmiany tych ustawień. Niedokonanie zmian oznacza, że w/w informacje mogą być zamieszczane i przechowywane w jego urządzeniu końcowym, a tym samym że będziemy przechowywać informacje w Twoim urządzeniu końcowym i mieć dostęp do tych informacji.
W ustawieniach przeglądarki internetowej możliwa jest zmiana ustawień zarządzania plikami cookies w taki sposób, aby blokować ich automatyczną obsługę lub informować o każdorazowym ich przesłaniu na urządzenie końcowe. Informacje o sposobie zarządzania plikami cookies znajduje się w ustawieniach przeglądarki.
Korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień dotyczących plików cookies oznacza, że będą one domyślnie zapisywane w pamięci urządzenia.
W związku z powyższym prosimy o zaznaczenie pola: „zgadzam się”, w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych (w tym analizowanie oraz profilowanie w celach marketingowych) przez Administratora wskazanego na w stępie.
Niniejsza polityka prywatności obowiązuje od 1 sierpnia 2018 r.