Subskrybuj
Ligi Zagraniczne

Pirlo dołącza do kolegów! 13 trener Złotej drużyny!

2020-07-01

Andrea Pirlo rozpoczyna swoją trenerską karierę. Dwa lata po zakończeniu profesjonalnej kariery legendarny pomocnik poprowadzi rezerwy Juventusu. W drużynie występują młodzi zawodnicy, którzy nie przekroczyli 23. roku życia, a sama ekipa występuje w Serie C1. Warto prześledzić, że Pirlo będzie trzynastym zawodnikiem rozpoczynającym swoją szkoleniową drogę ze złotej jedenastki Marcello Lippiego, która w 2006 roku sięgnęła po Mistrzostwo Świata. 

Fabio Grosso (1977, obrońca, 48/4A; obecnie bez pracy)

Szkoleniowa kariera Grosso rozpoczynała się podobnie, jak w przypadku Pirlo. W 2014 roku został szkoleniowcem jednej z młodzieżowych ekip Juventusu (U-19). W sezonie 2016/17 prowadził Juventus w Młodzieżowej Lidze Mistrzów, a jego dobra praca w strukturach "Starej Damy" została zauważona. 1 lipca 2017 roku Grosso został szkoleniowcem Bari. Na Stadio San Nicola wiodło mu się ze zmiennym szczęściem. Co prawda udało się wprowadzić zespół do play-offów o Serie A, jednak po pierwszym meczu z Cittadellą (2:2) odszedł z klubu. Poziom rozgrywkowy pozostał jednak ten sam. Trafił do Hellasu Verona, a więc drużyny mocniejszej, która dopiero co spadła z elity. Druga próba awansu do najwyższej włoskiej klasy rozgrywkowej zakończyła się jednak fiaskiem. 1 maja 2019 roku Grosso pożegnał się z posadą na Stadio Marc'Antonio Bentegodi. Kiedy wydawało się, że jego trenerskie umiejętności nieprędko zaprowadzą go do Serie A, w listopadzie 2019 roku dostał szansę w Brescii. Beniaminek bieżącego sezonu już wówczas imał się różnych sposobów na wydobycie z kryzysu. Osoba Grosso jednak nie pomogła. Trzy mecze, trzy porażki, dziesięć bramek straconych, zero zdobytych. To bilans z jakim zakończył swoją przygodę na ławce "Le Rondinelle" lewy obrońca mistrzów świata. 

Fabio Cannavaro (1973, obrońca, 136/2A; obecnie: Guangzhou Evergrande) 

Wielka postać włoskiego, ale i światowego futbolu. Kapitan, przywódca, lider Mistrzów Świata z 2006 roku. Ostatni obrońca, który sięgnął po Złotą Piłkę. Piłkarską karierę zakończył w 2012 roku w Azji i także na tym kontynencie rozpoczął swoją dość bogatą już przygodę szkoleniową. Cannavaro zakotwiczył w Al-Ahli ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie stopniowo budował sobie coraz większą pozycję. Początkowo pracował jako ambasador klubu, następnie jako doradca strategiczny, aż w końcu w 2013 roku został asystentem trenera. Sumienna praca w ZEA poskutkowała szansą otrzymaną w Państwie Środka. Trafił do Guangzhou Evergrande. Drużyna pod jego wodzą poniosła zaledwie pięć porażek, ale Cannavaro pożegnał się ze stanowiskiem. Kolejnym przystankiem w jego karierze trenerskiej była Arabia Saudyjska, gdzie w trzynastu meczach poprowadził ekipę Al-Nasr. Tam także poznał się z Adrianem Mierzejewskim, a po latach przyznał ż,e dziwi go brak powoływania Adriana przez kolejnych selekcjonerów. "Niektórzy trenerzy myślą, że w Arabii Saudyjskiej piłkarze zarabiają tylko pieniądze. Adrian mógłby kreować sytuacji w reprezentacji Polski, nie ma problemów ze strzelaniem bramek" - mówił. Kariera trenerska Cannavaro rozkwitła w 2016 roku, kiedy wylądował w TJ Quanjian z Chin. Dobre wyniki w tym klubie poskutkowały drugą szansą w Guangzhou, której Cannavaro już nie zmarnował. Od 2017 roku jest jednym z najlepszych trenerów w lidze chińskiej, co więcej w sezonie 2018/19 został mistrzem kraju. O pozycji Cannavaro niech świadczy fakt, że w 15 marca 2019 roku został selekcjonerem reprezentacji Chin, nie porzucając jednocześnie pracy w Guangzhou. Ostatecznie poprowadził kadrę jedynie w dwóch meczach - obu przegranych 0:1 (z Tajlandią i Uzbekistanem), a 28 kwietnia tego samego roku postanowił skupić się na pracy klubowej. 

Andrea Barzagli (1981, obrońca, obecnie: bez pracy)

Barzagli, który przed rokiem zakończył piłkarską karierę, w obecnym sezonie był członkiem sztabu szkoleniowego Maurizio Sarriego, jednak jak sam przyznał "ważniejsza od niego jest rodzina i jej chciałby się poświęcić". 14 maja zrezygnował z pracy w Turynie.

Gennaro Gattuso (1978, pomocnik, 73/1A; obecnie SSC Napoli)

Choć trudno w to uwierzyć, to popularny "Rino" już od siedmiu lat jest trenerem. Zaczynał - jeszcze jako grający menedżer Sionu w 2013 roku. Następnie dostał szansę w Palermo, jednak słaby początek sezonu 2013/14 sprawił, że na Sycylii szybko mu podziękowano. Epizod w OFI Kreta był co najwyżej pouczającym doświadczeniem młodego wciąż trenera, bowiem prawdziwa weryfikacja miała nadejść niebawem. Przez blisko dwa lata prowadził Pisę, w której zwłaszcza na początku osiągał niezłe wyniki. W lipcu 2017 roku nadeszła oferta przejęcia drużyny Milanu U-19. Gattuso zgodził się, nie wiedząc jeszcze, że ledwie cztery miesiące później zostanie pierwszym menedżerem klubu z Via Aldo Rossi. Początkowo wydawało się, że zostanie jedynie jako "strażak", ale stanowisko piastował aż do końca sezonu 2018/19. Milan z Gattuso na ławce trenerskiej po raz pierwszy od dawna do ostatniej kolejki walczył o awans do Ligi Mistrzów. 5. miejsce uznano za porażkę i w jego miejsce postanowiono sprowadzić Marco Giampaolo. Gattuso na kolejne wyzwanie - i to nie byle jakie - czekał do 11 grudnia zeszłego roku. Fatalnie wyglądające Napoli dokonało niejako symbolicznej zmiany. "Rino" zastąpił na ławce trenerskiej swojego mentora Carlo Ancelottiego, który prowadził go w Milanie. 42-letni szkoleniowiec rodem z Corigliano Calabro odmienił oblicze klubu ze Stadio San Paolo i po zaledwie pół roku pracy świętował swoje pierwsze trofeum w trenerskiej karierze - Coppa Italia za wygrany finał przeciwko Juventusowi. 

Alberto Gilardino (1982, napastnik, 57/19A; obecnie Pro Vercelli)

Podstawowy napastnik podczas niemieckiego Mundialu niedawno skończył karierę. Jego ostatnim klubem była Spezia Calcio, w której występował do 30 czerwca 2018 roku. Pierwsze przymiarki trenerskie poczynił już kilka miesięcy później kiedy najpierw objął funkcję asystenta trenera w Rezzato, a następnie w roli "strażaka" prowadził zespół z Lombardii. Mimo nie najgorszego początku nie udało mu się awansować do Serie C i 30 czerwca 2019 roku opuścił klub. Na nową pracę czekał jedynie kilkanaście dni, bowiem 11 lipca podpisał roczny kontrakt z Pro Vercelli, które prowadzi do dziś. 

Alessandro Nesta (1976, obrońca, 78/0A; obecnie Frosinone Calcio)

Przez lata tworzył świetny duet stoperów z Fabio Cannavaro, który powstrzymywał najlepszych napastników na wielkich turniejach. Podczas Mistrzostw Świata opuściło go szczęście, bowiem przez kontuzję uda w trzecim meczu grupowym z Czechami, Nesta nie zagrał do końca turnieju. Karierę zakończył w Indiach w 2015 roku, a pierwszej pracy trenerskiej podjął się na kontynencie, który dobrze znał. W latach 2012-13 występował w zespole Montreal Impact. 31 sierpnia 2015 roku podpisał kontrakt z grającym na zapleczu MLS Miami FC. Jego przygoda w tym klubie trwała dwa lata. Bez większych sukcesów opuścił Stany Zjednoczone i wrócił do Italii. 14 maja 2018 roku został szkoleniowcem Perugii, ale i tam nie potrafił zagrzać miejsca na dłużej. Obecnie pracuje we Frosinone, które z Nestą na ławce wciąż ma nadzieję na powrót do Serie A. 

Marco Amelia (1982, bramkarz, 9/0A; obecnie: bez pracy)

Rezerwowy bramkarz reprezentacji Włoch jako zawodnik był symbolem solidności. Jako trener niekoniecznie. 20 lipca 2018 roku objął niejaki Lupa Roma, jednak zabawił tam zaledwie rok. W oczy rzuca się zwłaszcza fatalna średnia punktów - 0,79 oczka na mecz. Przypomnijmy gra toczyła się na poziomie... Serie D. Mimo tak słabych wyników, szansę dał mu inny klub występujący na czwartym poziomie rozgrywkowym we Włoszech. 1 lipca 2019 roku podpisał kontrakt z Vastese, jednak po zaledwie dwudziestu trzech meczach opuścił drużynę. Obecnie pozostaje bez pracy. 

Mauro Camoranesi (1976, pomocnik, 55/6A; obecnie: Tabor Sezana)

Charakterystyczny kucyk, argentyńskie korzenie, doskonały drybling, dobre dośrodkowanie. Camoranesi to jedyny naturalizowany piłkarz, który wywalczył złoto na Mundialu w Niemczech. Choć do tej pory jako trener spędził na ławce 55 spotkań, to pracował już w czterech klubach. Karierę szkoleniową rozpoczął w Coras de Tepic w Meksyku, gdzie na stanowisku wytrzymał nieco ponad osiem miesięcy. Jak się później okazało nie była to jedyna praca Camoranesiego w tym kraju. 30 sierpnia 2016 roku podpisał kontrakt z Cafetaleros, jednak i tam jego praca nie przynosiła pożądanych efektów. W międzyczasie zawitał do ojczyzny i w siedmiu meczach - z równie marnym skutkiem prowadził Tigre. Od 3 stycznia tego roku Camoranesi prowadzi swój pierwszy europejski klub. Jest nim słoweński Tabor Sezana występujący w Prvej Lidze, czyli odpowiedniku Ekstraklasy. Po 30. kolejkach klub Camoranesiego zajmuje 7. miejsce w ligowej tabeli. 

Filippo Inzaghi (1973, napastnik, 57/25A; obecnie: Benevento)

"Urodzony na spalonym". Bohater finału Ligi Mistrzów z 2007 roku karierę zakończył w 2012 roku i pozostał w strukturach Milanu. Początkowo trenował młodzież, jednak 9 czerwca 2014 roku został mianowany pierwszym trenerem "Rossonerich". Sezon 14/15 nie był w jego wykonaniu udany. Milan pod jego wodzą zajął fatalne 10. miejsce i stało się jasne, że "Super Pippo" nie zostanie trenerską legendą w stolicy Lombardii. Odszedł po sezonie i na kolejną trenerską szansę czekał 365 dni. 1 lipca 2016 roku objął Venezię, z którą jednak przez dwa sezony nie zdołał awansować do Serie A. Rozczarowanie było tym większe, że w sezonie 17/18 do awansu zabrakło dwóch dobrych występów. Dobra postawa klubu pod wodzą Inzaghiego została jednak zauważona i legendarny napastnik został szkoleniowcem grającej na poziomie Serie A Bolonii. Na Stadio Renato Dall'Ara przyszła jednak kolejna weryfikacja. Inzaghi do 27 stycznia wygrał zaledwie trzy mecze w Serie A i szybko zrozumiano, że "Pippo" nie jest jeszcze trenerem na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej. 22 czerwca 57-krotny reprezentant Włoch postanowił wykonać krok w tył, by w przyszłości móc płynniej zrobić dwa kroki do przodu. Objął Benevento, co okazało się strzałem w dziesiątkę. W miniony weekend na siedem kolejek przed końcem sezonu zapewnił klubowi z Kampanii drugi awans do Serie A. Pytanie, czy tym razem Inzaghiego nie przerośnie wyzwanie we włoskiej ekstraklasie i czy zdoła utrzymać "Czarowników" w elicie. 

Simone Barone (1978, pomocnik, 15/1A; obecnie: Sassuolo U-17)

Barone nie był piłkarzem z pierwszych stron gazet i chociaż jest w wieku Gennaro Gattuso, to nie może poszczycić się takimi sukcesami jak "Rino". Choć trenerką para się od 2013 roku, to wciąż nie dostał szansy na poprowadzenie pierwszego zespołu. Najbardziej egzotycznym kierunkiem, jaki obrał Barone była praca w Delhi Dynamos. W sezonie 2016/17 był asystentem trenera, o którym mowa za chwilę. Od 31 lipca zeszłego roku prowadzi młodzieżową drużynę Sassuolo. 

Gianluca Zambrotta (1977, obrońca, obecnie: bez pracy)

Ofensywnie usposobiony obrońca rodem z Como czarował swoimi rajdami w klubach takich jak Juventus, Barcelona, czy Milan. Karierę zakończył w 2013 roku grając w szwajcarskim FC Chiasso i tamże rozpoczął swoją przygodę szkoleniową. Początkowo jako asystent Ryszarda Komornikciego, następnie został grającym menedżerem zespołu. Zambrotta prowadził Chiasso aż do 2015 roku. 5 lipca 2016 roku został menedżerem hinduskiego Delhi Dynamos, w którym jego asystentem był kolega ze złotej reprezentacji Simone Barone. Na stanowisku wytrwał do czerwca 2017 roku. Przez kolejny rok sam był asystentem - tym razem w chińskim JS Suning, u legendarnego Fabio Capello. 

Massimo Oddo (1976, obrońca, obecnie: bez pracy)

Były piłkarz Milanu i Bayernu Monachium w zawodzie trenera funkcjonuje od 2013 roku, a jego pierwszą pracą było prowadzenie drużyny młodzieżowej Genui. Po roku przeniósł się do Pescary, gdzie początkowo także prowadził ekipę U-19, a 16 maja 2015 roku objął pierwszą drużynę. W swoim pierwszym sezonie z dorosłą ekipą Pescary pokazał się z bardzo dobrej strony i dzięki zwycięstwu w barażach z Trapani wprowadził "I Delfini" do najwyższej klasy rozgrywkowej. Weryfikacja nastąpiła jednak w Serie A. Oddo wytrzymał do stanowisku do 14 lutego 2017 roku, a jego kadencja została zapamiętana przez pryzmat zdjęcia z ostatniego meczu w roli trenera "Delfinów". 12 lutego po raz ostatni prowadził Pescarę w przegranym meczu z Torino 3:5, a świat obiegły zdjęcia zapłakanego Oddo na ławce. Kolejne epizody na ławce trenerskiej nie były udane. W Serie A prowadził jeszcze Udinese, jednak drużyna z Friuli pod jego wodzą również miała problemy z punktowaniem. Przez niespełna dwa miesiące był trenerem Crotone, a jego ostatnią pracą była ta podjęta w Perugii. Także bez sukcesów.

Którą drogę obierze Pirlo? Czy stanie się drugim Gennaro Gattuso, czy może będzie musiał przejść chrzest bojowy niczym Filippo Inzaghi? Póki co, zaczyna od mniejszego wyzwania.

Filip Macuda