240 spotkań za nami. Znamy już rozkład meczów w grupach: mistrzowskiej i spadkowej. Zanim jednak rozpoczniemy zmagania mające wyłonić pucharowiczów i spadkowiczów warto podsumować sezon zasadniczy PKO BP Ekstraklasy. Wielkie podsumowanie statystyczne "Prawdy Futbolu", a także typy dotyczące najlepszej jedenastki 30. kolejek w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce!
Roman Kołtoń, Filip Modrzejewski, Filip Macuda, Bogdan Cisak i Bartosz Lisowski wytypowali swoje jedenastki sezonu zasadniczego w PKO BP Ekstraklasie:
NOMINOWANI DO JEDENASTEK "PRAWDY FUTBOLU"
Bramkarze:
Defensywa Lechii Gdańsk w bieżącym sezonie nie należy do najsolidniejszych w PKO BP Ekstraklasie. Gdyby nie dobra postawa słowackiego bramkarza gdańszczanie mogliby jedynie pomarzyć o występach w grupie mistrzowskiej. Doświadczony golkiper ratował swoją drużyną nawet po tak trudnych strzałach jak ten Petteriego Forssela.
Doświadczeni bramkarza to zdecydowanie populary towar w Trójmieście. Pavels Steinbors rozegrał wszystkie 30 spotkań rundy zasadniczej od pierwszej do ostatniej minuty i nie narzekał na brak pracy. Łotysz obok Marko Vejinovicia to zdecydowanie najważniejsza postać Arki. Mimo aż 47 puszczonych goli bronił na wysokim ponad 70% skuteczności.
Zawodnik, który ma już podpisany kontrakt z AS Monaco udowodnił, że Legii nie będzie łatwo znaleźć dla niego godnego zastępcy. Niespełna 21-letni bramkarz nie opuścił ani jednej ligowej minuty i za wyjątkiem ostatniej kolejki w Zabrzu, ustrzegł się błędów. Znakomite warunki fizyczne, pewność siebie - nic dziwnego, że Monaco chciałoby by Majecki z końcem czerwca opuścił Warszawę i przepracował z piłkarzami z Księstwa okres przygotowawczy przed nowym sezonem.
Pierwszy tak pewny bramkarz we Wrocławiu od czasów Mariana Kelemena. Przychodził po nierównym okresie gry w Lechu Poznań, we Wrocławiu niezastąpiony. Trudno zliczyć spotkania, które wybronił Śląskowi. Bez interwencji takich jak ta ze Warszawy, Wrocławianie z pewnością nie zajmowaliby po rundzie zasadniczej trzeciego miejsca.
Wysokie loty Matusa Putnocky'ego
Obrońcy:
Urodzony w Olkuszu prawy defensor po sezonie przeniesie się do Lecha Poznań. Bieżące rozgrywki są dla niego najlepsze w karierze. Na początku ustawiany na skrzydle przez Bena van Daela, przez Martina Sevelę desygnowany do gry na nominalnej pozycji prawego obrońcy. Osiem asyst to bilans znakomity, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że za kreację gry w Lubinie odpowiada głównie Filip Starzyński.
Niezły w 2019, wybitny w 2020 roku. Motor napędowy niemal każdej ofensywnej akcji Legii. Szybki niczym TGV, silny jak pociąg towarowy - nielubiany przez rywali. Ofensywnie usposobiony obrońca w końcu gra na miarę oczekiwań. Żołnierz Vukovicia.
Twardo grający szef warszawskiego bloku defensywy. 40-krotny reprezentant Polski zarówno w parze z Lewczukiem, jak i w duecie z Wieteską znakomicie zarządza obroną wicemistrzów Polski.
Kontuzje go nie oszczędzały. Stracił praktycznie całą jesień z powodu problemów z rzepką. Kiedy wrócił do gry po piętnastu kolejkach przerwy zdobył gola w wygranym meczu z Zagłębiem Lubin. Ostoja i generał bandy Waldemara Fornalika. Nieważne z kim tworzy duet stoperów. Zawsze pewny, agresywny i gotowy do zażegnania niebezpieczeństwa pod bramką Placha. Lider.
Po kontuzji Wojciecha Golli musiał wejść w buty lidera wrocławskiej defensywy i póki co pokazuje, że można na niego liczyć. Bardzo agresywny, grający na sporym ryzyku stoper, który nie boi się odstawić nogi. Kilkukrotnie ratował Śląsk od utraty gola wybiciami sprzed linii bramkowej. Od niego trener Lavicka zaczyna ustalanie bloku defensywnego. Niewykluczone, że po sezonie dostanie oferty z zagranicznych klubów.
We właściwym miejscu, we właściwym czasie
Na miejsce w gronie nominowanych zapracował zwłaszcza znakomitą jesienią. Wiosną, jak i cała Cracovia spuścił z tonu, ale nadal kluczowa postać w ekipie półfinalisty Pucharu Polski. Jeśli Michałowi Probierzowi zarzuca się zbytnie stawianie na zagranicznych piłkarzy, to owe pretensje nie dotyczą czeskiego stopera.
Po dwóch latach wrócił do Ekstraklasy i wprowadził sporo spokoju w szeregi defensywne Wisły. Kiedy gra, nie zawodzi. Solidny członek zespołu Artura Skowronka.
Jasna postać dość bezbarwnej ekipy z Zabrze. 22-latek, który nie zawodzi oczekiwań Marcina Brosza i zawiaduje defensywą Górnika. Nic dziwnego, że wzbudził zainteresowanie zagranicznych klubów. Zabrzanie chcieliby dostać za niego co najmniej 4 miliony euro. Zainteresowani? Slavia i Sparta Praga, a także Hellas Verona.
Mierzący blisko dwa metry kapitan Rakowa to centralna postać beniaminka nie tylko przed własną bramką. Sześć trafień to wynik imponujący, tym bardziej że Petrasek jest stoperem. W marcu został powołany do szerokiej kadry reprezentacji Czech na mecze przygotowujące do EURO 2020.
Dwukrotnie w tym sezonie jako kapitan - praktycznie zawsze pewny. Po niekiedy elektrycznym Wietesce nie widać praktycznie śladu. Co więcej - 23-latek wzbudził zainteresowanie Middlesbrough i niewykluczone, że latem trafi do Championship.
Sevilla, Betis, Napoli, Tottenham. To tylko wierzchołek góry lodowej klubów, które są zainteresowane pozyskaniem złotego dziecka polskiego futbolu. Odkrycie sezonu - wciąż wystawiany na lewej obronie, choć menedżer piłkarza Mariusz Piekarski upiera się, że Karbownik to urodzony pomocnik.
Pomocnicy:
Fundamentalna postać płocczan. Bez niego Wisła traci 90% swojej jakości. Skuteczny jako strzelec, ale i dogrywający. Strach pomyśleć, w którym miejscu byłaby teraz Wisła Płock gdyby nie postawa byłego kapitana polskiej młodzieżówki.
To już nie jest tylko przecinak. U Vukovicia kluczowa postać pomocy. Do waleczności dołożył atuty ofensywne i gra tak, jak przystało na byłego kapitana Dinama Zagrzeb.
Jeśli chodzi o liczby nie ustępuje Antoliciowi. To był dobry ruch Legii, który niemal od razu zaczął się stołecznemu klubowi spłacać. Znakomite podanie, przegląd pola, boiskowa inteligencja - to największe atuty 26-letniego pomocnika.
Bez bramki, ale postać bez której trudno wyobrazić sobie środkową linię Lecha. Reżyser gry, grający głębiej by nadawać ton kolejnym akcjom "Kolejorza". Widać, że do Poznania trafiał za milion euro.
Do Polski trafił zimą i od razu stał się jednym z oczarowań ligi. Piłkarz o żelaznych płucach, potrafiący zagrać piłkę do przodu, a co więcej posiadający zmysł do gry kombinacyjnej.
Doświadczony. Legenda. Ostoja. Kapitan. Właściciel. Aby opisać wpływ Jakuba Błaszczykowskiego na Wisłę Kraków nie wystarczą te słowa. "Kuba" mimo upływu lat pokazuje, że na poziomie Ekstraklasy wciąż może sporo zaproponować. Najważniejszy piłkarz Wisły, bez którego utrzymanie się w lidze byłoby niemożliwe.
Bohater akcji #BiletDlaMuhara, którą zorganizowali na Twitterze kibice Lecha niezadowoleni z gry Chorwata. Do składu wskoczył Moder i zaprezentował się z dobrej strony. Piłkarz mający niesamowity luz, potrafiący wejść w pole karne, dysponujący dobrym strzałem. Materiał na klasową "10".
Wszedł do ligi i w końcowej fazie pierwszej części sezonu był jej najlepszym piłkarzem. Po przerwie spowodowanej pandemią nieco słabiej, ale nadal dobrze. Piłkarz znacznie przewyższający umiejętnościami Ekstraklasę. Wszakże grał w Serie A, czy Championship.
400 tys. euro to pieniądze, które warto było wydać za przebojowego skrzydłowego. Nieszablonowy drybling, niezła skuteczność i widowiskowość. Dla takich zawodników jak Brazylijczyk kibice przychodzą na stadiony.
Młodszy już nie będzie. Nie podbije Europy, tak jak na to się niegdyś zapowiadało. To piłkarz mający swoje ograniczenia, ale jak na naszą ligę zawodnik wręcz wybitny. Można mu zarzucić "człapanie", ale jednym doskonałym zagraniem jest w stanie otworzyć drogę do bramki rywali.
O jego klasie niech świadczy fakt, że notował liczby grając w słabiutkim ŁKS-ie. Po transferze do Poznania nie widać zmiany w jego sposobie gry. Nadal fantastyczny.
Dani Ramirez... artysta wśród asystentów
Trzeci przedstawiciel Zagłębia. Doskonałe liczby, do spółki z Żivcem przez pewien czas najlepszy duet skrzydłowych w lidze. Lepszy jesienią niż wiosną.
O tym, jak wiele znaczy dla Piasta niech świadczy fakt meczu z Górnikiem Zabrze. Wówczas mistrzowie Polski bili głową w mur i nie potrafili pokonać Zabrzan, nie mając w składzie Felixa. Znakomite liczby - wpływ Felixa na grę Piasta jest największy w całej lidze.
Czeka na wyjazd. Zdecydowanie najlepszy piłkarz ligi.
Napastnicy:
Duńczyk najpewniej przygodę z Lechem zakończy w koronie króla strzelców. Zresztą rosły Skandynaw nie tylko strzela, ale i asystuje.
Czwarty i ostatni piłkarz nominowany z Zagłębia Lubin. Mordercza skuteczność, ale to dopiero jego początek na tym poziomie.
Trzech najlepszych trenerów sezonu zasadniczego:
Cisak:
Macuda:
Modrzejewski:
Lisowski:
Kołtoń:
Trzech najlepszych trenerów według całego teamu:
NIECH PRZEMÓWIĄ LICZBY!
"Tak strzelali" - kolejka po kolejce!:
Łącznie w 240 meczach PKO BP Ekstraklasy padło 620 bramek. Daje to średnią 2,58 gola na mecz.
23 bramki samobójcze - najwięcej (5) - ŁKS Łódź
Kolejka z największą liczbą bramek: w 6. kolejce padło 30 bramek
Kolejka z najmniejszą liczbą bramek: w 22. kolejce padło zaledwie 11 bramek
Największa liczba bramek w meczu:
Najmniejsza liczba bramek meczu:
Najwyższe zwycięstwo:
Największa liczba rzutów karnych podyktowanych w jednym meczu: 4 w spotkaniu Lechii Gdańsk z Arką Gdynia (27. kolejka)
Najlepsi strzelcy (własne boisko):
Najlepsi strzelcy (w delegacjach):
Najważniejsi w swoich drużynach (procent bramek w całym dorobku strzeleckim drużyny):
Klasyfikacja kanadyjska:
Najwięcej bramek po wejściu na boisko:
Najwięcej żółtych kartek:
Najwięcej czerwonych kartek: Żarko Udovicić (Lechia Gdańsk) i Igor Sapała (Raków Częstochowa) - po 2
Najwięcej minut rozegranych w tym sezonie: 2700 minut. Wszystkie 30 spotkań od pierwszej do ostatni minuty rozegrali:
Najmłodsi zawodnicy:
Najstarsi zawodnicy:
Najwięcej czystych kont:
Najwięcej obcokrajowców:
Najdłuższa seria zwycięstw:
Najdłuższa seria bez porażki:
Najdłuższa seria porażek:
Najdłuższa seria bez zwycięstwa:
Najwyższa frekwencja:
Najniższa frekwencja:
Najniższa średnia wieku składu wyjściowego: Lech Poznań (23,1) - 25.10.2019 vs. Zagłębie Lubin (1:2)
Najwyższa średnia wieku składu wyjściowego: Wisła Kraków (30,1) - 27.10.2019 vs Legia Warszawa (0:7)