Przed rozpoczęciem każdej rundy, UEFA publikuje listę sędziów głównych międzynarodowych z podziałem na kategorie. Dzięki tym listom i kategoriom, możemy zobaczyć, jak polscy arbitrzy prezentują się na tle innych, a także dowiedzieć się, kto ma szanse na sędziowanie najważniejszych spotkań międzynarodowych w Europie. Warto zwrócić uwagę także na znikomą ilość arbitrów z Polski...
UEFA w swoich listach wyróżnia 4 kategorie; Elite, First, Second i Third. Każda z nich oznacza inny poziom doświadczenia i umiejętności. Każdy sędzia międzynarodowy zaczyna od kategorii Third, a następnie z biegiem czasu, doświadczeniem i rozwijaniem umiejętności awansuje do wyższych grup. Tylko sędziowie międzynarodowi mogą prowadzić spotkania organizowane przez UEFA. W skład najwyżej kategorii – Elite - wchodzi zaledwie 27 najlepszych sędziów z Europy. To właśnie oni prowadzą najważniejsze spotkania w tej części globu i to z pewnością oni będą rozjemcami spotkań na EURO. W tej grupie znajduje się jeden Polak – Szymon Marciniak, który w miniony czwartek ukończył 40 lat. Z ciekawostek mogę podać, że w grupie sędziów Elite znajduje się aż 4 Niemców, zaledwie 2 Anglików, a także 3 Hiszpanów, a wśród nich jest ulubieniec kibiców – Mateu Lahoz.
Do kategorii First przypisanych jest 53 arbitrów. Sędziowie ci prowadzą również ważne spotkania w ramach rozgrywek UEFA. Grupa ta aspiruje do awansu do europejskiego topu. W tej grupie znajdziemy aż 4 Polaków: Bartosz Frankowski (34l.), Paweł Gil (44l.), Paweł Raczkowski (37l.) i Daniel Stefański (43l.). W tym miejscu warto dodać, że arbiter Frankowski do tej grupy awansował zaledwie pół roku temu i już udało mu się zadebiutować w fazie grupowej Ligi Mistrzów w meczu Rennes – Sevilla (1:3). Co więcej, dzień później pełnił on rolę arbitra technicznego w głośnym meczu PSG - Basaksehir.
W kategorii Second znajduje się 86 sędziów, a w tym zaledwie jeden Polak – Krzysztof Jakubik (38l.). W ostatniej, najniższej kategorii znajduje się aż 119 sędziów, a wśród nich znajdziemy tylko jednego przedstawiciela naszego kraju Tomasza Musiała (39l.)
Jak zatem możemy zaobserwować na 285 sędziów międzynarodowych z całej Europy, mamy zaledwie 7 polskich arbitrów. Warto pamiętać, że lista ta uwzględnia tylko sędziów głównych. W UEFA zrzeszonych jest 55 federacji, a zatem czy ilość polskich arbitrów możemy uznać za małą? Moim zdaniem tak. Uważam, że nasi sędziowie nie są słabi i z pewnością są lepsi niż niejeden pan z opublikowanych list. Przypomnijcie sobie mecze eliminacyjne polskich drużyn do Ligi Mistrzów, czy Europy. Poziom sędziowania niektórych spotkań można śmiało nazwać tragicznym. Dlaczego na siłę pchani są słabi arbitrzy z dużych federacji? Jak najbardziej rozumiem, że w tym wszystkim jest biznes, prestiż itd., ale wszystko musi mieć swoje granice.
Jak wygląda to u Pań?
Tutaj także mamy podział na 4 kategorie, na takich samych zasadach jak u Panów. W UEFA Elite jest 18 sędzi, jednak w tej grupie nie mamy żadnej przedstawicielki.
Kategoria First liczy także 18 pań, a wśród nich znajdują się dwie Polki: Ewa Augustyn (31l.) i Monika Mularczyk (40l.). Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Ewa Augustyn została nominowana do grupy sędzi, które powalczą o wyjazd na Mistrzostwa Świata kobiet, które rozegrane zostaną w 2023 roku w Australii i Nowej Zelandii.
W kategorii Second na 23 sędzi niestety nie znajdziemy ani jednej Polki. Kategoria Third liczy aż 69 sędzie, a wśród nich mamy 2 reprezentantki naszego kraju: Michalina Diakow (29l.) i Katarzyna Lisiecka-Sęk (34l.).
Jak zatem widzimy wśród pań Polska wcale nie wypada lepiej. Na 128 możliwych miejsc, Polki zajmują zaledwie 4...
Warto odnotować jeszcze fakt, że Polska ma także sędziów międzynarodowych w futsalu. Tomasz Frąk znajduje się w kategorii First, w której jest 37 sędziów. Sławomir Steczko należy do kategorii Second, która liczy 37 arbitrów. Dominik Cipiński, Damian Grabowski i Katarzyna Netkowska znajdują się w kategorii Third, która liczy 64 sędziów. Niestety w grupie Elite Futsal nie znajdziemy ani jednego Polaka.
Jak widzimy w Polsce sędziów międzynarodowych jest, jak na lekarstwo. Czy przez to możemy mówić, że jesteśmy słabi? Nie. Uważam, że ilość miejsc jest limitowana na podstawie wielkości federacji i z pewnością jeszcze kilku innych czynników, o których wiedzą tylko sami zainteresowani. Należy się cieszyć, że mamy sędziów, którzy sędziują jedne z najważniejszych meczów w tej części globu i ściskać kciuki, aby ich grupa ciągle się powiększała.
Pełne listy sędziów w linkach poniżej.
Mężczyźni: https://docdro.id/neWkM4I
Kobiety: https://docdro.id/gTqHuUu
Futsal: https://docdro.id/DZUQ5DN
