Subskrybuj
Ligi Zagraniczne

Rangers F.C mistrzem Szkocji!!! Gerrard bohaterem jakiego potrzebuje Liverpool?

2021-03-07

Stało się! Po 10 latach niemocy Rangersi z Glasgow pod wodzą Stevena Gerrarda zapewnili sobie 55 tytuł mistrza Szkocji! Mistrzostwo szkotów łączy się z fatalną serią i problemami Liverpool FC, który jest niepodważalnym domem dla Gerrarda. 

Mimo, że sezon jeszcze trwa, Rangersi mogą być pewni mistrzostwa Szkocji, gdyż wpadkę zaliczył Celtic w spotkaniu z Dundee United. Klub z Ibrox musiał czekać, aż 10 długich lat, aby znowu być nad The Bhoys. Mimo obostrzeń Covidowych, pod stadionem zebrał się tłum, który z dziką radością śpiewał i świętował to wydarzenie. Rangersi są w tej chwili drugim najbardziej utytułowanym klubem w światowej piłce nożnej pod względem zdobytych trofeów, plasują się tuż za egipskim Al Ahly. The Teddy Bears zdobyli tytuł Ligi Szkockiej 55 razy i jest to krajowy, ligowy rekord świata. Mimo tego, że drużyna została założona w 1872 roku, to w sezonie 2011/12 klub przeżył ogromny wstrząs finansowy i został zdegradowany na czwarty poziom szkockiego systemu rozgrywkowego. The Light Blues następnie wygrali trzy awanse w ciągu czterech lat i powrócili do Premiership na początku sezonu 2016/17. W 2018 roku miało miejsce wydarzenie, które tchnęło w serca kibiców nowe życie. Menadżerem klubu został legendarny wychowanek Liverpool FC - Steven Gerrard. Ten ruch ze strony zarządu okazał się strzałem w dziesiątkę i po 10 latach przerwy mistrzostwo stało się faktem. Warto dodać, że do dnia dzisiejszego zawodnicy byłego kapitana LFC nie przegrali w tym sezonie ani jednego spotkania, wygrywając przy tym 28 meczów, a remisując tylko 4. Jest to także niewątpliwie wielki, osobisty sukces Gerrarda, który dopiero zaczyna swoją karierę w roli menedżerap, czy trenera.

Sukces Gerarrda, stał się powodem do plotek i pytań, czy to jest już dobry moment, aby wrócił do będącego w fatalnej dyspozycji zespołu z Anfieild, który ma największy kryzys od czasu, kiedy jego trenerem został niemiecki szkoleniowiec Jurgen Klopp. Gerrard, który w seniorskich rozgrywkach zagrał 504 razy w barwach The Reds jest murowanym faworytem do objęcia stanowiska po Kloppie, ale tutaj rodzi się pytanie, czy to już ten czas? Drużyna z Anfield, nie wygrała na swoim stadionie już od 8 spotkań z rzędu i zajmuje dziś 7 miejsce w lidze tracąc 22 punkty straty do pierwszego Manchesteru City. Zdania są podzielone, z jednej strony kontuzje, pandemia, brak  funduszy, choćby takich jak drużyna Pepa Guardioli, przenosiny do nowego centrum treningowego, oraz wiele innych czynników, które mogły w jednym momencie zakłócić funkcjonowanie nawet będącego w dużym "gazie" klubu, a z drugiej strony głosy, że formuła się wyczerpała. Pojawiały się plotki, że Salah chce nowych wyzwań, nie wiadomo czy Virgil Van Dijk wróci do formy sprzed kontuzji, wydaje się, że niedawno zbudowana drużyna będzie potrzebowała przebudowy i oparcia gry o nowe fundamenty. 

Oficjalnie kibice stoją murem za trenerem, wieszają na bramach stadionu transparenty, które mają pokazywać pełne wsparcie dla szkoleniowca, ale za kulisami słuchać wiele pytań, a analizowane są różne możliwości.

Wszystkie odpowiedzi poznamy na pewno już niedługo, a dziś pozostaje pogratulować Gerrardowi pierwszego tak dużego sukcesu w karierze trenera. 

BARTOSZ LISOWSKI