Pandemia koronawirusa ma wpływ nie tylko na kluby piłkarskie, czy poszczególne ligi. Włoski dziennikarz Maurizio Pistocchi ujawnił, że w marcu 2020 roku ogromny spadek zanotowały trzy najważniejsze dzienniki sportowe.

Na Półwyspie Apenińskim funkcjonują trzy najważniejsze sportowe dzienniki. Największym, a zarazem najstarszym z nich jest "La Gazzetta dello Sport", ukazująca się od 1896 roku, a mająca swoją siedzibę w Mediolanie. Dziennikiem wywodzącym się z Rzymu jest "Corriere dello Sport", zaś najmłodszym -turyński "Tuttosport".

Pistocchi ujawnił, że tylko w marcu "La Gazzetta dello Sport" sprzedawała się o 43% gorzej niż w styczniu. "Corriere dello Sport" zanotowało 38% spadek, zaś "Tuttosport" - 25.

Dziennikarz zauważa, że na załamaniu włoskiej sceny prasowej ucierpią nie tylko wydawcy, ale i rząd. Rozpoznawalność i marka dzienników sportowych w Italii do tej pory przyciągała sponsorów, którzy teraz mogą zacząć się masowo wycofywać.

Pandemia COVID-19 może doprowadzić do tego, że wkrótce przestaną istnieć media pisane w formie, jaką znamy. Wiele tytułów może zostać zmuszona do przedefiniowania swojego formatu.

W Polsce popularne stały się akcje zachęcające do kupowania "Piłki Nożnej" i "Przeglądu Sportowego" w formie elektronicznej. Niewykluczone, że wkrótce większość tytułów sportowych pism będzie musiała zmienić swoje nastawienie. Śmierć prasy papierowej jest widoczna z każdym rokiem, a sytuacja związana z pandemią może tylko przyspieszyć ten proces.

Filip Macuda