Subskrybuj
Reprezentacja

Skład na Hiszpanię? To był skład a la Sousa!

2021-06-20

Paulo Sousa zadziwił w meczu ze Słowacją. Niejako wbrew sobie wystawił osamotnionego RL9. Z kolei z Hiszpanią wystawił odważny skład. To był skład a la Sousa! W nowej taktyce, z nowymi personaliami, z młodymi piłkarzami, z dwoma napastnikami! Czy to był mecz, w którym narodziła się drużyna? Tak, o ile wygramy ze Szwecją!
 
Każda drużyna potrzebuje „mitu założycielskiego”. Przynajmniej tak to jest w polskiej rzeczywistości. Jerzy Engel na początek eliminacji Mundialu 2002 ograł Ukrainą w Kijowie. Wcześniej było słabo w spotkaniach towarzyskich. Wygrana 3:1 z Ukrainą napędziła zespół na całe eliminacje! Tak było też z Leo Beenhakkerem, który zwyciężył z Portuglią 2:1 w Chorzowie, co w dłużej perpsektywie pozwoliło awansować na EURO 2008. Adam Nawałka też ma taki „mecz, który zmienił rzeczywistość” - zwycięstwo 2:0 z Niemcami jesienią 2014 roku. To pozwoliło urosnąć zespołowi na eliminacje i finały EURO 2016. Co ciekawe po Ukrainie była wygrana z Białorusią. Po Portugalii było wyjazdowe zwycięstwo z Belgią. Po triumfie z Niemcami był remis ze Szkocją! Teraz aby utrwalić coś, co zobaczyliśmy w Sewilli, potrzebujemy wygranej ze Szwecją!
 
Jak ocenić pracę Paulo Sousy? Za Słowację wystawiliśmy mu zaległą notę – 3 (bardzo słabo), a teraz zasłużył na 7 (bardzo dobrze). Wreszcie trafił ze składem! Nie było mowy o strachu, czy rezygnacji. Wojciech Szczęsny wreszcie zagrał dobry mecz, a nawet bardzo dobry. Obronę trzymał Kamil Glik. Nie zawiedli młodzi wahadłowi – 23-letni Kamil Jóźwiak i 22-letni Tymoteusz Puchacz. Bardzo, ale to bardzo – obok Roberta Lewandowskiego - przydał się Karol Świderski. To był skład a la Sousa! Z nowymi nazwiskami i nowym pomysłem taktycznym. Dokładnie o to chodziło Zbigniewowi Bońkowi, gdy zatrudniał Paulo Sousę. Dla Jóźwiaka był to 16 mecz w kadrze, dla Modera 12, dla Puchacza 4, dla Świderskiego 6. Ze zmianników tylko Linetty ma stosunkowo bogate doświadczenie reprezentacyjne – to było 34 spotkanie z Białym Orłem. Dla Frankowskiego to był mecz numer 14, a dla Kozłowskiego i Dawidowicza spotkania numer 4.
 
Kozłowski to temat na osobą opowieść. Pomocnik Pogoni w dniu spotkania z Hiszpanią liczył 17 lat i 246 dni. Stał się tym samym najmłodszym grającym uczestnikiem turniejów o mistrzostwo Europy w całej historii. Przed EURO 2020 był to Holender Jetro Willems (18 lat i 17 dni). W trakcie obecnych finałów Willemsa pobił Jude Bellingham (17 lat i 349 dni). A teraz Bellinghama przebił Kozłowski. Technika i głowa – to pozwola już teraz wróżyć mu wielką karierę. Nie pękał w pomocy, w której w Hiszpanii grali Pderi z Barcelony, Rodri z Manchesteru City, Koke z Atletico Madryt, czy Fabian Ruiz z Napoli.
 
Kozłowski tworzy grę – mimo niezwykle skromnego doświadczenia w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Przez takich piłkarzy, jak Kozłowski można tworzyć grę. Sousa nie bał się delegować nastolatka za Klicha, który na co dzień decyduje o obliczu Leeds United w Premier League. Dodajmy, że nawet z tak silnym rywalem, jak Hiszpania, musimy szukać swoich szans. I tak było w Sewilli! Przykładem strzał Matuesza Klicha, przykładem akcje Lewandowskiego ze Świderskim. Czy w końcu asysta Jóźwiaka przy fantastycznej bramce „Lewego”. Specjalnie dla Wojtka Kowalczyka uaktualniam statystykę RL9 u Sousy: 5 meczów, 4 gole (łącznie 414 minut, gol co 103,5 minuty). Na tle poprzednika wygląda to dobrze. U Brzęczka ten bilans Lewandowskiego był następujący - 18 meczów, 8 goli, 6 asyst (gol co 184 minuty, udział w bramce co 105 minut). Fajnie by było nawiązać do liczb u Nawałki: 40 meczów, 37 goli, 8 asyst (gol co 90 minut, udział w bramce co 74 minuty)...

Roman Kołtoń, Artur Wichniarek i Marcin Lepa z notami po meczu Polska - Hiszpania:


_______________________________________
tekst ukazał się również na portalu Polsatsport.pl

Roman Kołtoń