Reprezentacja Słowacji po dwuetapowych barażach awansowała na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy. W Belfaście pokonała reprezentację Irlandii Północnej 2:1. Bramkę dającą awans zdobył Michal Duris. Na codzień grający w Omonii Nikozja. Przypomnieć należy, że reprezentacja Irlandii Północnej była rywalem reprezentacji Polski w 2016 roku. Teraz drużyny się wymieniają i to Słowacja zagra z biało-czerwonymi.
Słowacja pokonała obie Irlandie i awansowala.
W październiku Słowacja pokonała dopiero po rzutach karnych Irlandię. Wracając do grupy eliminacyjnej do awansu bezpośredniego zabrakło bardzo niewiele. Jeden punkt dzielił ekipę Stefana Tarkovica od awansu. Słowacy zajęli trzecie miejsce za Chorwacją oraz Walią. W ośmiu spotkaniach zdobyli 13 punktów, natomiast druga Walia zdobyła "oczko” więcej i mogła świętować awans dużo wcześniej. Gdyby nie było dogrywki oraz rzutów karnych i trzeba by wskazać drużynę, która zasłużyła na awans w tej parze to byłaby to Słowacja. Po strzeleniu pierwszej bramki kontrolowali spotkanie praktycznie do samego końca, chociaż ze statystyk po 90 minutach mecz mógł się wydawać wyrównany. Gdyby nie gol samobójczy Milana Skriniara to Słowacja pewnie awansowałaby bez grania dogrywki.
Kim jest Stefan Tarković?
Tarkovic był piłkarzem. W sumie na tym można zakończyć, wielkiej kariery bowiem nie zrobił. Był piłkarzem Tatrana Preszów. Więcej można powiedzieć o jego karierze trenerskiej. Jako pierwszy trener pracuje od 2011 roku. Prowadził drużyny z Koszyc, Preszowa oraz Żyliny. W reprezentacji Słowacji pracuje od 2013 roku. Przez pięć lat był asystentem. W 2018 roku poprowadził drużynę Słowacji w spotkaniu ze Szwedami. Drużynę przejął tak naprawdę po Pavle Hapalu. Był jeszcze "na chwilę" Oto Brunegraf, ale od 20 października Tarković jest samodzielnym selekcjonerem.
Kluby nie grają, ale...
Gdyby zestawić obecną drużynę Słowacji i to, w jakich klubach piłkarze grają wyglądało by to następująco: Fulham, Hertha, Lech, Inter Mediolan, Omonia Nikozja, Napoli, Real Salt Lake City, Parma, Dalian, Ferencvaros, FC Koeln. Sama drużyna jest wyceniana na 117 milionów euro, co nie jest taką małą sumą. Reprezentacja Polski na 280 milionów euro.
Zaczynamy z zespołem (teoretycznie) słabszym... znowu.
W 2016 roku zaczynaliśmy Euro we Francji spotkaniem z Irlandią Północną. Wtedy wygraliśmy po bramce Arkadiusza Milik. Dla Słowacji będzie to drugi występ na Euro po roku 2016. Zajęli wówczas trzecie miejsce w grupie, a w 1/8 trafili na reprezentację Niemiec ulegając 0:3. A w grupie Słowacja miała Anglię, Walię i Rosję. My zaczynamy od meczu właśnie ze Słowakami 14 czerwca 2021 o godzinie 18:00 w Dublinie. Patrząc na to, że kolejne mecze gramy z Hiszpanią i na zakończenie ze Szwecją, mecz otwarcia będzie bardzo istotny. Z Irlandią Północną się udało, to też musi udać się ze Słowakami!
Mamy rachunki do wyrównania. Bilans ze Słowacją jest niestety niekorzystny
Na 8 spotkań Reprezentacja Polski wygrała trzy, jeden zremisowała, a aż cztery przegrała. Dwa mecze odbyły się na poziomie eliminacji Mistrzostw Świata, dwa eliminacji Mistrzostw Europy oraz cztery mecze towarzyskie. Ostatni - właśnie towarzyski mecz - miał miejsce we Wrocławiu. Polska przegrała 0:2 po bramkach Juraja Kucki oraz Roberta Maka. Notabene był to debiut Adama Nawałki jako selekcjonera reprezentacji Polski.
Panowie! Do boju!
