Świąteczna „bombka” z Brazylii! Trochę śmieszne, bardziej straszne…
2021-12-22„Globo” z Brazylii rozpętało burzę medialną w… Polsce. Tak w Polsce! I to tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Znaczący portal w Kraju Kawy – piszący o Clube de Regatas do Flamengo Rio de Janeiro – donosił na dniach: „Marcos Braz i Bruno Spindel mają jedno zadanie - wyznaczyć nowego trenera dla Flamengo przed świętami Bożego Narodzenia. Przedstawiciele Fla udadzą się do Europy, a w Lizbonie zamierzają porozmawiać osobiście z niektórymi trenerami”. Przed weekendem przeglądam pół nocy „Globo Esporte”, a tam prawdziwy szał w związku z poszukiwaniem trenera przez wicemistrza Brazylii. Czytamy między innymi: „Nazwiska padły! Flamengo już zaczął układać swój harmonogram podróży do Portugalii, a Paulo Sousa pojawia się w tej rozpisce z dużymi szansami na zastąpienie Renato Gaúcho. Trener reprezentacji Polski ma zaplanowane spotkanie z Brazem i Spindelem w Lizbonie i jest podekscytowany możliwością pójścia w ślady swoich rodaków Jorge’a Jesusa i Abla Ferreiry”. Podekscytowany? Podekscytowany! – stoi czarno na białym. Może to wymysł dziennikarzy z Ameryki Południowej? Nawet jeśli tak, to ktoś to kreuje, podsyca, inspiruje. Dziennikarze sami nie piszą takich historii. Tomasz Ćwiąkała – znający brazylijskich dziennikarzy osobiście – zaznacza na swoim kanale YT: „To poważne źródła”.
I jak przeglądam te źródła, to znajduję z sześć-siedem tekstów o ewentualnym zatrudnieniu Sousy przez Flamengo! „Globo” pisze: „Czerwono-czarna rada planuje spotkać się z <Mister> Jesusem jeszcze przed spotkaniem z Sousą, żeby usłyszeć bezpośrednio, czy aby na pewno nie jest w stanie opuścić Benfiki. Inne nazwisko w portfolio Flamengo, Paulo Fonseca, też jest bardzo dobrze oceniane, ale prezentowane koszty zatrudnienia są oceniane jako zbyt znaczące. Z kolei Carlos Carvalhal ma wysoką karę za ewentualne zerwanie umowy z Bragą, której brazylijski klub nie zamierza płacić”. „Globo” w pewnym momencie na pierwszym miejscu listy życzeń Flamengo umieszcza Paulo Sousę. I zaznacza: „Portugalczyk rozumie, że przyjazd do Flamengo w tym momencie byłby lepszy dla jego kariery, zarówno pod względem sportowym, jak i prezencji. Sukces Jorge’a Jesusa i Ably Ferreiry w Brazylii miał przecież wielki rezonans w Portugalii, a to sprawia, że oczy 51-letniego trenera rozbłysły”. Kolejne artykuły przynoszą mnóstwo informacji o Sousie. Taka charakterystyka selekcjonera Biało-Czerwonych pojawia się w brazylijskim medium: „To profesjonalista z dobrymi relacjami, uchodzi za charyzmatycznego i nastawionego na ofensywę. Dodajmy, że Paulo Sousa ma gotowy sztab. W Polsce pracuje z dwoma asystentami, trenerem bramkarzy, dwoma trenerami przygotowania fizycznego i analitykiem”.
Rzecz jasna nie może zabraknąć analizy taktyki, jaką stosuje Portugalczyk: „Polska, nawet po fatalnym Euro, trafiła do baraży o mistrzostwa świata. We Florencji – która uchodzi za najlepszą kartę w pracy tego trenera – zespół średnio posiadał 59 procent piłkę, pojawiając się w TOP 5 Europy, jeśli chodzi o tę średnią. Taktykę 3-1-4-2 zamienił często na 3-2-4-1”. Cytowany jest sam Sousa, aby uświadomić, jakiego futbolu jest zwolennikiem. A to bardzo ważne w kontekście Flamengo. Tam ceni się piękną grę, posiadanie piłki, dominację. Portugalczyk powiedział swego czasu: „Jestem romantykiem, lubię, gdy moje zespoły wręcz są poetyckie. W pierwszej fazie budowy jest dwóch decydujących graczy: bramkarz i pierwszy defensywny pomocnik. Piłkarz w tym miejscu jest naprawdę kluczowy”. Ciekawe spostrzeżenie, gdy bierze się pod uwagę, jaki problem mamy na tej pozycji w drużynie narodowej…
Na tydzień przed Wigilią „Globo” melduje: „Paulo Sousa jest w tej chwili najmocniej granym nazwiskiem, które wymienia się w kontekście Flamengo. Ma to związek z jego jakością i kulturą jako trenera, choć bez wielkich rezultatów. Był mistrzem Szwajcarii w Bazylei w sezonie 2014/15, kiedy to również zajął drugie miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ustępując tylko Realowi Madryt i wyprzedzając Liverpool FC. <The Reds> mieli Gerrarda, Coutinho, Sterlinga i Balotelliego na boisku oraz Brendana Rodgersa jako trenera, a to FC Basel awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jako gracz Paulo Sousa jest legendą. Mistrz świata do lat 20 z 1989 (to był zespół Luisa Figo), wyróżnił się kontrowersyjnym transferem z Benfiki do Sportingu w 1993, zdobył szlachectwo Ligi Mistrzów i to dwa razy – z Juventusem w 1996 roku i z Borussią Dortmund rok później”.
Gdy rozmawiam z kolegami żyjącymi futbolem, to… wszyscy już żyją barażem z Rosją. Wiem, że data jest cokolwiek odległa, ale 24 marca 2022 roku zbliża się szybkimi krokami. Legendarny polski selekcjoner, Antoni Piechniczek – uczestnik Mundialu 1982 i 1986 - mówi wręcz: „Paulo Sousa ma wręcz mało czasu, tyle jest do zrobienia”. Trener Jerzy Engel – uczestnik Mundialu 2002 – dodaje: „Jeśli prawdą są rozmowy Sousy z brazylijskim klubem, to wręcz można stwierdzić, że ten trener nie rozumie, czym jest reprezentacja Polski”. Ba, nawet Zbigniew Boniek jest cokolwiek zaniepokojony. Po obejrzeniu „Prawdy Futbolu” z trenerem Piechniczkiem dzwoni i mówi: „Antek ma rację, mówiąc o wadze meczu Polska – Rosja. Nie tylko dla federacji piłkarskich, ale wręcz dla obu narodów, obu państw. Pytanie, czy Paulo rozumie tę wagę…”.
Ah, ta świąteczna bombka z Brazylii… „Tylko mecz z Rosją mam w głowie” – zapewnia Paulo Sousa Sebastiana Staszewskiego w Interia.pl. A zarazem dodaje: „Czy była propozycja z Brazylii? Oferty były i są, nie ukrywam tego. Ale wiele informacji to plotki, do których nie warto się odnosić”. To po co Hugo Cajuda – agent Sousy – kreuje te wrzutki medialne w tak wrażliwym momencie? Portugalczyk ma za sobą ciężki rok z Biało-Czerwonymi. Trudne eliminacje Mundialu, złe EURO. Gdy w eliminacjach Mundialu zapanował nad sytuacją we wrześniu i w październiku, to w listopadzie znowu zdestabilizował Biało-Czerwonych. Teraz powinien dążyć przede wszystkim do maksymalnego spokoju wokół drużyny narodowej. „Jeśli już szuka posady, to jaki to sygnał dla drużyny?” – pyta się Engel. Sousa przyszedł za Jerzego Brzęczka, aby zmienić klimat wokół drużyny narodowej. Brzęczek kreował swary (jakże to polskie, niestety…). A Portugalczyk kreuje światowe informacje (jakże niepotrzebne)…
Edytowany:
Tekst oddany do druku 18 grudnia. Opublikowany 21 grudnia…
Uaktualnienie: Paulo Sousa po telefonie do Cezarego Kuleszy, który wykonał 26. grudnia o godzinie 15.10 jest skończony… Skończył w fatalnym stylu. Co tu się szczypać – po prostu „gangsterka”…
Wesołych Świąt! Zdrowia i pasji!
_______________________________________________
tekst ukazał się również w nr 51-52 tygodnika PiłkaNożna
Korzystając z naszej strony internetowej powierzasz nam informacje o urządzeniu, za pomocą którego przeglądasz jej treść. Polityka prywatności wyjaśnia jakie dane są zbierane i w jakim celu są wykorzystywane. Prosimy o zrozumiałe zapoznanie się z niniejszym dokumentem opracowanym z uwzględnieniem wymogów obowiązującego od 25 maja 2018 r. rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”)
Dane osobowe zbierane są w ramach korzystania z usług, ze stron internetowych oraz zapisywanych w plikach cookies na Twoim urządzeniu końcowym. Twoje dane osobowe będą przetwarzane w celu:
wyświetlania reklam dopasowanych to Twoich preferencji i zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie udzielonej zgody - zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO,
dostosowania treści strony internetowej do Twoich preferencji i zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie udzielonej zgody- zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO
gromadzenia danych statystycznych, które pozwolą zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy korzystają ze strony internetowej oraz pozwoli ulepszyć jej zawartość i reklamy do Twoich potrzeb bądź zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO (naszym prawnie uzasadnionym interesem jest prowadzenie badań w celu ulepszenia oferowanych usług)
Twoje dane osobowe są przetwarzane w sposób zautomatyzowany w tym również w formie profilowania. Konsekwencją takiego przetwarzania będzie prowadzenie działań marketingowych oraz handlowych dopasowanych do Twoich zainteresowań i potrzeb.
Dane osobowe możemy ujawnić informacje pracownikom i oraz osobom trzecim świadczącym usługi na naszą rzecz, które to podmioty mogą uzyskiwać, wykorzystywać, przekazywać, gromadzić lub w inny sposób przetwarzać te informacje w celach związanych ze świadczeniem Usług, w celu świadczenia innych usług wsparcia administracyjnego.
Twoje dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania zgody. W przypadku zbierania danych dla celów dokonywania analiz i badań statystycznych do czasu zgłoszenia skutecznego sprzeciwu.
Posiadasz prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. W celu skorzystania z powyższych praw należy skontaktować się z Administratorem.
Masz prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, iż przetwarzanie Twoich danych osobowych odbywa się z naruszeniem prawa.
Podanie danych osobowych jest dobrowolne aczkolwiek niezbędne do świadczenia usług na Twoją rzecz. Brak podania danych uniemożliwi nam świadczenie usług.
Administratorem danych jest przedsiębiorca działający pod firmą ALLSET Marcin Talik z siedzibą w Żywcu pod adresem os. 700-lecia 33/29, 34-300 Żywiec, nr NIP: 5532536324, nr REGON: 367196496, e-mail: [email protected].
Standardowo przeglądarki stron internetowych domyślnie dopuszczają przechowywanie informacji w formie plików cookies w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz jednak w każdym czasie dokonać zmiany tych ustawień. Niedokonanie zmian oznacza, że w/w informacje mogą być zamieszczane i przechowywane w jego urządzeniu końcowym, a tym samym że będziemy przechowywać informacje w Twoim urządzeniu końcowym i mieć dostęp do tych informacji.
W ustawieniach przeglądarki internetowej możliwa jest zmiana ustawień zarządzania plikami cookies w taki sposób, aby blokować ich automatyczną obsługę lub informować o każdorazowym ich przesłaniu na urządzenie końcowe. Informacje o sposobie zarządzania plikami cookies znajduje się w ustawieniach przeglądarki.
Korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień dotyczących plików cookies oznacza, że będą one domyślnie zapisywane w pamięci urządzenia.
W związku z powyższym prosimy o zaznaczenie pola: „zgadzam się”, w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych (w tym analizowanie oraz profilowanie w celach marketingowych) przez Administratora wskazanego na w stępie.
Niniejsza polityka prywatności obowiązuje od 1 sierpnia 2018 r.