Kim jest Szymon Krysiak i co robi w UK?
Jestem mężem Natalii, tatą Olivii, prezesem i trenerem, który kocha to wszystko wymienione wyżej. Próbuję rozwijać swoją pasję jaką jest futbol, a gdzie jak nie w UK gdzie piłka jest najważniejszym sportem narodowym.
Początki futbolowe w Polsce, a później w UK
Początki w piłce jak to u większości były obiecujące. Jednym z większych osiągnięć było zdobycie króla strzelców w juniorze starszym, co zaowocowało grą w kadrze małopolski w wieku 15-16 lat i testy w wieku 16 lat do 1 ligowej Szczakowianki Jaworzno. ,,Karierę” przerwała mi poważna kontuzja kolana, po której stwierdziłem że pociąg z karierą piłkarza już odjechał. Na wyspy trafiłem w wieku 18 lat i piłka została już tylko na poziomie amatorskim, a większa cześć mnie skupiła się na rozwoju pod kątem trenerskim. Na tą chwilę udało mi się odbyć staże trenerskie w takich klubach jak Cardiff, Everton, Southampton, a już w następnym miesiącu odwiedzimy akademię Liverpoolu.
Jakie projekty sportowe dziś realizujesz w Anglii i gdzie?
Głównym moim projektem - dzieckiem od 11 lat jest Lions Football Academy na terenie West Yorkshire, w której na ten moment trenuje ponad 100 polskich dzieciaków. Od 3 lat również dołączyłem do projektu klubu Polonia Yorkshire i jestem odpowiedzialny tam za sekcję juniorów. Od 4 lat również prowadzę projekt pod nazwa Mistrzostwa Polskich Drużyn w UK, który niesamowicie się rozwija i przyciąga wszystkie Polskie drużyny seniorskie 6 osobowe z UK. Ostatnio udało się nam nawet przyciągnąć uwagę trenera reprezentacji Polski 6 osobowej Klaudiusza Hirsha, który pojawił się na jednym z naszych etapów, co ciekawe jest realna szansa by jeden z naszych zawodników wystąpił z orzełkiem na piersi w czerwcowych mistrzostwach świata w Niemczech. Ostatnim futbolowym projektem, który prowadzę jest liga regionalna 6 osobowa w mieście którym mieszkam - Wakefield.
Dlaczego robisz to wszystko? Czy to już uzależnienie?
Piłka to moje hobby, a zarazem praca, a jeśli można pracować i utrzymywać się z hobby to chyba trzeba być szczęśliwym, ale tak - potwierdzam piłka nożna to moja największa słabość.
Jakie cele sportowe stawiasz przed swoimi projektami?
Największym celem tych wszystkich projektów jest spędzanie aktywnie czasu zarówno u dzieci jak i u dorosłych, co w dzisiejszych czasach nie jest proste, a marzeniem jest dołożenie cegiełki w tym by któryś z chłopaków trafił do Reprezentacji Polski i spełnił swoje marzenia.
Gdzie będzie Szymon za 10 lat?
Ciężkie pytanie, ktoś kiedyś powiedział mi: „nie planuj, bo plany są od tego żeby się pieprzy…”, więc nie wybiegam tak daleko w przyszłość. Chciałbym dalej móc kontynuować i spełniać się przy projektach sportowych.
Gościem Prawdy Futbolu był Szymon Krysiak.
