Subskrybuj
Wywiady

Trener Kudyba... PANI trener Kudyba! Z Lubina

2020-09-27

Piłka kobieca z Polsce zasługuje na dużo więcej. Na dużo więcej ze strony działaczy ale i uwagi kibiców. W rozmowie z Wiktorią Kudybą przeczytacie kilka wskazówek jak zacząć przygodę z piłką i jak zaczęło się to w przypadku Wiktorii. 

1. Kiedy pierwszy raz kopnęłaś piłkę, jakie były Twoje pierwsze kroki w futbolu?

Swoją przygodę z piłką nożną rozpoczęłam jako mała dziewczynka wraz ze swoim starszym bratem na podwórku. Na początku próbowałam swoich sił jako bramkarka. Od 8 roku życia rozpoczęłam swoją przygodę z chłopakami w MKP WOŁÓW pod wodzą Trenera Grzegorza Paczkowskiego, występując już tylko i wyłącznie jako zawodniczka z pola – okazało się, że był to strzał w „dziesiątkę”.

2. Co skłoniło Cię do wstąpienia na drogę szkoleniowca? I jak wyglądały Twoje kroki w tym fachu do dnia dzisiejszego?

W listopadzie 2017r. jako zawodniczka II-ligowej Miedzi Legnica podczas meczu z KKS Zabrze doznałam urazu kręgosłupa, który wykluczył mnie na pewien okres z grania. Dzięki wielu rozmowom z trenerem Tomaszem Syską, który jest bez wątpienia profesjonalistą w swoim zawodzie, świetnym szkoleniowcem oraz osobą potrafiącą przekazać posiadaną wiedzę, zdecydowałam się na spróbowanie swoich sił jako trenerka. To Jemu zawdzięczam rozpoczęcie trenerskiej przygody. Doświadczenie zdobywałam funkcjonując na co dzień w sztabie szkoleniowym przy drużynie chłopców grających w CLJ-U15 (prowadzonej przez ww. trenera Tomka oraz trenera Rafała Fościaka), jednocześnie prowadząc swoją pierwszą drużynę dziewczynek w Akademii Piłkarskiej Miedzi Legnica. W czerwcu 2018r. ukończyłam swój pierwszy Kurs Trenerski PZPN Grassroots C natomiast w marcu bieżącego roku zakończyłam z powodzeniem kolejny Kurs Trenerski PZPN UEFA B. Po zakończeniu edukacji licealnej w Szkole Mistrzostwa Sportowego zdecydowałam się na przerwę w nauce i wyjechałam do Anglii. Po powrocie swoje „pięć minut” miałam w Legnickim Juventusie, gdzie pracowałam z dziewczynkami z roczników 2006-2011. Po wielu przemyśleniach w lipcu 2019r. zdecydowałam się na funkcjonowanie w akademii, która skupia się tylko i wyłącznie na szkoleniu dziewcząt. Trafnym wyborem okazała się Akademia Piłkarska FemGol Lubin, ale o tym opowiem przy okazji kolejnych pytań. 

3. Jak wg. Ciebie rozwija się kobiecy futbol w Polsce? Co jest Jego największym problemem? Co byś zmieniła i poprawiła?

Kobiecy futbol w Polsce niewątpliwie zrobił spory krok naprzód. Głośne transfery m.in. Ewy Pajor do VfLWolfsburg, Pauliny Dudek do PSG czy Sylwii Matysik do Bayeru Leverkusen pokazały, że kobieca piłka w naszym kraju stale się rozwija, a młode piłkarki mają na kim się wzorować. Sam fakt, iż od sezonu 2020/21 TVP SPORT co tydzień transmituje jedno spotkanie kobiecej ekstraligi pozwala na dotarcie do większej liczby odbiorców. Piłka nożna kobiet zostaje doceniona również przez męskie zespoły, które decydują się na utworzenie ekstraligowej drużyny w klubie męskiej ekstraklasy np. WKS Śląsk Wrocław. Coraz więcej klubów stawia na profesjonalizm i szkolenie od najmłodszych lat, które pozwalają na rozwój zawodniczek i zaszczepienie pasji do piłki nożnej.

4. Opowiedz nam o swoim obecnym klubie i Jego planach?

Tak jak wyżej wspomniałam od połowy 2019r. jestem trenerką w Akademii Piłkarskiej FemGol Lubin. Zdecydowałam się na współpracę ze względu na profesjonalne podejście do szkolenia jak i funkcjonowania zawodniczek oraz uważam, że jest to bardzo dobre miejsce do rozwoju dla mnie jako trenerki piłki nożnej. Założycielem klubu jest Damian Rynio, który 4 lata temu zdecydował się utworzyć jedyną akademię w Lubinie, która zajmuje się szkoleniem dziewcząt. Aktualnie w naszej strukturze funkcjonuje 5 grup treningowych: U7, U9, U11, U13 oraz U15. Każda z grup (w zależności od kategorii wiekowej) trenuje 2-3 razy w tygodniu, a na weekend bierze udział w turniejach organizowanych przez Dolnośląski ZPN lub Okręg Legnicki oraz rozgrywa mecze sparingowe. Na dzień dzisiejszy szkolimy 65 zawodniczek, jednakże stale dążymy do tego by było ich jeszcze więcej. Jesteśmy jednym z 390 klubów objętych Certyfikacją Polskiego Związku Piłki Nożnej posiadającym Brązową Gwiazdkę PZPN. Niewątpliwie pokazuje to, że spełniamy najwyższe kryteria wymagane do uzyskania certyfikacji.

Szkolimy dziewczynki nie tylko po to, aby były najlepszymi piłkarkami, ale także, by potrafiły funkcjonować poza boiskiem, w grupie, wśród rówieśniczek. Celem nadrzędnym jest dla nas wyszkolenie przyszłej Reprezentantki Polski do 2025r. Pamiętajmy, że szkolenie dzieci jest długotrwałym procesem, dlatego każdego dnia dajemy im narzędzia do tego, by z każdym treningiem podnosiły swoje umiejętności. Chcemy rozwijać Akademię nie tylko w samym Lubinie. Ale niech to będzie jeszcze tajemnicą, więc szczegóły nowych projektów ujawnimy niebawem. Obecnie zawodniczki Akademii regularnie są powoływane do wojewódzkiej kadry selekcyjnej Dolnośląskiego ZPN, co pokazuje, że zmierzamy w dobrym kierunku.

5. Czy Polska piłka kobieca ma szanse dogonić zachód?

Jeśli stale będziemy się rozwijać, profesjonalnie podchodzić do kobiecego futbolu to wierzę, że za kilka bądź kilkanaście lat będziemy rywalizować jak równy z równym z zagranicznymi zespołami.

6. Jakie są Twoje plany i marzenia na przyszłość? Gdzie będzie Wiktoria za 10 lat ?

Moje plany z całą pewnością będą związane z osobistym rozwojem i z piłką nożną. Nie wybiegam daleko w przyszłość – skupiam się na tym, co jest tu i teraz.

7. Kilka porad dla młodych piłkarek ?

Przede wszystkim cieszcie się z możliwości uprawiania tak pięknego sportu jakim jest piłka nożna i spełniajcie swoją sportową pasję. Przez ciężką pracę oraz zaangażowanie na treningach będziecie stawać się coraz lepszymi piłkarkami. Małymi krokami dążcie do wyznaczonego celu mimo wielu niepowodzeń.

Bartosz Lisowski