Maciej Stolarczyk nie jest już trenerem Wisły Kraków. Były reprezentant Polski został zwolniony w czwartek. Jego miejsce zajmie Artur Skowronek, który ostatnio prowadził PGE Stal Mielec. Co doprowadziło do zmiany szkoleniowca "Białej Gwiazdy"?
Mocni w biedzie
Stolarczyk trenerem Wisły został 18 czerwca 2018 zastępując Hiszpana Joana Carrillo. W pierwszym sezonie targana problemami natury finansowej „Biała Gwiazda” zajęła 9 miejsce z 49 punktami. Pod jego wodzą zespół prezentował efektowny, ofensywny futbol. Klika spotkań ligowych: z Lechem w Poznaniu (5:2), u siebie z Lechią (5:2) czy oba spotkania z Legią (na wyjeździe 3:3, u siebie 4:0) były najefektowniejszymi spotkaniami poprzedniego sezonu. Niestety problemy, w które klub wpędził zarząd klubu na czele z Marzeną Sarapatą sprawiły, że kadra pierwszego zespołu była sukcesywnie osłabiana. Zimą odeszli za darmo lub za porozumieniem stron Jakub Bartkowski, Dawid Kort, Zdeněk Ondrášek i Zoran Arsenić zaś w ramach ratowania budżetu sprzedani do Jagiellonii zostali Martin Košťál i Jesús Imaz. W ich miejsce przyszli Jakub Błaszczykowski, Łukasz Burliga, Vukan Savićević, Lukas Klemenz, Krzysztof Drzazga oraz wypożyczony na pół roku Sławomir Peszko walnie przyczynili się do utrzymania. Zasługą byłego już trenera Wisły było wprowadzenie do seniorskiej piłki Aleksandra Buksy, Daniela Hoyo-Kowalskiego czy Marcina Grabowskiego.
Z finansami lepiej, z grą nie koniecznie
Obecny sezon nie był już tak udany. Z klubu przed sezonem odeszli Rafał Pietrzak, Marko Kolar czy Matej Palčič, zaś do Lechii wrócił Peszko. Oprócz Michała Maka pozostali zawodnicy pozyskani przed sezonem zawodzą, Dodatkowo plaga kontuzji – urazy leczyli Burliga, Błaszczykowski, Vullnet Basha, Savićević, Paweł Brożek czy Kamil Wojtkowski sprawiła, że Stolarczyk musiał korzystać z zawodników rezerw występujących w IV lidze. Symbolem trudnej sytuacji kadrowej było wystawienie na prawej stronie obrony Rafała Boguskiego. Na dodatek w trakcie sezonu do Wisły Płock odszedł Radosław Sobolewski, który przez wielu był uważany za naturalnego następcę Stolarczyka.
Nikt nie zapowiadał zwolnienia, oprócz wyników
Problemy finansowe i kadrowe sprawiły, że Wisła zanotowała serię siedmiu porażek w Ekstraklasie. Dodatkowo drużyna skompromitowała się w meczu Pucharu Polski z Błękitnymi Stargard odpadając z rozgrywek. Jeszcze 24 października szef Rady Nadzorczej Wisły – Tomasz Jażdżyński zapewniał na Twiterze - „Nikt mający choćby ślad umocowania od osób mogących podejmować decyzje w @WislaKrakowSA nie sondował żadnego nowego trenera.” Tyle, że później doszło do fatalnego występu przy Łazienkowskiej, gdzie Legia rozbiła Wisłę 7:0, zaś później dwa razy przegrała w Bełchatowie z Rakowem Częstochowa 0:1 i u siebie z Arką Gdynia również 0:1. W efekcie trzynastokrotny mistrz Polski jest na ostatnim szesnastym miejscu z jedenastoma punktami po 15 spotkaniach.
Posiedzenie nadzwyczajne
Dzień po spotkaniu z Arką odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Nadzorczej Wisła SA. Oprócz zasiadających w niej Jażdżyńskiego, Jarosława Królewskiego i Dawida Błaszczykowskiego (brata Jakuba) uczestniczył też pełniący obowiązki prezesa Piotr Obidziński, który w ostatniej chwili odwołał swój występ w Lidze+Extra. Decyzja, która zapadła w niedzielny wieczór została ogłoszona w czwartkowy poranek – Stolarczyk zwolniony, nowym trenerem jest Artur Skowronek.
Artur Skowronek
37-letni w swojej karierze pracował w Ruchu Radzionków, Pogoni Szczecin, Polonii Bytom, Widzewie Łódź, GKS Katowice, Olimpii Grudziądz, Wigrach Suwałki. Ostatnio trenował PGE Stali Mielec – w poprzednim sezonie Fortuny 1 Liga zajął 3 miejsce. W tym sezonie również udanie zaczął sezon. W pewnym momencie był blisko KGHM Zagłębia Lubin – nawet pożegnał się z zawodnikami ale ostatecznie Martin Ševela został trenerem zespołu z Dolnego Śląska. Kolejne próby pozyskania go przez kluby PKO BP Ekstraklasy sprawiły, że klub zdecydował się na rozwiązanie kontraktu.
Prosty cel!
Wisłę w tej rundzie czeka jeszcze 5 spotkań w PKO BP Ekstraklasy. Cel to zdobycie jak najwięcej punktów, zaś zimą pozyskanie zawodników, którzy zagwarantują utrzymanie w lidze. Jak przyznał pełniący obowiązki prezesa Piotr Obidziński spadek z Ekstraklasy oznacza upadek Wisły Kraków SA.
