Subskrybuj
Ligi Zagraniczne

Wyjaśniamy kontrowersję dotyczącą zagrania piłki ręką w meczu Manchester United - Arsenal Londyn

2019-10-01

We wtorkowe popołudnie został rozegrany hitowy pojedynek Premier League, w którym Manchester United zremisował 1:1 z Arsenalem. W 54 minucie spotkania doszło do ciekawej ze szkoleniowego punktu widzenia sytuacji. Zawodnik gospodarzy dośrodkował piłkę w pole karne, która uderzyła w rękę obrońcy. Czy arbiter podjął słuszną decyzję nie dyktując rzutu karnego?

Uważam, że sędzia tego spotkania podjął prawidłową decyzję nie dyktując karnego. Na początku przeanalizujmy czy ręka zawodnika jest ułożona naturalnie. Moim zdaniem tak, gdyż w niewielki sposób poszerza ona obrys jego ciała. Jest to moim zdaniem naturalna pozycja, w której się stoi, czy gra w futbol. Powiecie, że zawodnik mógł schować ręce za siebie, ale czy to jest naturalne? Ułatwia to zdecydowanie ocenę sytuacji dla sędziego, jednak utrudnia to naturalną grę i poruszanie się.

Czy zagranie piłki ręką było rozmyślne? W pierwszej fazie, gdy piłka leci w kierunku obrońcy wydaje się, że wystawia on rękę do piłki. Jednak po chwili widać, że stara się on uniknąć tego kontaktu i ucieka rękoma. Nie do końca mu się to udało, gdyż finalnie piłka trafia w rękę. Należy zatem uznać, że główną intencją zawodnika Arsenalu była próba uniknięcia kontaktu piłki z ręką. W związku z tym, nie możemy mówić tutaj o rozmyślności zagrania.

Na podstawie powyższych dwóch najważniejszych aspektów oceny zagrania piłki ręką, możemy śmiało postawić tezę, iż sędzia prawidłowo ocenił zdarzenie i nie uznał go za przewinienie. Poniżej prezentujemy opisaną sytuację. Pamiętajmy, że jesteśmy ludźmi i mamy ręce, które muszą gdzieś się znajdować. Naturalne ułożenie to nie jest taki, w którym ręce przylegają do ciała. Oczywiście, nie możemy mówić o naturalnym ułożeniu rąk, gdy odstają one znacząco od ciała.

 

 

Klip z Twittera: @MaxTHFC_

Łukasz Rogowski