Zachować balans, czyli przegląd wojsk w kadrze
2020-09-02Po 10 miesiącach przerwy wraca reprezentacja Polski. Podopiecznych Jerzego Brzęczka czekają starcia z Holandią oraz Bośnią i Hercegowiną. Ostatnia Liga Narodów została potraktowana jako poligon doświadczalny. Selekcjoner testował graczy i ustawienie, ale teraz musi znaleźć idealny balans między zgrywaniem i krystalizacją pierwszej jedenastki, a testowaniem ewentualnych zmienników i świeżej krwi w kontekście przyszłorocznego EURO.
Stabilizacja w defensywie
Ostatnie spotkania w eliminacjach do Mistrzostw Europy dały odpowiedź na kilka ważnych pytań. W jedenastce reprezentacji Polski więcej jest „pewniaków” niż znaków zapytania. W linii defensywnej realna rywalizacja panuje na jednej pozycji. „Jedynką” w bramce jest Wojciech Szczęsny, który ma za sobą świetny sezon. Podobnymi pewniakami jest duet stoperów – Jan Bednarek i Kamil Glik. Jerzy Brzęczek, jeśli tylko mógł, to w każdym meczu korzystał z tej dwójki. Selekcjoner przygotowuje już ewentualnych zmienników i następców stopera Benevento. Skreśleni zostali inni wiekowi zawodnicy – Michał Pazdan i Thiago Cionek. Szansę gry powinien dostać ktoś z młodszej dwójki Sebastian Walukiewicz, który regularnie występuje w Cagliari oraz, debiutant u Brzęczka, Paweł Bochniewicz. Obrońca Górnika Zabrze jest o krok od transferu do Holandii. W odwodzie jest jeszcze Artur Jędrzejczyk, więc selekcjoner może spać spokojnie.
W eliminacjach ważnym punktem był Tomasz Kędziora, który wskoczył na prawą stronę w miejsce Bartosza Bereszyńskiego. I wykorzystał tę szansę. Natomiast Bereś stał się „kozłem ofiarnym” braku lewego obrońcy, gdyż nie czuł się za dobrze na nie swojej pozycji. Był on jednym z najsłabszych punktów drużyny.
Na lewej flance defensywy szykowała się ciekawa rywalizacja Arkadiusza Recy z Maciejem Rybusem. Zawodnik Atalanty, po dobrym sezonie, był faworytem w tym wyścigu, lecz udział w zgrupowaniu uniemożliwiła mu kontuzja uda. Natomiast Rybus do tej pory nie cieszył się zbytnim zaufaniem Jerzego Brzęczka. W jego kadrze zagrał raptem 100 minut, a na dodatek często łapał kontuzje. Dla obrońcy Lokomotivu Moskwa obecne zgrupowanie to ostatnia szansa, aby zyskać w oczach selekcjonera. Tym bardziej, że jego jedynym konkurentem jest debiutant Michał Karbownik.
Selekcjoner od początku swojej kadencji szukał stabilizacji z tyłu. Odważnie postawił na, nie grającego wtedy, Jana Bednarka i opłacało się. Połączenie młodego stopera Southampton z doświadczonym Kamil Glikiem było strzałem w dziesiątkę, ale trzeba zacząć rozglądać się za melodią przyszłości w postaci choćby Walukiewicza.
„Ciasna” druga linia
Solidnie, na papierze, wygląda również druga linia. Jej kręgosłup stanowią Grzegorz Krychowiak i Piotr Zieliński, więc miejsce jest tylko dla jednego kandydata. Sebastian Szymański jest rozpatrywany głównie jako skrzydłowy, więc walka o skład rozegra się między kilkoma graczami.
Mateusz Klich stracił miejsce w składzie i zaufanie Brzęczka, lecz nie stać nas na rezygnacje z takiego zawodnika. Zawodnik Leeds po awansie do Premier League zasługuje na drugą szansę. Do tej pory ustawiany był głównie obok Krychowiaka w dwójce środkowych pomocników. Być może przejście na system 1-4-3-3 pomoże również Klichowi.
Jednym z wygranych ostatniego zgrupowania był Jacek Góralski, który w meczu ze Słowenią zdobył nawet premierową bramkę. Mimo to wątpimy, żeby był pierwszym wyborem selekcjonera. Tym bardziej, że z uwagi na podróż z Kazachstanu stracił dwa dni i tak krótkiego już zgrupowania.
Kolejnym graczem, który otrzymywał swoje szansę w środku pola jest Krystian Bielik. Zawodnik Derby County jest jednak nieobecny, gdyż dopiero wraca do zdrowia po kontuzji kolana. Tutaj otwiera się szansa dla Karola Linettego. Jerzy Brzęczek to kolejny selekcjoner, który nie potrafi znaleźć miejsca w składzie dla nowego pomocnika Torino. Część środowiska zaczęła głosić tezę, że Linetty do kadry po prostu nie pasuje, lecz, tak jak w przypadku Mateusza Klicha, nie stać nas na rezygnowanie z takiego gracza lekką ręką. 25 latek nigdy nie będzie pierwszoplanową postacią, lecz może dać kadrze bardzo dużo.
Ostatnim powołanym środkowym pomocnikiem jest Jakub Moder, który wiosną szturmem wziął Ekstraklasę. Nagrodą jest powołanie do pierwszej reprezentacji. Piłkarz Kolejorza wydaje się obecnie być w gorszej dyspozycji, ale w kontekście EURO może okazać się interesującym wyborem dla Jerzego Brzęczka.
Ubytki z przodu
Pierwotny skład skrzydeł reprezentacji Polski wyglądał całkiem obiecująco. Kamil Grosicki i Sebastian Szymański byli pierwszymi wyborami dla selekcjonera, ale swoje minuty wykorzystywał również Przemysław Frankowski. Na więcej szans zasługiwał również Damian Kądzior, którego dobra forma w Dinamie została nagrodzona transferem do La Ligi. Jednak żaden z tej dwójki na zgrupowanie nie przyjechał. "Franka" zatrzymał klub, który nie zgodził się na jego podróż do Europy (podobnie w przypadku Adama Buksy). Natomiast nowy gracz Eibar doznał drobnego urazu.
Tym samym jedynym polem manewru na skrzydle został Kamil Jóźwiak, który jest o krok od wyjazdu z Ekstraklasy. 22 latek zdążył zadebiutować już w dorosłej reprezentacji, zaliczając epizod w meczu ze Słowenią. Przy takich ubytkach na flankach zawodnik Kolejorza może liczyć na kolejne minuty.
Interesująca rywalizacja szykuje się na pozycji numer 9. Jerzy Brzęczek chyba na dobre „wyleczył się” z gry dwoma napastnikami, więc Arkadiuszowi Milikowi i Krzysztofowi Piątkowi pozostaje jedynie walczyć o rolę zmiennika Roberta Lewandowskiego. Obaj w ostatnim czasie mieli swoje problemy w klubach, więc czas i gra w reprezentacji może okazać się zbawienna. Słuszna wydaje się decyzja selekcjonera o nie powołaniu trzeciego napastnika przy absencji Roberta Lewandowskiego i klubowego "bana" dla Adama Buksy. Milik i Piątek w najbliższych dwóch meczach dostaną sporo czasu na przekonanie do siebie trenera.
Brak jednego jest zawsze szansą dla drugiego. Z takiego stanu rzeczy mogą skorzystać Rybus, Jóźwiak czy któryś z napastników. Jerzy Brzęczek ma jeszcze rok testów przed EURO 2021, lecz nie może zaburzyć tego, co wypracował przez całe eliminacje. Tym bardziej, że w końcówce 2019 roku w końcu zaczął tworzyć się zalążek drużyny.
Korzystając z naszej strony internetowej powierzasz nam informacje o urządzeniu, za pomocą którego przeglądasz jej treść. Polityka prywatności wyjaśnia jakie dane są zbierane i w jakim celu są wykorzystywane. Prosimy o zrozumiałe zapoznanie się z niniejszym dokumentem opracowanym z uwzględnieniem wymogów obowiązującego od 25 maja 2018 r. rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”)
Dane osobowe zbierane są w ramach korzystania z usług, ze stron internetowych oraz zapisywanych w plikach cookies na Twoim urządzeniu końcowym. Twoje dane osobowe będą przetwarzane w celu:
wyświetlania reklam dopasowanych to Twoich preferencji i zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie udzielonej zgody - zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO,
dostosowania treści strony internetowej do Twoich preferencji i zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie udzielonej zgody- zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO
gromadzenia danych statystycznych, które pozwolą zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy korzystają ze strony internetowej oraz pozwoli ulepszyć jej zawartość i reklamy do Twoich potrzeb bądź zainteresowań – przetwarzanie odbywa się na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO (naszym prawnie uzasadnionym interesem jest prowadzenie badań w celu ulepszenia oferowanych usług)
Twoje dane osobowe są przetwarzane w sposób zautomatyzowany w tym również w formie profilowania. Konsekwencją takiego przetwarzania będzie prowadzenie działań marketingowych oraz handlowych dopasowanych do Twoich zainteresowań i potrzeb.
Dane osobowe możemy ujawnić informacje pracownikom i oraz osobom trzecim świadczącym usługi na naszą rzecz, które to podmioty mogą uzyskiwać, wykorzystywać, przekazywać, gromadzić lub w inny sposób przetwarzać te informacje w celach związanych ze świadczeniem Usług, w celu świadczenia innych usług wsparcia administracyjnego.
Twoje dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania zgody. W przypadku zbierania danych dla celów dokonywania analiz i badań statystycznych do czasu zgłoszenia skutecznego sprzeciwu.
Posiadasz prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. W celu skorzystania z powyższych praw należy skontaktować się z Administratorem.
Masz prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, iż przetwarzanie Twoich danych osobowych odbywa się z naruszeniem prawa.
Podanie danych osobowych jest dobrowolne aczkolwiek niezbędne do świadczenia usług na Twoją rzecz. Brak podania danych uniemożliwi nam świadczenie usług.
Administratorem danych jest przedsiębiorca działający pod firmą ALLSET Marcin Talik z siedzibą w Żywcu pod adresem os. 700-lecia 33/29, 34-300 Żywiec, nr NIP: 5532536324, nr REGON: 367196496, e-mail: [email protected].
Standardowo przeglądarki stron internetowych domyślnie dopuszczają przechowywanie informacji w formie plików cookies w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz jednak w każdym czasie dokonać zmiany tych ustawień. Niedokonanie zmian oznacza, że w/w informacje mogą być zamieszczane i przechowywane w jego urządzeniu końcowym, a tym samym że będziemy przechowywać informacje w Twoim urządzeniu końcowym i mieć dostęp do tych informacji.
W ustawieniach przeglądarki internetowej możliwa jest zmiana ustawień zarządzania plikami cookies w taki sposób, aby blokować ich automatyczną obsługę lub informować o każdorazowym ich przesłaniu na urządzenie końcowe. Informacje o sposobie zarządzania plikami cookies znajduje się w ustawieniach przeglądarki.
Korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień dotyczących plików cookies oznacza, że będą one domyślnie zapisywane w pamięci urządzenia.
W związku z powyższym prosimy o zaznaczenie pola: „zgadzam się”, w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych (w tym analizowanie oraz profilowanie w celach marketingowych) przez Administratora wskazanego na w stępie.
Niniejsza polityka prywatności obowiązuje od 1 sierpnia 2018 r.