Według serwisu "Calciomercato" SSC Napoli sonduje możliwość sprowadzenia do Neapolu 25-letniego Sardara Azmouna. Te doniesienia tylko potwierdzają, że wyprowadzka z Kampanii Arkadiusza Milika już tego lata jest wielce prawdopodobna.

Urodzony w Gonbad napastnik występuje obecnie w Zenicie Sankt Petersburg, do którego trafił w lutym ubiegłego roku z Rostowa. Przeprowadzka na Gazprom Arenę wyszła 46-krotnemu reprezentantowi Iranu na dobre. Pers w tym sezonie zdobył 10 bramek w 21 meczach, czym wzbudził zainteresowanie klubów z zachodniej Europy. Łącznie snajper zdobył 26 goli w 45 występach w barwach Zenita. Plotki mówiące o potencjalnych przenosinach na Półwysep Apeniński nie muszą być wyssane z palca. W przeszłości zainteresowanie napastnikiem wyrażało Lazio, ale ostatecznie Azmoun nie trafił do stolicy Italii.

Dla 25-latka byłaby to doskonała okazja by sprawdzić się w lidze z top 5, tym bardziej że udowadniał już swoją wartość w meczach Ligi Mistrzów. W obecnym sezonie pokonywał bramkarzy Lyonu i Benfiki.

Problematyczna mogłaby się okazać kwota transferu. Zenit to klub stabilny finansowo i z pewnością nie będzie wypychał Persa za wszelką cenę. Włoski portal uważa, że Neapolitańczycy za usługi Azmouna musieliby zapłacić minimum 30 milionów euro. Jeśli z Neapolu odejdzie Arkadiusz Milik, to przenosiny byłego napastnika reprezentacji Iranu będą więcej niż prawdopodobne. Neapolitańczyków czeka jednak zacięta walka o usługi Persa, bowiem tymi zainteresowanie przejawia też angielski West Ham, a jak podaje gazeta "Corriere del Mezzogiorno" gotowe do rywalizacji o pozyskanie Azmouna będzie także Atletico Madryt.

Filip Macuda